Roczne spóźnienie w płońskim TBS

Wykonawca chce więcej

Trwają negocjacje między Towarzystwem Budownictwa Społecznego w Płońsku a wykonawcą dwóch kolejnych bloków. Wykonawca, w związku z podwyżką cen materiałów budowlanych, wystąpił o renegocjację umowy na wykonanie inwestycji. Tym razem termin zakończenia budowy pierwszego bloku przewidywany jest na wrzesień. Przypomnijmy, że miał być gotowy we wrześniu, ale ubiegłego roku.

Przetarg na budowę dwóch kolejnych bloków miejskiej spółki TBS w Płońsku został rozstrzygnięty pod koniec 2005 roku. Wygrała go płońska firma Pasat, która miała wybudować bloki w ciągu 18 miesięcy od daty podpisania umowy za kwotę 5,9 mln zł. Realizacja inwestycji jest finansowana z wpłat partycypacyjnych przyszłych lokatorów w wysokości 690 zł za m2 (lokatorzy muszą również zapłacić kaucję - 12 czynszów miesięcznych, obecnie czynsz wynosi 8 zł za m2).

W obydwu, budowanych obecnie blokach u zbiegu Wiejskiej i Łąkowej (pierwszy blok spółka wybudowała przy ulicy Zielonej) zaplanowano 74 mieszkania. Gdyby na wszystkie znaleźli się chętni TBS z tytułu opłat wstępnych miałby na budowę sporo ponad 2 mln zł. Obecnie jednak 13 mieszkań nadal jest wolnych.

Inwestycja - oprócz wpłat lokatorów - jest finansowana z kredytu, jaki spółka zaciągnęła w Banku Gospodarstwa Krajowego. Kwotę 4 mln zł kredytu rada miejska poprzedniej kadencji zabezpieczyła zastawem hipotecznym na hali sportowej wraz z pływalnią (oraz poręczeniem w budżecie miasta).

Pierwszy blok miał być wybudowany we wrześniu ubiegłego roku. Termin został przesunięty ponieważ opóźniły się procedury kredytowe i gdy skończyły się pieniądze z wpłat najemców, a kredyt nie został uruchomiony, prace uległy spowolnieniu. Ruszyły, gdy spółka dostała pieniądze z BGK.

Kolejny termin zakończenia pierwszego bloku przesunięto na maj tego roku. Sytuacja się skomplikowała, gdy wykonawca wystąpił o renegocjację umowy, zawartej w 2005 roku. Domaga się większej kwoty za wykonanie inwestycji w związku z wyższymi cenami materiałów budowlanych.

- Rzeczywiście, prawdą jest, że trwają negocjacje z wykonawcą - mówi prezes miejskiej spółki, Marcin Łobko. - Zmieniły się warunki gospodarcze. Wykonawca zawierając umowę na budowę budynków, nie spodziewał się, że materiały budowlane będą znacznie droższe. Rozmowy są trudne, ale dobra wola z obu stron jest.

Według obecnych realiów inwestycja TBS to rząd wielkości 7 mln zł.  Ponieważ negocjacje trwają, prezes nie ujawnia, o jaką kwotę chodzi - twierdzi, że spółka i miasto szukają sposobów sfinansowania różnicy i to finansowanie jest na etapie zamykania. Prezes o szczegółach jeszcze mówić nie chce, ale poinformował, że spółka zamierza sprzedać 13 wolnych mieszkań, które zostały wyłączone z kredytowania, a część znalazła już nabywców.

Według informacji Marcina Łobko z wynajmu mieszkania w budowanych blokach zrezygnowała na dzień dzisiejszy jedna osoba i nikt z przyszłych najemców nie wystąpił o odszkodowanie w związku z niedotrzymaniem terminu budowy.

Prezes twierdzi, że budowa pierwszego budynku zakończy się we wrześniu tego roku, a drugiego w październiku 2008.

Katarzyna Olszewska

foto: archiwum