Reklama

Powiatowy budżet uchwalony

W piątek, 28 grudnia rada powiatu płońskiego uchwaliła budżet na 2019 rok. Projekt budżetu opracował poprzedni zarząd powiatu, ten obecny zaproponował autopoprawki, ograniczając wydatki na administrację, by zmniejszyć dziurę budżetową w powiatowej oświacie.

Dochody zaplanowano w wysokości ponad 98,6 mln zł; wydatki ponad 96,7 mln zł. Blisko 2 mln zł nadwyżki ma być przeznaczone na spłatę wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Na inwestycje zaplanowano 10,6 mln zł. Kwota zadłużenia powiatu to blisko 31 mln zł.

Starosta Elżbieta Wiśniewska (Razem dla Samorządu) mówiła podczas piątkowej sesji, że projekt budżetu przygotował poprzedni zarząd, ten obecny mógł go zmienić tylko poprzez zgłoszenie autopoprawek, które dotyczyły zmniejszenia  wydatków na administrację, w tym na wynagrodzenia - łącznie o ponad pół mln zł i przeznaczenia tych środków na oświatę, w której brakowało ponad 4,4 mln zł.

Starosta Elżbieta Wiśniewska mówiła o ewentualnych zagrożeniach w budżecie na 2019 rok. Oprócz brakujących środków na oświatę, problemem jest również sfinansowanie powiatowego transportu publicznego, który od lipca do 21 grudnia kosztował 626 tys. zł, podczas gdy w budżecie było na ten cel 450 tys. zł. Ostatnia faktura za 15 dni grudnia opiewa na 159 tys. zł, przy czym wpływ z biletów to 23 tys. zł. W przyszłorocznym budżecie - do  czerwca - zaplanowano na transport 450 tys. zł i zdaniem władz powiatu jest mało prawdopodobne, że środki te będą wystarczające, a na drugie półrocze w ogóle nie ma zaplanowanych pieniędzy.

- Trzeba przemyśleć od nowa koncepcję publicznego transportu, tym bardziej, że nie korzystamy z refundacji za ulgowe bilety, przysługującej przewoźnikowi - powiedziała starosta Wiśniewska, dodając, iż kolejnym zagrożeniem jest kwestia działki przy szpitalu, ze sprzedaży której dochód zaplanowano w budżecie, a która ma być, jak wynika z ustaleń, terenem inwestycyjnym dla szpitala. Szpital poprzez partnerstwo publiczno-prywatne, mógłby sfinansować szpitalną inwestycję.

Starosta mówiła również, że zrealizowane w tym roku inwestycje drogowe w ramach programu RIT wiążą się z karami umownymi wobec wykonawców - kary na kwotę 10 mln zł za nieterminowe wykonanie prac zostały naliczone, ale kar nie należy traktować jako dochodów, choć w listopadzie 3,2 mln zł z tych środków zostały już rozdysponowane. Wykonawcy nie zgadzają się z karami, będą się przed sądem ubiegać się o wypłatę pełnych wynagrodzeń. Zdaniem starosty, potencjalny deficyt powiatowego budżetu to 10 mln zł - a składają się na to: brakujące środki na oświatę, przebudowane w tym roku drogi, transport pasażerów i działka przy szpitalu, ujęta w dochodach.

- Myślę, że uczciwiej jest zasygnalizować, że z takimi problemami przyjdzie nam się w 2019 roku zmierzyć - mówiła.

Radny Andrzej Stolpa (PSL) - starosta w poprzedniej kadencji - mówił, że poprzedni zarząd z powyższych zagrożeń zdawał sobie sprawę, poza tym w poprzednim roku również brakowało 4 mln zł na oświatę i wszystko się spięło, jest przecież coś takiego jak nadwyżka budżetowa, zostało jej jeszcze na koniec kadencji pół mln zł. Stolpa dodawał, że w ciągu roku pojawiają się nowe dochody i oszczędności, a ponadto po raz pierwszy od lat budżet powiatu jest nadwyżkowy - nadwyżka to około 2 mln zł. Zdaniem byłego starosty, w momencie tworzenia projektu budżetu nie można było oszacować, ile będzie kosztował transport publiczny, a sprawa działki przy szpitalu ciągnie się od lat i co roku dochód z jej sprzedaży jest ujmowany w budżecie. Dodawał, iż w przypadku kar umownych prawdopodobieństwo przegranej jest małe, ale możliwe, że sąd nie utrzyma tych kar w obecnej wysokości.

- Ten budżet w porównaniu do poprzednich jest budżetem dosyć bezpiecznym, choć może za mało ekspansywnym - mówił.

Wicestarosta Krzysztof Wrzesiński (PiS) odparł, że radny Stolpa zapomniał dodać tylko jednego istotnego szczegółu, że na koniec tego roku dług powiatu wynosi blisko 31 mln zł, a w 2017 było to 21 mln zł, co mocno ogranicza obecne możliwości inwestycyjne.

- Bagaż, który nam zostawiacie, nie jest taki różowy, jak mówicie - dodał wicestarosta.

Radny Stolpa odpowiedział, że zadłużenie, co nie było tajemnicą, rzeczywiście wzrosło przez minioną kadencję o 20 mln zł, ale wykonano inwestycje za 100 mln zł.

Starosta Wiśniewska mówiła, iż w obecnym roku deficyt w oświacie wynosił 3 mln zł, a to znacznie mniej niż ten na 2019 rok.

Radna Anna Dumińska-Kierska  (PSL, w poprzedniej kadencji wicestarosta) mówiła, iż odnosi wrażenie, że obecny zarząd próbuje obarczyć winą ten poprzedni za deficyt w oświacie, a przecież nie jest to winą żadnego zarządu, tylko niedoszacowania wydatków i zbyt małych subwencji na ten cel.

Przewodniczący rady, Dariusz Żelasko (Razem dla Samorządu) powiedział, iż budżet jest prostą konstrukcją, jeśli chodzi o stronę rachunkową, ale mimo tej prostoty tym, co najbardziej martwi jest to, że aby przyszłoroczny budżet był bezpieczny, brakuje 7 mln zł i obecnie będzie bardzo trudno wygospodarować środki na zapewnienie wkładu własnego na powiatowe inwestycje.

Uchwała budżetowa na 2019 rok została podjęta jednogłośnie.

Jak podzielono powiatowy tort? Na transport i łączność zaplanowano ponad 14,6 mln zł, w tym 450 tys. zł na publiczny transport pasażerów. Dodajmy, iż ponad 10 mln zł to kwota w budżecie Powiatowego Zarządu Dróg, w tym 5,9 mln zł to wydatki bieżące tej instytucji, a 4,1 mln zł to środki na drogi w budżecie powiatu.

W przyszłym roku planowane jest m.in. wykonanie dokumentacji przebudowy kilku powiatowych dróg, przebudowa drogi Wychódźc – Miączynek, drogi Zaborowo - Naruszewo; drogi Zawidz – Osiek –Włostybory - Koziebrody - Raciąż, budowa chodnika w Kamienicy.

Na administrację zaplanowano około 12 mln zł, w tym 338 tys. zł na radę powiatu, 11 mln zł na funkcjonowanie starostwa i około 100 tys. zł na promocję. Budżet komendy powiatowej PSP to ponad 4,4 mln zł, a wydatki na oświatę to znacznie ponad 37 mln zł.

Budżet Domu Pomocy Społecznej w Karolinowie zaplanowano w wysokości blisko 2,3 mln zł; Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie - blisko 1,2 mln zł, Powiatowego Urzędu Pracy - 3,7 mln zł; Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej - 1,2 mln zł. Na funkcjonowanie szkolnych internatów przeznaczono 2,2 mln zł, na rodziny zastępcze - blisko 2,8 mln zł, na działalność płońskiego domu dziecka - 2,7 mln zł. Na funkcjonowanie nowej placówki, jaką jest Środowiskowy Dom Samopomocy w Płońsku przeznaczono około 778 tys. zł.

Wydatki na kulturę to kwota blisko 177 tys. zł, w tym 100 tys. zł ma być wydatkowane na opracowanie projektu i remont zabytkowego budynku w Wólce Przybojewskiej, pozostałe środki to dotacja dla Miejskiej Biblioteki Publicznej, która wykonuje zadania z zakresu biblioteki powiatowej.

Wydatki inwestycyjne to kwota ponad 10,6 mln zł - oprócz wyżej wspomnianych dróg w 2019 roku mają być m.in. wykonane prace przygotowawcze związane z budową hali przy ZS nr 1 w Płońsku, planowane jest również dostosowanie pomieszczeń w bloku przy ul. Sienkiewicza w Płońsku na mieszkania da wychowanków domu dziecka, przebudowa sali gimnastycznej przy ZSO w Płońsku i kolejny etap modernizacji internatu w tej szkole.

tekst i foto: Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Tadeusz Świercz - niezalogowany 2019-01-04 14:58:36

    Droga Zawidz-Osiek , to już teren działania powiatu sierpeckiego, myślę o zaniedbanej od lat drodze Raciąż a w zasadzie już teraz Kraszewo Sławęcin-Koziebrody- Włostybory. Trasa jest bardzo obciążona ruchem, a tu dopiero jest przygotowywana dokumentacja, w myśl powiedzenia : ,, kogo nie boli, to i powoli".

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do