
Pod koniec sierpnia Prokuratura Rejonowa w Płońsku umorzyła śledztwo, dotyczące szkoły w Sochocinie. Było prowadzone blisko rok z zawiadomienia ówczesnego wójta gminy Sochocin, Tomasza Wiktorowicza.
.W końcówce poprzedniej kadencji ówczesny wójt gminy Sochocin, Tomasz Wiktorowicz, po przeprowadzonej w sochocińskiej szkole kontroli, złożył w prokuraturze zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez władze szkoły.
Wójt twierdził, że zarządził kontrolę, ponieważ uzyskał informację, że niektóre imprezy sportowe organizowane w obiektach szkolnych przeprowadzane były poza ewidencją księgową, a ponieważ jego zdaniem z protokołu pokontrolnego wynikły przesłanki o istnieniu w szkole nieprawidłowości, poinformował prokuraturę i kuratorium oświaty, gdzie wystąpił o wydanie opinii w sprawie odwołania dyrektorki (opinia kuratorium była negatywna). Protokół kontroli opisywał różne nieprawidłowości związane z finansami szkoły.
Na skutek zawiadomienia wójta pod koniec sierpnia ubiegłego roku, przed jesiennymi wyborami samorządowymi, płońska policja wszczęła śledztwo w sprawie niedopełnienia obowiązków przez ówczesnego dyrektora Publicznego Zespołu Szkół i Przedszkoli Samorządowych w Sochocinie, Anny Zwierzchowskiej w latach 2001-2005. Dyrektorka mówiła wtedy, że nie ma sobie nic do zarzucenia, z twierdzeniami protokołu kontroli się nie zgadza, chociażby dlatego, że wcześniejsze kontrole tego samego okresu były pozytywne. Sądziła więc, że sytuacja była wynikiem konfliktu między nią a wójtem, który zmierzał do odwołania jej z funkcji dyrektora, a wszystko miało związek z kampanią wyborczą przed jesiennymi wyborami samorządowymi (w ubiegłorocznych wyborach o stanowisko wójta ubiegał się zarówno ówczesny wójt, jak i dyrektorka).
Wójt, w połowie września ubiegłego roku, powołując się na wyniki kontroli w szkole, dyrektorkę rzeczywiście odwołał.
Płońska prokuratura przesłuchała świadków i zdecydowała, by całość zebranych w śledztwie materiałów, dotyczących spraw finansowych szkoły zbadał biegły z zakresu rachunkowości. Tak się też stało.
Po przeprowadzeniu wszystkich czynności, pod koniec sierpnia płońska prokuratura zdecydowała o umorzeniu śledztwa. Jak poinformowała szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak śledztwo umorzono, ponieważ nie stwierdzono popełnienia przestępstwa. (ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie