Ostatnie akordy Do końca rundy pozostał tylko jeden tydzień. Ostatnie akordy piłkarskiej jesieni nie są niestety dla naszych drużyn udane. W miniony weekend z wygranej cieszyła się tylko Sona Nowe Miasto.
Lider za silny
Pierwszy mecz pod wodzą nowego trenera zapowiadał się dla Błękitnych na bardzo ciężką przeprawę, bowiem raciążanie pojechali na mecz do liderującego trzecioligowym rozgrywkom Sokoła Aleksandrów Łódzki. Błękitni do meczu podeszli bardzo mądrze taktycznie, grając spokojnie i uważnie w obronie. Pierwsza połowa była wyrównana, a sędzia pozwalał na ostrą grę. W 23 minucie pech dopadł raciążan, kiedy po dośrodkowaniu w pole karne, piłka odbiła się od któregoś z obrońców i gospodarze objęli prowadzenie. Kolejne minuty pierwszej części meczu nie przyniosły już nic ciekawego. Na początku drugiej połowy trener Błękitnych zmuszony był do przeprowadzenia dwóch zmian, z powodu kontuzji Tomasz Kamiński i Dariusz Gorczyczewski, co zapewne miało wpływ na grę drużyny. Było coraz trudniej, bowiem faworyzowani rywale zaczęli grać bardziej agresywnie na połowie raciążan. Jedyną i to stuprocentową okazję do zdobycia gola Błękitni mieli w 65 minucie, ale Eryk Padzik zmarnował tę idealną okazję. Dziesięć minut później Dawid Kręt uratował drużynę przed stratą drugiej bramki broniąc trudny strzał. Kropkę nad „i” gospodarze postawili w 83 minucie po szybkim kontrataku i mecz zakończył się dwubramkowym zwycięstwem Sokoła.
Do końca rundy zostały tylko dwa spotkania. Dla Błękitnych bardzo ważne - w przypadku niepowodzenia drużynie grozi bowiem osunięcie się na samo dno ligowej tabeli - nad ostatnią drużyną w tabeli raciążanie mają bowiem tylko dwa punkty przewagi. Ale równie dobrze dwa zwycięstwa mogą dać miejsce w środku trzecioligowej stawki. Jest zatem o co grać, a cel nie jest nieosiągalny - rywalami wszak są drużyny, które są jeszcze niżej w stawce. Już w środę (11 listopada) Błękitni na własnym boisku podejmą Oskara Przysucha, a w najbliższą sobotę zakończą rundę wyjazdowym spotkaniem z Pilicą Białobrzegi.
Tylko Sona wytrzymuje dystans
W lidze okręgowej do zakończenia rundy jesiennej pozostała tylko jedna kolejka spotkań. A w tej przedostatniej nasze drużyny osiągnęły wszystkie z możliwych rezultatów. Wygraną zaliczyła Sona Nowe Miasto, remis sochocińska Wkra, a porażki doznał płoński PAF.
W sobotę zagrały dwa nasze zespoły: Wkra i PAF.
Sochocinianie na własnym boisku mieli idealną okazję do przełamania strzeleckiej niemocy, jaka tej jesieni dopadła zawodników Wkry. Przeciwnikiem bowiem była jedna z najsłabszych w tym sezonie drużyn - Tęcza Ojrzeń. Niestety kibice żadnego przełamania się nie doczekali. Ponownie zaś byli świadkami dużej nieskuteczności sochocinian, którzy tak jak w wielu poprzednich spotkaniach nie byli w stanie golami udokumentować swojej boiskowej wyższości. A w piłce, jak wiadomo, za samo wrażenie punktów się nie zdobywa. I niespodziewanie znowu o nie było trudno. Już bowiem w 10 minucie, po jednym z pierwszych błędów gospodarzy, drużyna z Ojrzenia wyszła na prowadzenie. Wkra od tego momentu przeważała, w drugiej połowie nawet dominowała. Co z tego, kiedy efektem był ostatecznie zaledwie remis. Gola na wagę punktu zdobył strzałem z dystansu w 58 minucie Tomasz Koniec.
Także w sobotę o tak potrzebne im punkty walczyli płońszczanie, którzy mieli jednak dużo trudniejsze zadanie - grali wszak na wyjeździe z czwartą drużyną ligi Koroną Ostrołęka. Podopieczni Kamila Kobylińskiego mocno jednak powalczyli z wyżej notowanym rywalem. Po pierwszej połowie kibice gospodarzy byli nawet mocno zdziwieni, bowiem to PAF był lepszy. Na prowadzenie płońszczan wyprowadził Damian Wierzchowski, który trafił do siatki Korony po indywidualnej akcji w 26 minucie. Taki wyniki utrzymał się do przerwy, choć PAF powinien prowadzić wyżej - sytuacji sam na sam z bramkarzem nie wykorzystał jednak Bartosz Gołaszewski. To zemściło się w drugiej części gry. Gospodarze co prawda nie zdołali zdominować gry, ale byli skuteczni po stałych fragmentach. Najpierw dośrodkowanie z rzutu wolnego w 54, a potem z rzutu rożnego w 72 minucie i podobne skutki - skuteczne strzały głową dały prowadzenie Koronie. Koniec marzeń o jakiejkolwiek zdobyczy dla płońszczan nastąpił w 89 minucie, kiedy gospodarze ustalili wynik końcowy na 3:1.
Na pierwsze zwycięstwo naszych drużyn czekaliśmy do niedzieli. I była to wygrana spodziewana, bowiem wiceliderująca Sona Nowe Miasto mierzyła się z czwartym od końca Żakiem Szreńsk. Jedyną niedogodnością dla faworytów było boisko rywala, ale jak się okazało to także nie miało większego znaczenia. Jako pierwsi do ataku co prawda ruszyli gospodarze, lecz wraz z upływającym czasem przewagę zaczęła zyskiwać Sona. W 23 minucie przed szansą zdobycia bramki stanął Maciej Białorudzki, ale jego strzał głową wybronił bramkarz Żaka. Chwilę później goście wyszli na prowadzenie za sprawą Michała Ernesta. Zespół z Nowego Miasta nie spoczął na laurach, kontrolował przebieg meczu i dążył do podwyższenia wyniku. W 44 minucie w dobrej sytuacji strzeleckiej znalazł się Łukasz Brzeszkiewicz, jednak młodemu zawodnikowi Sony zabrakło „zimnej krwi” i spudłował z piątego metra. Druga połowa spotkania zaczęła się mocnym akcentem Sony, która niespełna minutę po wznowieniu gry podwyższyła wynik na 2:0. Michał Bandurski dokładnym podaniem obsłużył Bartosza Kaczora, a ten precyzyjnie umieścił ją w siatce. Jak się później okazało była to akcja, która ustaliła końcowy wynik tego meczu.
W najbliższą sobotę Sona rundę jesienną zakończy traktowanym jako swoiste derby pojedynkiem na własnym boisku ze Żbikiem Nasielsk.
A prawdziwymi derbami powiatu płońskiego jesień zostanie zakończona w Płońsku. W sobotę miejscowy PAF zagra z sochocińską Wkrą.
A klasa już skończyła
W miniony weekend rundę jesienną zakończyły drużyny rywalizujące w rozgrywkach A klasy. Niestety nasze zespoły nie mają powodów do zadowolenia.
Przypomnijmy, że w poprzednią sobotę, awansem, swój ostatni mecz rozegrał Gladiator Słoszewo, wysoko (1:6) przegrywając z Rzekunianką.
W minioną sobotę rundę zakończyli dwa kolejni nasi reprezentanci - niestety też bez żadnej zdobyczy punktowej.
Na własnym boisku jesień kończyła Jutrzenka Unieck. I próbowała finiszować skutecznie. Zadanie było jednak trudne, bowiem rywalem był wicelider - Mazowsze Jednorożec. Do przerwy wszystko układało się dobrze, bo prowadzili gospodarze. Bramka padła w 25 minucie, kiedy po dośrodkowaniu Dawida Blocha do własnej siatki trafił zawodnik gości. Po zmianie stron faworyt pokazał jednak wyższość, zdobywając (w 50, 70 i 90 minucie) trzy gole i wygrywając ostatecznie 3:1.
Z sąsiadującym w tabeli KS Wąsewo mierzyła się Korona Karolinowo. I także prowadziła. Nawet długo, bo bramka - po uderzeniu z rzutu wolnego Marcina Drozińskiego - padła w 25 minucie, a wynik utrzymywał się aż do ostatniego kwadransa. Wtedy zadecydował chyba atut własnego boiska, bo kiedy Wąsewo w 75 minucie doprowadziło do wyrównania, entuzjazm własnych kibiców poniósł ich w ostatnich minutach. Efekt nadszedł w 82 minucie, kiedy gospodarze zdobyli zwycięską bramkę.
Ostatecznie runda jesienna dla wszystkich naszych drużyn zakończyła się kiepsko. Gladiator bowiem okupuje ostatnie miejsce, nieźle momentami spisująca się Korona jest zaledwie trzecia od końca, a mająca możliwości na lokatę w ścisłej czołówce Jutrzenka wylądowała na zaledwie dziewiątym miejscu.
Nie dały rady
Przedostatnie spotkanie w mazowieckiej trzeciej lidze kobiet rozegrały dziewczęta płońskiego DAF. Przy osłabieniach w składzie zadanie było trudne, bowiem wyjazdowa rywalizacja z wiceliderującą Wilgą Garwolin miała jednego faworyta. Ostatecznie garwolinianki potwierdziły swoją wyższość w pierwszej części gry prowadząc 2:0, ale po zmianie stron płońszczanki zagrały lepiej i mogły sprawić niespodziankę. Niestety pechowo zakończyła się sytuacja, która mogła odwrócić losy meczu - strzał Kamili Bonisławskiej z rzutu karnego wylądował na poprzeczce. Jesień DAF zakończy spotkaniem wyjazdowym - już w najbliższą środę - z Ostrovią. Krzysztof Lewandowski, Łukasz Majkowski, Artur Kołodziejczyk foto: Krzysztof Lewandowski pilka III LIGA
7.11. Sokół Aleksandrów Łódzki - Błękitni Raciąż 2:0 (1:0) Błękitni: Dawid Kręt - Tomasz Kamiński (54, Konrad Popławski), Robert Wróblewski, Adrian Bieńkowski, Eryk Padzik, Daniel Mitura, Dawid Klepczyński, Dariusz Gorczyczewski (57, Łukasz Wróblewski), Łukasz Stański (76, Jarosław Kułaga), Kamil Majkowski, Tomasz Grudzień.
Pozostałe wyniki meczów XV kolejki (7-8.11.): * Lechia Tomaszów Maz. - Broń Radom 4:1 * Oskar Przysucha - Energia Kozienice 1:1 * Pilica Białobrzegi - Świt Nowy Dwór Maz. 1:3 * ŁKS Łódź - Ner Poddębice 4:2 * Start Otwock - Polonia Warszawa 0:2 * Pogoń Grodzisk Maz. - Ursus Warszawa 2:1 * Legia II Warszawa - Warta Działoszyn 3:0 * Pelikan Łowicz - Warta Sieradz 2:0.
W XVI kolejce (środa 11.11.) zagrają: * Broń Radom - Warta Sieradz * Warta Działoszyn - Pelikan Łowicz * Ursus Warszawa - Legia II Warszawa * Polonia Warszawa - Pogoń Grodzisk Maz. 4:0 (rozegrany 4.11.) * Ner Poddębice - Start Otwock 1:2 (rozegrany 3.11.) * Świt Nowy Dwór Maz. - ŁKS Łódź 2:0 (rozegrany 30.10.) * Energia Kozienice - Pilica Białobrzegi 2:1 (rozegrany 31.10.) * Błękitni Raciąż - Oskar Przysucha (Raciąż, środa 11.11., g. 13) * Lechia Tomaszów Maz. - Sokół Aleksandrów Łódzki.
W XVII (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejce (sob.-niedz. 14-15.11.) zagrają: * Sokół Aleksandrów Łódzki - Broń Radom * Oskar Przysucha - Lechia Tomaszów Maz. * Pilica Białobrzegi - Błękitni Raciąż (Białobrzegi, 14.11., g. 13) * ŁKS Łódź - Energia Kozienice * Start Otwock - Świt Nowy Dwór Maz. * Pogoń Grodzisk Maz. - Ner Poddębice * Legia II Warszawa - Polonia Warszawa * Pelikan Łowicz - Ursus Warszawa * Warta Sieradz - Warta Działoszyn. tabela LIGA OKRĘGOWA
7.11. Wkra Sochocin - Tęcza Ojrzeń 1:1 (0:1) bramka: Koniec (58, akcja indywidualna).
Wkra: Łukasz Aniserowicz - Radosław Jakubiak, Sebastian Jadczak, Robert Niepytalski, Tomasz Koniec, Dawid Nawrocki, Piotr Karpiński (50, Mateusz Szcześniak), Krzysztof Dzięgielewski (75, Mateusz Ordak), Szymon Piekarzewski, Michał Jarosławski (38, Mateusz Pałka), Hubert Kozłowski. 7.11. Korona Ostrołęka - PAF Płońsk 3:1 (0:1) bramka: Wierzchowski (26, akcja indywidualna).
PAF: Michał Paradowski - Adrian Więcław, Marcin Rosiak, Kamil Popowski, Michał Michalski, Daniel Skolimowski (65, Jarosław Dymowski), Kamil Wiśniewski, Maciej Bielski, Marcel Malicki, Bartosz Gołaszewski, Damian Wierzchowski. 8.11. Żak Szreńsk - Sona Nowe Miasto 0:2 (0:1) bramki: Ernest (24, asysta Małecki), Kaczor (46, asysta Bandurski).
Sona: Rafał Wieczorkowski - Michał Bandurski, Radosław Cytloch (60, Mariusz Wojeński), Arkadiusz Falęcki (70, Kacper Caliński), Konrad Wiktorowicz, Łukasz Młudzikowski, Bartosz Kaczor, Sebastian Małecki, Łukasz Brzeszkiewicz, Maciej Białorudzki, Michał Ernest (80, Rafał Kraszewski).
Pozostałe wyniki meczów XIV kolejki (7-8.11.): * Boruta Kuczbork - Wkra Żuromin 3:3 * Żbik Nasielsk - Wieczfnianka Wieczfnia 1:0 * Iskra Krasne - Nadnarwianka Pułtusk 1:2 * Makowianka Maków Maz. - KS CK Troszyn 3:1 * Tęcza Łyse - Pełta Karniewo 12:0. W XV (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejce (sob.-niedz. 14-15.11.) zagrają: * Pełta Karniewo - Boruta Kuczbork * KS CK Troszyn - Tęcza Łyse * Tęcza Ojrzeń - Makowianka Maków Maz. * PAF Płońsk - Wkra Sochocin (Płońsk, sobota, 14.11., g.13) * Nadnarwianka Pułtusk - Korona Ostrołęka * Wieczfnianka Wieczfnia - Iskra Krasne * Sona Nowe Miasto - Żbik Nasielsk (N. Miasto, sobota, 14.11., g. 13) * Wkra Żuromin - Żak Szreńsk. tabela A KLASA
Jutrzenka: Kamil Kalinowski - Michał Ługowski, Jarosław Żebrowski, Sebastian Baczewski, Mateusz Wagner (80, Łukasz Gralewicz), Dawid Bloch, Sławomir Jóźwiak (70, Krzysztof Kozłowski), Marcin Markowicz, Paweł Osowski (75, Robert Karwowski), Szymon Wiejski, Patryk Piasecki. 7.11. KS Wąsewo - Korona Karolinowo 2:1 (0:1) bramka: Droziński (25, rzut wolny po ręce przeciwnika).
Korona: Jan Iwanowski - Krzysztof Gałązka, Łukasz Gałecki, Mariusz Błaszczak, Maciej Zadroga (46, Michał Kamiński), Marcin Droziński (82, Tomasz Iwanowski), Sebastian Ambroziak (62, Krzysztof Karwowski), Mateusz Nowak, Konrad Komorowski, Michał Kłodowski, Maciej Pilśnik.
Pozostałe wyniki meczów XIII (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejki (7-8.11.): * Kryształ Glinojeck - GKS Strzegowo 2:3 * GUKS Krasnosielc - Gryf Kownaty Żędowe 2:1 (rozegrany 31.10.) * Orzeł Sypniewo - Orzyc Chorzele 1:7 * Bartnik Myszyniec - Kurpik Kadzidło 0:0 (rozegrany 31.10.) * Rzekunianka Rzekuń - Gladiator Słoszewo 6:1 (rozegrany 31.10.). tabela III LIGA KOBIET
Komentarze opinie