Reklama

Serce młodzieżowych inicjatyw będzie bić w Płońsku - ks. Grzelczyk został duszpasterzem młodzieży

11/09/2007 16:40

Ale super

Nieczęsto mamy do przekazania tak optymistyczne wiadomości dotyczące naszego terenu. Ta z pewnością jest niezwykle optymistyczna, bo oznacza, że inicjatywy katolickiej młodzieży w płockiej diecezji będą zaczynały się w Płońsku. Ksiądz Rafał Grzelczyk został bowiem diecezjalnym duszpasterzem młodzieży, a co równie - z naszej perspektywy - ważne, będzie rezydował w dotychczasowej swojej parafii czyli św. Maksymiliana w Płońsku. Jak może to być ważne, z perspektywy rozwoju płońskiej młodzieży, chyba nikogo nie trzeba przekonywać.

Od kilkunastu dni, z mianowania biskupa płockiego Piotra Libery dotychczasowy wikariusz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku, ks. Rafał Grzelczyk, jest diecezjalnym duszpasterzem młodzieży.

6 lat kapłaństwa - 5 lat pracy w Płońsku

Ksiądz Rafał Grzelczyk przyjął święcenia kapłańskie 2 czerwca 2001 z rąk ówczesnego biskupa płockiego, Stanisława Wielgusa. Pierwszym miejscem jego posługi duszpasterskiej była parafia św. Stanisława w Bieżuniu. Pracował tam jednak tylko przez rok i 20 czerwca 2002 roku został skierowany na posługę wikariusza do parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku. Już od samego początku, mający wówczas 26 lat ksiądz, nawiązał bardzo dobry kontakt z młodzieżą parafii i zaczął angażować ją do tworzonych przez siebie inicjatyw. Jako wywodzący się z Ruchu Światło-Życie kapłan, ks. Rafał otrzymał pod swoje skrzydła tworzącą się wspólnotę oazową, gdzie formowała się kilkunastoosobowa grupa młodzieży. Poza tym, nowy wikariusz otrzymał za zadanie opiekę nad działającą już od kilku lat w parafii scholą oraz tworzącym się zespołem muzycznym. W pamięci parafian z pewnością zapisały się także zapoczątkowane przez ks. Grzelczyka niedzielne msze św. dla młodzieży o godzinie 19, na które przybywały liczne rzesze wiernych. Również z inicjatywy młodego duszpasterza, od 2004 r. wydawane jest pisemko młodzieży parafii św. Maksymiliana „19”, na którego łamach młodzi piszą o ważnych dla nich tematach, a które rozdawane jest wiernym podczas wspomnianej już „młodzieżowej” mszy św.

- Ksiądz Rafał Grzelczyk, pewnie również z racji swojego wieku, ma szczególną zdolność do kontaktu z młodzieżą - mówi proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Płońsku, ks. dziekan Mirosław Tabaka. - W połączeniu z pracowitością, gorliwością, inteligencją i niestrudzonym poszukiwaniem sposobów docierania do młodych ludzi jego praca z młodzieżą jest bardzo efektywna.

A efekty pracy ks. Rafała Grzelczyka są widoczne na każdym kroku: schola „Magnificat” i zespół „Effatha” liczą obecnie po kilkudziesięciu członków, którzy szlifują swoje talenty na wakacyjnych warsztatach, a w 2006r. nagrali z okazji 25-lecia parafii płytę „Jego jest ziemia i czas”; już trzykrotnie, z inicjatywy ks. Grzelczyka oraz rodziców scholistów, odbył się Festyn Rodzin, na którym zbierano fundusze na wakacyjne wyjazdy aktywnej młodzieży parafii; Ruch Światło-Życie liczy obecnie kilkudziesięciu członków, z których większość uczestniczy w rekolekcjach wakacyjnych oraz angażuje się w życie parafii; od kilku miesięcy działa również młodzieżowa grupa teatralna. Ogrom sukcesów nie oznacza, że wszystkie plany i inicjatywy zapoczątkowane przez duchownego się powiodły - nie udało się na przykład stworzyć centrum antynarkotykowego. Jak deklaruje ks. Rafał Grzelczyk, cały trud duszpasterskiej pracy rekompensuje mu sama młodzież, a najbardziej związane z nią sukcesy wychowawcze.

- Cieszę się, że wielu z tych młodych ludzi nauczyło się samodzielności i odpowiedzialności za to, co robią. Mam nadzieję, że potrafią oni teraz prężnie działać bez mojej pomocy - podkreśla ksiądz.

Duszpasterskie plany

Nominacja ks. Rafała Grzelczyka na diecezjalnego duszpasterza młodzieży była dla wielu zaskoczeniem. - Gdy dowiedziałem się o decyzji księdza biskupa, wiedziałem, że był to dobry wybór - wspomina ks. Mirosław Tabaka. - Dla naszej parafii jest to zarówno strata, jak i zysk. Strata, ponieważ w związku z pełnieniem nowej funkcji ks. Rafał nie będzie mógł, tak jak dawniej, uczestniczyć w pracy duszpasterskiej na terenie parafii. Jest to również duży zysk, gdyż oddziaływanie pracy ks. Grzelczyka na młodzież naszej parafii będzie zapewne bardzo duże i będzie angażować ich do inicjatyw ogólnodiecezjalnych.

Sam ks. Rafał Grzelczyk, pomimo pełnienia od 2 lat funkcji duszpasterza młodzieży dekanatu płońskiego, także nie spodziewał się takiej nominacji, co więcej - od kilku lat zastanawiał się nad rozpoczęciem pracy misyjnej.

- Nie spodziewałem się takiej decyzji ks. biskupa, ale przyjąłem ją z radością. W naszym życiu duchowym najważniejsze jest nie to, co nam się aktualnie chce albo podoba, ale to, czego oczekuje od nas Pan Bóg, a wolę Pana odczytuje się także poprzez decyzje przełożonych, w tym przypadku decyzję ks. biskupa - przekonuje ks. Rafał.

Co prawda ks. Rafał nie jest już wikariuszem parafii św. Maksymiliana Kolbego, tylko pracownikiem Kurii Diecezji Płockiej, ale pozostaje na razie w Płońsku jako ksiądz rezydent, bo do duszpasterskiej pracy z młodymi potrzebne jest zaplecze chętnej do współpracy młodzieży. A w parafii św. Maksymiliana takich osób nie brakuje. Nie oznacza to bynajmniej, że Płońsk będzie jakimś „młodzieżowym centrum diecezji”, ale z pewnością nasza młodzież będzie miała większy i częstszy dostęp do duszpasterskich inicjatyw do niej kierowanych. Ks. Rafał ma nadzieję, że płońscy młodzi skorzystają z tej szansy i „nie będą się lękać, by otworzyć drzwi Chrystusowi”.

- Moja praca będzie polegała przede wszystkim na koordynowaniu inicjatyw duszpasterskich skierowanych do młodych naszej diecezji. W praktyce oznacza to bardzo wiele: od szukania współpracowników w różnych parafiach i dekanatach, po stworzenie diecezjalnej rady młodzieży, która byłaby ciałem doradczym dla duchownych. Potrzeby są ogromne i modlę się o dobre pomysły, aby można je zaspokoić - zapowiada ks. Grzelczyk.

Ksiądz Rafał pragnie, aby dzięki jego posłudze, młodzież z każdego zakątka naszej diecezji miała możliwość pogłębiania swojej wiary, formowania się i uczestniczenia w różnego rodzaju rekolekcjach i wyjazdach niezależnie od tego, co zaproponować może im ich własna parafia. Kilka konkretnych pomysłów to: stworzenie tzw. „studni miłosierdzia”, czyli ośrodków, w których mogłyby się odbywać dni skupienia, rekolekcje itp., zorganizowanie diecezjalnych wspólnot łączących np. młodzieżowe zespoły parafialne.
Co będzie najbardziej potrzebne ks. Grzelczykowi do zrealizowania jego pomysłów?

- Ksiądz Rafał będzie potrzebował ludzi świeckich, którzy pomogą mu w pracy na rzecz młodzieży naszej diecezji, dlatego właśnie znalezienia takich osób życzyłbym mu u progu pełnienia nowej posługi - mówi proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego.

Młodzieńcze dziękczynienie

Młodzi zawsze potrafili dziękować swemu kapłanowi, w sposób, jaki ks. Rafał Grzelczyk określa mianem „najlepszego z możliwych” - poprzez modlitwę na eucharystii. Właśnie w taki sposób, we wtorek 4 września, młodzież z zespołu „Effatha”, scholi „Magnificat” oraz grupy teatralnej, dziękowała ks. Rafałowi za wakacyjny wyjazd i warsztaty w Mrzeżynie. Pod względem liturgicznym mszę św. przygotował zespół „Effatha”, a scholiści, którzy ze względu na nowe obowiązki ks. Rafała będą mieli innego opiekuna, wręczyli ks. Grzelczykowi kwiaty i podziękowali mu za trud i serce, jakie włożył w dotychczasową pracę z nimi. Dla wszystkich zebranych, wtorkowa msza św. była pretekstem by prosić Boga o błogosławieństwo dla ks. Rafała w jego nowej posłudze. Po eucharystii, młodzież oraz rodzice dzieci ze scholi udali się do auli domu parafialnego na mały poczęstunek, który sami zorganizowali. Ich duszpasterz otrzymał od nich także album ze zdjęciami z sierpniowego wyjazdu młodzieży do Mrzeżyna (red.: relacja z wyjazdu w artykule “Artystyczne kolonie”).

Uśmiechnięte buzie dzieci i młodzieży świadczyły o radości, jaka płynęła z tego wspólnego spotkania, ale nie tylko sympatia charakteryzuje wzajemne stosunki pomiędzy ks. Grzelczykiem a jego podopiecznymi.

- Ksiądz Rafał jest dla mnie przede wszystkim niezwykłym świadkiem Chrystusa. Za każdym razem, gdy go spotykam, jego życie jest dla mnie wyzwaniem do kształtowania swojego charakteru, do rozwijania talentów i do pogłębiania relacji z Bogiem. Ciągle uczę się od niego dobrego gospodarowania czasem, dzielenia go na godziny poświęcone tylko Bogu oraz na godziny pracy, rozrywki. Ks. Rafał swoim życiem i posługą duszpasterską, pomógł mi zrozumieć Kościół, odnaleźć w nim swoje miejsce i otworzyć się na różne sposoby posługiwania w nim. Jestem wdzięczna Panu Bogu, że postawił na mojej drodze takiego księdza - mówiła wzruszona oazowiczka i członkini zespołu „Effatha”, Zuzanna Marek, a jej koleżanka Joanna Hondra dodała: - Gdyby 5 lat temu ktoś mi powiedział, że w naszej parafii powstanie 20-osobowy zespół, na oazy wakacyjne wyjedzie ponad 40 osób, a na Festynie Rodzin zgromadzą się setki parafian, pewnie popatrzyłabym na niego z niedowierzaniem. Dzięki swojej otwartości na ludzi i wytrwałości, ks. Rafałowi udało się zaangażować płońszczan w różne akcje parafialne i to, co wydawało się niemożliwe, dziś jest faktem. Podziwiam jego determinację w działaniu, profesjonalizm i kreatywność. Myślę, że każdy może uczyć się od niego wierności swojemu powołaniu.

Justyna Wróblewska

foto: archiwum, Justyna Wróblewska


Wtorek, 4 września - tego dnia młodzież dziękowała ks. Rafałowi Grzelczykowi za ostatnie kolonie.

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do