
Płońska edycja ogólnopolskiej akcji Narodowe Czytanie odbyła się w sali wielofunkcyjnej Miejskiego Centrum Kultury w Płońsku, w sobotę, 8 września.
Wzięli w niej udział miłośnicy literatury, a wśród nich: bibliotekarze, duchowni, nauczyciele i uczniowie płońskich szkół, samorządowcy miasta, powiatu i gminy Płońsk oraz parlamentarzyści.
Płońsk do akcji wspólnego czytania przystąpił w roku 2013, czytając dzieła Aleksandra Fredry. Tegoroczna akcja w związku z 100 rocznicą odzyskania przez Polskę niepodległości jest wyjątkowa, ponieważ wybrane są dwie lektury „Przedwiośnie” Stefana Żeromskiego oraz 44 teksty z Antologii Niepodległości.
Organizatorzy tegorocznej akcji w Płońsku wybrali dwie formy. Czytano „Przedwiośnie” i wybrane fragmenty Antologii Niepodległości. Płońską edycję rozpoczął burmistrz Płońska Andrzej Pietrasik, czytając list prezydenta RP, a ks. kanonik Zbigniew Sajewski proboszcz parafii św. Maksymiliana w Płońsku czytał wybrany fragment z Antologii, a dokładnie fragment z homilii św. Jana Pawła II, wygłoszonej podczas pamiętnej mszy w Warszawie 2 czerwca 1979 roku.
Gościem specjalnym tegorocznej akcji był aktor teatralny, filmowy i dubbingowy, reżyser Jacek Rozenek. Organizatorzy przygotowali dla uczestników pamiątkowe kokardy narodowe, słodki poczęstunek a dopełnieniem sobotniego spotkania były stroje z lat 20-30, przygotowane przez uczniów płońskich szkół.
Organizatorem płońskiej edycji Narodowego Czytania w roku 2018 byli: Miejska Biblioteka Publiczna im. H. Sienkiewicza, Miejskie Centrum Kultury i burmistrz miasta Płońska.
tekst i foto: Katarzyna Kołodziejczyk
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Akcja bardzo fajna. Niestety zachowanie naszych dygnitarzy beznadziejne. Na początku czytają "VIP-y" przy pełnej publice. Po czym opuszczają salę, nasza młodzież, która chciała się pokazać niestety miała już występy przy praktycznie pustej sali. Gratuluję włodarzom i zaproszonym gościom. Sztuka wychowania przez duże "W". To już w komunie dzieciaki były na pierwszym planie, teraz muszą służyć jedynie za widownie. Żenujące.