
Nie było chętnych
Rokowania na sprzedaż ośrodka w Sarbiewie (gm. Baboszewo) nie odbyły się, ponieważ nie zgłosili się chętni na zakup nabywcy. Póki co, ośrodek pozostanie własnością powiatu.
Jak już informowaliśmy, pacjenci ośrodka w Sarbiewie niepokoili się, ponieważ w ogłoszeniu o rokowaniach na sprzedaż budynku nie było zapisu, że może być przeznaczony na cele publiczne i gdyby został sprzedany, to nowy właściciel mógłby w nim urządzić np. sklep.
Z wnioskiem o zakup obiektu zwrócił się do powiatu lekarz, prowadzący w Sarbiewie działalność. W ub.r. powiat ogłosił przetarg z ceną wywoławczą 300 tys. zł. Nikt się nie zgłosił, zarówno w przypadku pierwszego, jak i drugiego przetargu. W tym roku ogłoszone zostały rokowania, a cenę obniżono o 65 tys. zł. Delegacje mieszkańców odwiedziły zarówno starostę, jak i wójta gminy Baboszewo. W efekcie gmina wystąpiła do powiatu o przekazanie nieruchomości. Wójt chce przejąć budynek za darmo, władze powiatu nie chcą się na to zgodzić, ale chcą sprzedać ośrodek za połowę ceny.
Póki co, ośrodek pozostaje własnością powiatu. Do zaplanowanych w pierwszej połowie marca rokowań na sprzedaż nikt nie przystąpił. Brak chętnych na zakup ośrodka nie oznacza jednak, że w Sarbiewie nic się nie zmieni. Może się bowiem zmienić lekarz, prowadzący w ośrodku działalność. Podczas piątkowych (14 marca) obrad rady społecznej płońskiego szpitala, starosta Jan Mączewski poinformował, że wpłynęła oferta od pewnego lekarza, który chce wynająć obiekt i przejąć pacjentów.
Katarzyna Olszewska
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie