Reklama

Spotkanie czy polityczna gra?

30/06/2009 15:19
W poniedziałek, 22 czerwca w płońskim Punkcie Profilaktyki Uzależnień i Pomocy Rodzinie odbyło się zebranie mieszkańców płońskiego osiedla nr 13, którego przewodniczącym jest Krzysztof Tucholski – wiceprzewodniczący rady miejskiej. 

Spotkanie w sprawie budowy dróg w osiedlu Wiejska dotyczyło również innych spraw, niekoniecznie interesujących mieszkańców. Przewodniczący osiedla, Krzysztof Tucholski stwierdził na początku zebrania, że przez trzy lata obecnej kadencji, a nawet siedem, miasto nie wybudowało żadnej drogi, a projekty się zdeaktualizowały, chociaż były na to środki, w związku z czym wstydzi się za siebie, ale i za burmistrza. 

Burmistrz Andrzej Pietrasik odparł, że Tucholski mija się z prawdą, tym bardziej, że budowa dróg w osiedlu Wiejska mogłaby się już rozpocząć, gdyby nie to, że tegoroczny budżet nie został na czas uchwalony, a teraz trudno powiedzieć, kiedy Bank Gospodarstwa Krajowego przyzna kredyt. Burmistrz powiedział, że w okresie, o którym Tucholski mówi, że nic się nie robiło, miasto przygotowywało dokumentacje i projekty, które teraz będą realizowane. 

Miasto ma środki na wkład własny planowanej budowy ulic osiedlowych, ogłoszony został również przetarg na wykonawcę, póki co nie wiadomo, jaka będzie decyzja w sprawie kredytu.  Burmistrz mówił, że miasto chce się ubiegać o dotację, w ramach tak zwanej schetynówki, na budowę kolejnego odcinka Wiejskiej, prowadzi również rozmowy z wójtem w sprawie ulicy Granicznej, która jest w części miejska, w części gminna.  Dyskusja zeszła na sprawę budowy bloków miejskiej spółki TBS - radnego Tucholskiego pytano co on zrobił dla osiedla i miasta, skoro innym zarzuca, że nic nie robią. Radny odparł, że rada obniżyła opłaty adiacenckie, wskutek czego po budowie ulic mieszkańcy zapłacą niższą opłatę niż kiedyś obowiązywała. Część osób, które przyszły na zebranie, by dowiedzieć się, kiedy będą wybudowane drogi, wyszła ze spotkania, jedna z osób zapytała czy to jest spotkanie z mieszkańcami, czy jakaś polityczna gra. 

Mieszkańcy sygnalizowali różne problemy, między innymi błoto na osiedlowych ulicach, fatalny stan miejskiego odcinka ulicy Granicznej, w którą z siódemki skręcają ciężarowe samochody. A potem zmieniono temat na słynną już w Płońsku uchwałę, dotyczącą zasad usytuowania punktów sprzedaży alkoholu w mieście. Jak informowaliśmy, rada miejska podjęła uchwałę, zaproponowaną przez radnych Tucholskiego i Piotra Poryzińskiego. Obecny na zebraniu przewodniczący rady miejskiej, Zygmunt Aleksandrowicz powiedział, że będzie wnioskował o zmianę tej uchwały.

Katarzyna Olszewska

foto: Katarzyna Olszewska
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do