
Śledztwo w sprawie tragicznego wypadku w Bielach (gm. Sochocin) zostało zawieszone. Płońska prokuratura, która przedstawiła zarzut spowodowania wypadku kierującej bmw, czeka na opinię biegłych, którzy przygotowują rekonstrukcję wypadku.
W czerwcu ubiegłego roku jadące w stronę Sochocina bmw wypadło z drogi, uderzając w przydrożny, betonowy słup, a potem dachowało. Trzej pasażerowie wypadli z bmw i zginęli na miejscu (dwóch 30-latków z gm. Płońsk oraz 40-letni mężczyzna bez stałego miejsca zameldowania). Kierująca bmw, 41-letnia płońszczanka doznała ciężkich obrażeń.
Podczas trwającego od ubiegłego roku śledztwa przeprowadzono już większość czynności, sprawdzano również, czy podróżujący bmw, w tym kierująca, nie byli pod wpływem narkotyków. Z informacji prokuratury wynika, że płońszczanka nie była pod wpływem żadnych środków. Owszem, stwierdzono w jej organizmie obecność środka, mającego wpływ na psychomotorykę, ale wyjaśniono już, że był to lek podany kobiecie przez służby ratunkowe, już po wypadku.
Prokuratura przedstawiła kierującej zarzut spowodowania wypadku. Postępowanie zostało zawieszone, ponieważ prokuratura czeka na opinię biegłych - rekonstrukcję wypadku, którą zlecono po zebraniu dowodów.
Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie