Reklama

RIO i NIK w płońskim ratuszu

04/03/2008 15:58

Urząd kontrolowany

W Urzędzie Miasta w Płońsku trwa planowa, kompleksowa kontrola Regionalnej Izby Obrachunkowej. Trwa również druga (niezaplanowana) kontrola - Najwyższej Izby Kontroli. Nie wiadomo na czyj wniosek odbywają się kontrole, ale wiadomo, że radni opozycji zawiadomili też inne instytucje. Zdaniem sekretarza urzędu Andrzeja Kamasy jest to w pewnym stopniu paraliż pracy urzędu.

Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli sprawdzają sposób zatrudnienia pracowników urzędu w latach 2006-2007, nie wiadomo na czyj wniosek odbywa się ta kontrola, ale zbiega się z wolnymi naborami na różne stanowiska, w tym kierownicze, które ratusz niedawno przeprowadzał.

Podczas piątkowego spotkania z dziennikarzami (29 lutego) sekretarz urzędu, Andrzej Kamasa poinformował, że radni (obecnej i minionej kadencji: Andrzej Ferski, Zygmunt Aleksandrowicz, Władysław Kuciński, Janusz Lipczewski, Marcin Uniewski, Jerzy Łazuga, Henryk Zienkiewicz i Teresa Draganiak) złożyli wniosek do rzecznika dyscypliny finansów publicznych o podjęcie działań w sprawach miejskich, które badała już Prokuratura Okręgowa (umorzone wątki przetargowe). Miejskie przetargi badał będzie również Urząd Zamówień Publicznych, który zwrócił się już do miasta o przekazanie dokumentów.

- Radni postanowili poprzeszkadzać urzędnikom i burmistrzowi - powiedział Andrzej Kamasa. - Część pracowników zajęta jest wyłącznie czynnościami związanymi z trwającymi kontrolami. Można powiedzieć, że mamy do czynienia z pewnym paraliżem pracy urzędu, spowodowanym z inicjatywy radnych. Kamasa stwierdził, że urzędnicy zamiast zajmować się ważnymi dla miasta sprawami, przygotowują dokumenty i składają wyjaśnienia w sprawach, w jakich byli już wcześniej przesłuchiwani w prokuraturze. Tym bardziej, że urząd wchodzi w okres sprawozdania z wykonania ubiegłorocznego budżetu. Wyniki wszystkich kontroli będą podane do wiadomości publicznej. Ale to nie koniec zamieszania w ratuszu. Płońskie sprawy rozpatruje również sąd pracy, gdzie z pozwem przeciwko urzędowi zwróciła się: do niedawna pełniąca obowiązki dyrektora wydziału infrastruktury technicznej, Barbara Pawłowska (zwolniona z urzędu) i Renata Lewandowska, która pełniła obowiązki dyrektora wydziału spraw obywatelskich (po konkursie zaproponowano jej inne stanowisko). Z pozwem wystąpiła również urzędniczka Maria Szcześniewska (prowadziła kiedyś biuro rady), która zarzuca sekretarzowi urzędu mobbing.

Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do