Podczas sesji rady gminy Raciąż dyskutowano o hali sportowej przy Zespole Szkół (liceum i technikum) w Raciążu. Radni gminy pytali starostę, dlaczego mieszkańcy nie mogą korzystać z hali, tylko muszą jeździć do Baboszewa, by pograć w piłkę. Temat raciąskiej hali, wybudowanej przez powiat wraz z Zespołem Szkół jest poruszany również przez radnych miasta Raciąża.
Obecny na wtorkowej sesji rady gminy Raciąż, starosta Jan Mączewski powiedział, że sprawa jest skomplikowana, ponieważ obiekt, który powstał za unijne środki, może służyć tylko celom dydaktycznym, a nie komercyjnym. Miasto bombarduje powiat o możliwość korzystania z hali, ale nie odpowiada na pytanie, czy zatrudni instruktora. - Próbujemy to jakoś wyjaśnić - mówił starosta, dodając, że rygor wykorzystania obiektu wyłącznie do celów dydaktycznych obowiązuje przez pięć lat. (ko)
Komentarze opinie