Pomóżmy w uzbieraniu 15 tysięcy złotych

Wózek potrzebny do szczęścia
Do szczęścia panu Adamowi ze Starych Olszyn w gminie Załuski potrzebny jest tylko elektryczny wózek, który zastępuje mu nogi. Niestety ze względów finansowych zakup takiego wózka jest barierą nie do przeskoczenia. My możemy pomóc wpłacając choćby złotówkę przez portal zrzutka.pl  Zróbmy panu Adamowi prezent i sprawmy mu pod choinkę nowy wózek…

- Wózek to dla mnie i nogi, i okno na świat - po prostu życie - mówi Adam Zieliński, który przed ponad 30 laty uległ ciężkiemu wypadkowi. Miał wówczas zaledwie dziewiętnaście lat i plany na przyszłość, dopiero co skończył szkołę, gdy wypadek na motorze spowodował trwałe uszkodzenie kręgosłupa szyjnego. Przez pierwsze lata na inwalidzkim wózku przeżywał depresję, nie mogąc pogodzić się ze swoją sytuacją.

- Po wypadku była to trudna droga pogodzenia się z tym, co mnie spotkało, z samym sobą, ze swoimi ograniczeniami i z zależnością od innych - mówi pan Adam, choć aktualnie daleko mu do użalania się nad sobą. Jest pogodny, jest optymistą, jest rozmowny i chce spędzać czas między ludźmi. I zamiast zamykać się przed światem, jak to było w pierwszych latach po wypadku, chce go poznawać i doświadczać.
Jest człowiekiem wrażliwym, lubi książki i sztukę, a w szczególności teatralne spektakle. Do niedawna bywał na nich często, dojeżdżając wózkiem do Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku, pokonując nim, bagatela, 17 km w jedną stronę(!). Przez pewien czas także w Płońsku uczył się angielskiego, stało się to niemożliwe po tym, jak z parteru przeniesiono zajęcia na piętro.

Pan Adam nie narzeka na ograniczenia, pokonuje bariery stawiane mu przez jego niepełnosprawność, za co naprawdę należą mu się wielkie brawa. Problem w tym, że w sierpniu elektryczny wózek, z którego korzystał przez ostatnie lata zepsuł się, a mieszkańca Starych Olszyn nie stać na nowy. Przez długi czas zastanawiał się, w jaki sposób zdobyć pieniądze na sprzęt, dzięki któremu nie musiałby siedzieć w domu. Myślał i wymyślił, i skorzystał z popularnego portalu crowtfundingowego. W jego zakupie możemy pomóc i my.

Aktualnie pod adresem https://zrzutka.pl/na-wozek-elektryczny-58j4ah prowadzona jest zbiórka 15 tys. zł z przeznaczeniem na zakup wózka elektrycznego dla pana Adama. Wózka, z pomocą którego będzie mógł na nowo odwiedzać znajomych i Miejskie Centrum Kultury, na nowo otworzyć okno na świat. Koszt jego zakupu w rzeczywistości wynosi około 23 tys. zł ale pan Adam liczy na dotacje należne osobom z niepełnosprawnością z środków rządowych. Są jednak zdecydowanie za małe, by pozwolić sobie na zakup nowego wózka, a pan Adam potrzebuje go, jak niczego innego w życiu.

- Mój pierwszy wózek elektryczny… jak nim pierwszy raz wyjechałem, to tak, jakby narodził się na nowo. Jak to wspominam, to nawet teraz łzy napływają mi do oczu - opowiada pan Adam, którego niezależność jest teraz w naszych rękach.

Anna Piórkowska

foto: Anna Piórkowska