
Środa (20 marca) to kolejny dzień protestów rolników. Byliśmy na wszystkich blokadach dróg na terenie powiatu płońskiego, które odbyły się w: Sochocinie, Przyborowicach (gm. Załuski), Januszewie (gm. Naruszewo), Czerwińsku (w dwóch miejscach) oraz Radzikowie Nowym, Goławinie i Garwolewie (gm. Czerwińsk).
Tu 6-minutowa filmowa pigułka ze wszystkich naszych blokad - https://fb.watch/qWMj9AZ7pY/.
A o co chodzi rolnikom?
Rolnicy przekonują, że skutki wprowadzania Nowego Zielonego Ładu dotyczą nas wszystkich. Ograniczenia, zakazy i nakazy oraz otwarcie rynku europejskiego na produkty rolno-spożywcze spoza UE powodują, że polskie rolnictwo przestaje być konkurencyjne, a to przyczynia się do likwidacji części gospodarstw.
Przekonują również, iż produkty spoza UE nie są wytwarzane w ramach systemów bezpieczeństwa wg wymogów UE, do ich produkcji mogą być stosowane środki ochronny roślin, które w krajach UE są zakazane od lat. Podobnie wygląda kwestia pasz dla zwierząt, antybiotyków i środków leczenia zwierząt.
Rolnicy zauważają, że unijny ład przewiduje konieczność wyłączenia z produkcji rolnej 4 proc., a docelowo 10 proc. powierzchni gruntów i porównują to do zakupu 100 samochodów, z których 4, a potem 10, nie mogą być używane, pomimo spłaty kredytu za wszystkie. Sprzeciwiają się również ograniczaniu chowu i hodowli zwierząt, argumentując, że rolnictwo jest systemem naczyń połączonych.
Rolnicy przypominają, że Nowy Zielony Ład ma wpływ na wszystkich, gdyż spowoduje wzrost cen żywności i energii elektrycznej, nowe podatki środowiskowe, wprowadzi obowiązek montażu instalacji fotowoltaicznej po 2040 roku, czy brak możliwości rejestracji aut spalinowych po 2035 roku. (r); foto: Maciej Mączyński
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie