
Wczoraj dowiedzieliśmy się, że w ramach walki z przyszłą, trzecią falą epidemii, rząd wprowadza zakaz przemieszczania się w noc sylwestrową (od g. 19 do g. 6).
No cóż - lepiej może nie będzie, ale... śmieszniej na pewno.
Bo tylko pośmiać się nam pozostaje, kiedy traktuje się nas jak głupków.
Bo jasnym jest, że ci, którzy czują odpowiedzialność i tak imprez nie mieli w planach. A ci, którzy chcieli poimprezować i tak to zrobią - tylko zaczną wcześniej. Po co wprowadzać kolejny przepis, który będzie omijany i zlekceważony? Powaga państwa jest już naprawdę na bardzo niskim poziomie.
A może rząd chciał na koniec roku jednak wydać decyzję, która wygra klasyfikację na najgłupszą restrykcję 2020? Wiosenne zamknięcie lasów może czuć się mocno zagrożone...
rys. Dariusz Wilk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie