
To już trzecia sobota z rzędu ze studniówkowymi balami. Tym razem, 20 stycznia, bawili się maturzyści Zespołów Szkół w Czerwińsku i Raciążu.
Czerwińsk w „Siódmym niebie”
Swój wyjątkowy i jedyny w życiu bal studniówkowy uczniowie czerwińskiej placówki przeżywali w czerwińskiej sali weselnej „Siódme niebo”. Po zatańczeniu dostojnego poloneza usłyszeli wiele ciepłych słów i wskazówek na dalsze lata życia od licznych gości, którzy podkreślali, że młodzi wkraczają w świat dorosłych i czeka ich wiele wyborów, za które będą ponosić odpowiedzialność. Podkreślała to m. in. dyrektor placówki Renata Kozakiewicz, która zaznaczała również, że uczniowie na nauczycieli zawsze mogą liczyć. Dziękowała też rodzicom i pedagogom za codzienny trud, a także instytucjom współpracującym za wsparcie.
Radna powiatowa Marianna Chybała, wójt gminy Czerwińsk Marcin Gortat oraz przedstawicielka rady rodziców Edyta Witkowska życzyli młodzieży przede wszystkim trafnych decyzji, wytrwałości i ambitnych planów. Dodawali, że przed nimi najwspanialszy bal, który zapamiętają na całe życie, warto go więc przeżyć szczęśliwie.
Wicestarosta płońska Anna Dumińska-Kierska (również w imieniu władz powiatu), której wtórował proboszcz czerwińskiej parafii ks. Łukasz Mastalerz sugerowali, żeby młodzi pamiętali o dobrych czynach i by zawsze byli zadowoleni i wdzięczni oraz podejmowali trud, by realizować swoje cele.
Pełni wdzięczności za dobre życzenia oraz wsparcie, maturzyści (w ich imieniu bal poprowadzili Oliwia Kużel i Marcin Fotek) podziękowali zarówno rodzicom, jak i nauczycielom, dyrekcji oraz szczególnie swoim wychowawczyniom - Eleonorze Krysiak (klasa licealna) i Annie Nowakowskiej (technikum agrobiznesu), a także Łukaszowi Romatowskiemu i Piotrowi Ziemkiewiczowi za wiele godzin intensywnych ćwiczeń poloneza. Przywołali też szkolne wspomnienia, a potem bawili się (głównie w ciemnych garniturach oraz w przeważającej części czarnych sukienkach) przy muzyce dj Figura Yakuza-Sound z Zakroczymia.
O to, by uczestnicy zabawy mieli siłę do tańca, zadbała kuchnia, która serwowała m. in.: flaki wołowe, rosół z makaronem, ziemniaki opiekane, schabowy tradycyjny, udko faszerowane, kluski śląskie, pieczeń karkową w sosie, roladkę alpejską, buraczki, łódeczki, de volaille, szyneczkę w bułce japońskiej, zestaw surówek, frytki, złocisty filecik, szaszłyk kebab, roladki tostowe z szynką, tortillę, kąski drobiowe z sosami, pasztety z żurawiną i roladką boczkową, duet łososiowy, sałatki: królewską, jarzynową, gyros, extra party, desery, napoje.
W Zespole Szkół im. Królowej Jadwigi w Czerwińsku nad Wisłą w tym roku jest 36 maturzystów w dwóch klasach. Za bal zapłacili 500 zł od pary.
Raciąż u „Oleńki”
70 maturzystów Zespołu Szkół w Raciążu w tym roku świętowało 100 dni do matury w Drobinie w karczmie „Oleńka” w towarzystwie licznych gości, którzy podziwiali ich wygląd i poloneza, którego zatańczyli w eleganckich strojach (panowie założyli ciemne garnitury, a panie najczęściej długie suknie w kolorach czarnym i granatowym).
O tym, że ich bal to wielkie wydarzenie, które każdy przeżywa tylko raz w życiu, mówiła dyrektor szkoły Alicja Mazurowska, która przypomniała, że dojrzeli już do tego, by zmierzyć się z dorosłym życiem. Życzyła im wytrwałości i wiary w sens działania, zapewniając, że są przygotowani, by realizować swoje plany. Przestrzegała, że życie pisze różne scenariusze, dlatego życzyła odwagi i rozwagi.
Wiele serdeczności świętującym przekazali także przewodniczący rady powiatu Jan Mączewski (również w imieniu władz powiatu), burmistrz Raciąża Mariusz Godlewski oraz przedstawiciel rady rodziców Arkadiusz Stocki, którzy - poza sukcesami na maturze i w dalszym życiu - życzyli im dobrej pracy, najlepiej w Polsce oraz ziemi raciąskiej, by wspólnie działać na rzecz jej dobra.
Młodzież, w imieniu której bal poprowadzili Agata Kordalska i Wiktor Chrzanowski, dziękowała wszystkim za wsparcie, zwłaszcza rodzicom, nauczycielom oraz wychowawczyniom - Magdalenie Bylińskiej, Beacie Kąsickiej, Justynie Ratkowskiej z dwóch klas licealnych i technikum.
Do białego rana bawiono się przy muzyce grupy Ret Race z Płocka, a zajadano się bogatym menu, m.in. takimi daniami, jak: rosół z makaronem, pieczona karkówka wieprzowa z kluseczkami śląskimi, udo faszerowane z opiekanymi ziemniakami, szyneczka z kurczaka, koperta ze schabu, pierś drobiowa pod pierzynką, barszczyk czerwony z domowymi zapiekankami, strogonoff z makaronem, pałka i skrzydełka z kurczaka a’la KFC z frytkami, nuggetsy z dipem czosnkowym, sałatki: gyros, grecka, surówki, rulony z szynki nadziewane sałatką jarzynową, tortilla, jajka faszerowane, napoje, ciasta, owoce, fontanny z czekoladą i ponczem, tort.
Koszt studniówki wyniósł od 570 do 650 zł od pary.
Małgorzata Wielechowska, Łukasz Wielechowski
foto: Małgorzata Wielechowska, Łukasz Wielechowski
studniowki
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie