
Dla większości naszych drużyn ligi okręgowej była to udana kolejka. A już szczególne powody do zadowolenia mają Sona Nowe Miasto i Orlęta Baboszewo, gdyż zespoły te zajmują aktualnie bardzo wysokie lokaty w tabeli: Sona jest druga, a Orlęta trzecie.
Remis uratowany w ostatniej chwili
Sobotni pojedynek Błękitnych z bardzo groźną Wieczfnianką rozpoczął się dla raciążan pechowo, ale niezwykle za to szczęśliwie zakończył. W szóstej minucie spotkania, po błędzie obrony, goście z Wieczfni prowadzili już 1:0. Ostatecznie na przerwę Błękitni schodzili ze stratą dwóch goli (drugi padł w 36 minucie), choć mogli też przegrywać w wyższym stosunku, bowiem bramkarz raciążan miał pełne ręce roboty. Gospodarze w tej części gry, bramce Wieczfnianki zdołali zagrozić tylko raz, ale w 16 minucie zabrakło precyzji Rafałowi Bieńkowskiemu.
Huśtawka Gladiatora
Ambicja, wola walki oraz zaangażowanie w grę, jak się okazało, były zbyt słabymi atutami, by słoszewianie zdołali wywalczyć chociażby punkt w wyjazdowym (sobota, 6 września) spotkaniu z Tęczą Ojrzeń. Po ostatnim zwycięstwie nad MKS II Mława wydawało się, że słoszewianie mogą otrząsnąć się z chwilowego kryzysu, ale po porażce 2:4 z Ojrzenia wyjechali jednak bez punktów. Wewnętrzny konflikt w zespole nadal ma jednak swoje odzwierciedlenie w grze i wynikach Gladiatora. Początek meczu jednak nie wskazywał na porażkę gości (w składzie wyjściowym Gladiatora znalazło się aż siedmiu młodzieżowców), którzy rozpoczęli spotkanie od mocnego uderzenia. W szóstej minucie pojedynku wynik spotkania otworzył Sebastian Lewandowski, który znakomicie wykorzystał podanie z lewej strony boiska Marcina Czerniakowskiego. Należy ponadto zaznaczyć, iż udział przy golu miała niemal cała drużyna, która od początku pojedynku bardzo aktywnie walczyła na niemal całym boisku.
Ofensywne poczynania przyjezdnych zostały jednak zastopowane zaledwie po kwadransie gry. Wówczas to bramkę wyrównującą zdobyła Tęcza, przejmując jednocześnie od tego momentu inicjatywę na boisku. Na efekty w postaci kolejnego gola dla Ojrzenia nie trzeba było więc długo czekać. Mało doświadczona defensywa słoszewian, która co i raz gubiła się przy szybko konstruowanych akcjach gospodarzy, nie zdołała zatrzymać napastników gości w 29 minucie gry i po pierwszej części gry to 2:1 prowadzili gospodarze. Druga odsłona meczu, podobnie jak pierwsza, znów rozpoczęła się od dobrej gry słoszewian. Tym razem Gladiator uderzył z jeszcze większym animuszem, i zaledwie dwie minuty po wznowieniu gry Marcin Czerniakowski - po dośrodkowaniu z lewej strony Huberta Tkacza - pięknym strzałem z woleja doprowadził do wyrównania. Z każdą upływającą minutą do głosu coraz częściej zaczęli dochodzić gospodarze. Ambitnie grający słoszewianie w defensywie nie dali jednak rady utrzymać korzystnego wyniku. W 75 minucie bowiem znów na prowadzenie (3:2) wyszli gospodarze, a pięć minut przed końcem ustalili wynik meczu na 4:2. Należy jednak wspomieć, iż przy ostatnim trafieniu Tęczy błąd popełnił arbiter spotkania, który nie dopatrzył się ewidentnego faulu na młodym bramkarzu Gladiatora Kamilu Figacińskim.
U siebie niepokonani
Tak było w sobotnich meczach, a w niedzielnych to nasze drużyny były górą. O tym, że baboszewianie na własnym boisku są niezwykle trudni do pokonania, wiadomo od dawna. Ale w tym sezonie zaskakują chyba nawet siebie. 7 września Orlęta odprawiły ze swojego stadionu tym razem Wkrę Bieżuń i zanotowały trzecie zwycięstwo na własnym boisku. Wynik pojedynku został ustalony już w pierwszych 45 minutach gry. Gospodarze, którzy po raz kolejny nie mogli wystąpić w optymalnym składzie (zabrakło m.in. Rafała Wiśniewskiego, Rafała Karcza, Marka Karwowskiego, Mateusza Soleckiego oraz Marcina Osowskiego), zagrali - co zgodnie podkreślali obserwatorzy spotkania - wręcz koncertowo. Nie ulegając presji teoretycznie silniejszego przeciwnika gospodarze zaprezentowali bardzo otwarty i ofensywny futbol (jedynie pierwsze minuty należały do przyjezdnych). Efektem takiej boiskowej postawy baboszewian były dwie bramki, które kolejno dla Orląt zdobywali: w 29 minucie Artur Piotrowski (wykorzystał dośrodkowanie z prawej strony boiska Roberta Sobczyńskiego) i w 33 minucie Paweł Korycki (asystę przy trafieniu młodego napastnika baboszewian zaliczył Paweł Lewandowski). Wynik meczu (2:1) ostatecznie został ustalony w 44 minucie, kiedy to, jak się później okazało honorowe trafienie, zdołali zaliczyć bieżunianie. Druga odsłona meczu, która była - delikatnie mówiąc - zdecydowanie mniej widowiskowym pojedynkiem nie przyniosła już więcej goli, mimo że przewagę optyczną wypracowali sobie zawodnicy Wkry. Godnym odnotowania ze strony poczynań Orląt w drugiej części gry jest jedynie uderzenie z rzutu wolnego (ok. 25 m) z 81 minuty Marka Charzyńskiego, po którym futbolówka trafiła w poprzeczkę bieżunian.
Cenne zwycięstwo Sony w Krasnym
Iskra Krasne, z którą w niedzielę przyszło w wyjazdowym pojedynku mierzyć się Sonie Nowe Miasto, to jeden z faworytów tego sezonu okręgówki. Tym cenniejsza jest dla zawodników z Nowego Miasta ich zwycięstwo 3:2. A było to bardzo emocjonujące spotkanie. W szeregach Sony zabrakło kontuzjowanych: Jarosława Prusinowskiego, Andrzeja Masiaka i Piotra Milewskiego, a drużyna rozpoczęła niedzielne spotkanie najgorzej jak tylko mogła. Już w 2 minucie bowiem własnego bramkarza pokonał Dariusz Kordowski. Na szczęście szybko po tym indywidualnym błędzie Sona się otrząsnęła i chwilę później, za sprawą Łukasza Ferskiego, wyrównała. Prawdziwe emocje przyniosła jednak dopiero druga połowa. Gdy upływała 60 minuta spotkania Ferski odwdzięczył się Krzysztofowi Kowalczykowi za asystę przy pierwszym golu i Sona objęła prowadzenie. Niestety radość nie trwała długo, nerwowo zrobiło się w 71 minucie kiedy to za drugą żółtą, która zamieniła się na czerwoną kartkę, boisko opuścił Mateusz Chyczewski. Ale, choć osłabiona, to jednak Sona strzeliła kolejną bramkę, a jak się później okazało, był to gol na wagę trzech punktów, Kolejną asystę Kowalczyka wykorzystał w 77 minucie tym razem Paweł Radomski. A Iskrze - choć w samej końcówce udało się strzelić drugiego gola - na wyrównanie zabrakło już czasu.
Szybkie dwie kolejki
A w najbliższych dniach zespoły ligi okręgowej czeka kolejne przyspieszenie. Pierwsze mecze już bowiem w najbliższę środę, a następna kolejka w weekend. Najbardziej emocjonująco powinno być w środę w Nowym Mieście, gdzie dojdzie do kolejnego spotkania derbowego, w którym Sona podejmie baboszewskie Orlęta. O punkty trudno będzie pozostałym naszym zespołom, bowiem raciążanie jadą do Ostrovii, a Gladiator do lidera - Wkry Żuromin. Łatwiej im będzie w weekendowej kolejce, bowiem oba te zespoły zagrają na własnym boiskach (Gladiator z Makowianką, Błękitni z Jednorożcem). O przedłużenie znakomitej passy w meczach na własnym boisku powalczą z pewnością też baboszewianie, choć będzie to trudne, bowiem rywalem Orląt będzie szydłowska Korona. Na punkty mogą też liczyć kibice z Nowego Miasta, wszak - choć na wyjeździe - to Sona zagra z jedną z najsłabiej spisujących się drużyn - MKS II Mława.
Artur Kołodziejczyk, Jacek Wardzyński, Marcin Knisiewicz, Krzysztof Lewandowski
6.09. Tęcza Ojrzeń - Gladiator Słoszewo 4:2 (2:1)
bramki: Lewandowski (6, asysta Czerniakowski), Czerniakowski (47, Tkacz). Gladiator: Kamil Figaciński - Damian Ezman, Cezary Ksybek, Hubert Tkacz, Paweł Szulant, Marcin Garlicki, Łukasz Kucharzak (72, Marcin Stańczak), Marcin Czerniakowski, Sebastian Lewandowski, Michał Jarosławski, Robert Dobiasz (72, Łukasz Szabrański).
6.09. Błękitni Raciąż - Wieczfnianka Wieczfnia 3:3 (0:2)
bramki: Jakubowski (49, asysta Kowalski), Jakubowski (73, asysta P. Borzykowski), Szelągiewicz (89, asysta Wróblewski). Błękitni: Mariusz Strzałkowski - Michał Wawrowski, Piotr Szpojankowski, Mariusz Borzykowski, Kamil Wróblewski, Paweł Kalman, Damian Kujawski, Eryk Olszewski (46, Kamil Szelągiewicz), Paweł Borzykowski, Piotr Jakubowski, Rafał Bieńkowski (46, Michał Kowalski).
7.09. Iskra Krasne - Sona Nowe Miasto 2:3 (1:1)
bramki: Ferski (6, asysta Kowalczyk), Kowalczyk (59, asysta Ferski), Radomski (77, asysta Kowalczyk). Sona: Rafał Wieczorkowski - Marcin Szwejkowski (86, Robert Bugalski), Krzysztof Brudzyński, Dariusz Kordowski, Radosław Jastrzębski, Cezariusz Prusinowski, Paweł Kozłowski (70, Łukasz Szwejkowski), Mateusz Chyczewski, Krzysztof Kowalczyk, Paweł Radomski (85, Piotr Jezierski), Łukasz Ferski (65, Konrad Wiktorowicz).
7.09. Orlęta Baboszewo - Wkra Bieżuń 2:1 (2:1)
bramki: Piotrowski (29, asysta Sobczyński), Korycki (33, asysta Lewandowski). Orlęta: Marcin Karwowski - Jacek Klimkiewicz, Marek Charzyński, Krzysztof Senkowski, Grzegorz Grzanewicz, Łukasz Adamiak (65, Łukasz Kopacz), Artur Piotrowski, Arkadiusz Staniszewski (58, Michał Tomczewski), Robert Sobczyński, Paweł Lewandowski (76, Marcin Charzyński), Paweł Korycki (85, Bartosz Adamiak).
Wyniki V kolejki (6-7 września): * Mazowsze Jednorożec - Wkra Żuromin 1:5 * KS CK Troszyn - Ostrovia Ostrów Maz. 0:0 * Błękitni Raciąż - Wieczfnianka Wieczfnia 3:3 * Boruta Kuczbork - Korona Szydłowo 0:1 * Iskra Krasne - Sona Nowe Miasto 2:3 * Orlęta Baboszewo - Wkra Bieżuń 2:1 * MKS II Mława - Makowianka Maków Maz. 1:1 * Tęcza Ojrzeń - Gladiator Słoszewo 4:2.
W VI kolejce (środa, 10 września) zagrają: * Wkra Żuromin - Gladiator Słoszewo (Żuromin, 10.09., g. 16.30) * Makowianka Maków Maz. - Tęcza Ojrzeń * Wkra Bieżuń - MKS II Mława * Sona Nowe Miasto - Orlęta Baboszewo (N. Miasto, 10.09., g. 16.30) * Korona Szydłowo - Iskra Krasne * Wieczfnianka Wieczfnia - Boruta Kuczbork * Ostrovia Ostrów Maz. - Błękitni Raciąż (Ostrów Maz., 10.09., g. 16) * Mazowsze Jednorożec - KS CK Troszyn.
W VII kolejce (sob.-niedz., 13-14 września) zagrają: * KS CK Troszyn - Wkra Żuromin * Błękitni Raciąż - Mazowsze Jednorożec (Raciąż, sobota 13.09., g. 15) * Boruta Kuczbork - Ostrovia Ostrów Maz. * Iskra Krasne - Wieczfnianka Wieczfnia * Orlęta Baboszewo - Korona Szydłowo (Baboszewo, niedziela 14.09., g. 16) * MKS II Mława - Sona Nowe Miasto (Mława, sobota 13.09., g. 16) * Tęcza Ojrzeń - Wkra Bieżuń * Gladiator Słoszewo - Makowianka Maków Maz. (Słoszewo, niedziela 14.09., g. 15.30).
tabela
foto: Marcin Knisiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie