
Złoto w Brazylii
- Jestem z siebie dumny – tak mówi o sobie świeżo upieczony mistrz świata w biegu na 10 kilometrów federacji „Sprawni razem”, Tadeusz Chudzyński. Płoński biegacz odniósł jeden ze swoich najwięszych sukcesów podczas zawodów, które w dniach 19–22 września odbywały się w brazylijskim Fortalezo.
Duma i radość ze zdobycia tytułu mistrza świata w biegu na 10 kilometrów federacji „Sprawni razem”, jak podkreśala Tadeusz Chudzyński, jest tym większa, iż zostało wywalczone nie tylko w imponującym stylu ale także wbrew przeciwnościom losu. Płoński biegacz bowiem podczas pierwszego swego startu (w środę, 19 września) w MŚ - na 5 kilometrów - musiał z powodu uciążliwego upału zejść z trasy.
W sobotę (22 września), jednak - w kolejnym biegu - po wspaniałym finiszu Chudzyński mógł zapomnieć o wcześniejszym nieudanym starcie i podnieść ręce w geście triumfu. Okazał się bowiem - z wynikiem 32.15,05 - najlepszy na dystansie 10 kilometrów, zdobywając tytuł mistrza świata.
Dyspozycja lekkoatlety, co podkreślają trenerzy płońskiego MKS, jest - nie zapeszając - dobrym zwiastunem przed zbliżającymi się mistrzostwami świata w półmaratonie, które 6 października odbędą się w Portugalii.
* * * * *
Tadeusz Chudzyński ma 32 lata. Mieszka wraz z żoną Beatą i 5-letnim synem Kubą w Płońsku. Swą przygodę z maratonem i półmaratonem rozpoczął w 1992 roku. Do swoich największych sukcesów zalicza (oprócz złota w Brazylii) m.in. brązowy medal paraolimpijski zdobyty w 2002 w Sydney, złoty medal mistrzostw świata w przełajach z 2002 r. (Ostrzeszów) oraz złoty medal mistrzostw Europy w przełajach w Portugalii (1993 roku).
Marcin Knisiewicz
foto: Marcin Knisiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie