
Trzeba wyciąć wierzby i poszerzyć drogę
W planach szeroka, w rzeczywistości bardzo wąska. Droga gminna w Ćwiklinie w gminie Płońsk. Mieszkańcy twierdzą, że od dawna proszą gminę, by drogę poszerzono i wycięto kilkadziesiąt wierzb.
{mosimage}Na tej drodze nie miną się dwa samochody. Trudno się dziwić zdenerwowaniu właścicieli pól, na które wjeżdżają kierowcy, chcąc się minąć z innym autem.
- Wierzby rosną w drodze, niszczą zarówno drogę, jak i pola uprawne, a jak spadnie śnieg, droga staje się nieprzejezdna - twierdzą mieszkańcy. - Wierzby i chaszcze zatrzymują śnieg, tworzą się zaspy, nie możemy dojechać do zabudowań. Ludzie muszą chodzić polem, a samochody, omijając doły wjeżdżają na pola, niszcząc zasiewy. Nie można się minąć dwoma pojazdami, chociaż droga ma w planie 4,5 metra, to w rzeczywistości są 2 metry. Co roku składamy podania do gminy o wycięcie wierzb i naprawę drogi. Wójt już dwa lata temu obiecywał nam, że wszystko zostanie zrobione. Jak do tej pory, na obietnicach się kończy.
Wójt gminy Płońsk, Aleksander Jarosławski zapewnia, że droga zostanie zmodernizowana w tym roku. Według informacji wójta, przygotowywany jest kosztorys dotyczący drogi w Ćwiklinie, a gmina złożyła wniosek w starostwie o pozwolenie na wycięcie drzew. (ko)
foto: Robert Skwarski
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie