
Pochodzi z Olszyn w gm. Załuski, a po wyjściu za mąż zamieszkała w Brodach w gm. Płońsk. Pani Apolonia Szcześniak, obecnie pensjonariuszka Domu Seniora „Anna” w Smulskach, 18 kwietnia obchodziła setne urodziny. Jest bardzo otwartą, ciepłą i radosną osobą. Dodajmy, że w ogóle nie wygląda na „setkę”.
Pani Apolonia urodziła się 18 kwietnia 1922 roku. Jej rodzice Marianna i Leon Wątkowscy mieszkali w Olszynach w gm. Załuski. Męża - Mieczysława Szcześniaka, który pochodził z Bród, poznała w Płońsku . Ślub to najpiękniejsze wspomnienie z życia pani Apolonii.
Po ślubie pani Apolonia zamieszkała w Brodach, wspólnie z mężem prowadzili 40-hekatrowe gospodarstwo rolne. Po jego śmierci w latach 60-tych prowadziła gospodarstwo sama. Przyznaje, że łatwo nie było, ale sobie poradziła. Od kilku lat mieszka w Domu Seniora „Anna” w Smulskach (gm. Załuski) i pobyt w tym miejscu bardzo sobie chwali.
Pani Apolonia nie ma dzieci, ale ma rodzinę, która się o nią troszczy i w Smulskach odwiedza.
A jaka jest recepta pani Apolonii na długowieczność? Tego się niestety, nie dowiedzieliśmy.
- To tajemnica wielka - mówi, odpowiadając na powyższe pytanie.
Pani Apolonia zawsze sobie ceniła dobry rosół, dobrą pomidorową zupę, ale nie lubiła słodyczy. A poza tym jest pogodną, wesołą osobą, lubi pożartować, lubi ludzi. Dopisuje jej humor i pamięć. I dodajmy, że w ogóle na swoje sto lat nie wygląda.
Urodziny w rodzinnym gronie pani Apolonia świętowała 18 kwietnia. A w czwartek, 20 kwietnia jubilatkę, oprócz rodziny, odwiedził z gratulacjami wójt gminy Załuski Kamil Koprowski, sekretarz UG w Płońsku Andrzej Stolpa, a także przedstawiciele KRUS.
Katarzyna Olszewska, foto: Maciej Mączyński
Tu krótki filmik z uroczystości - https://fb.watch/cw7fzfteux/
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie