
W czwartek, 15 sierpnia, w kościele parafii Smardzewo odbyła się wielka uroczystość - koronacja obrazu Matki Bożej Smardzewskiej.
Duchowe przygotowania do tej uroczystości trwały od kilku dni, a w specjalnych nabożeństwach uczestniczyli nie tylko miejscowi parafianie, ale także wierni z dekanatu płońskiego: Baboszewa, Dziektarzewa, Królewa, Płońska, Sarbiewa i Sochocina. Kazania głosił ks. Ryszard Kowalski, salezjanin z Sokołowa Podlaskiego (diecezja drohiczyńska), a na niektórych mszach specjalną oprawę muzyczną zapewnił zespół z Mławy.
W świąteczny czwartek, 15 sierpnia, do kościoła w Smardzewie przybyło kilka tysięcy wiernych z całej diecezji płockiej, a mszy koronacyjnej przewodniczył arcybiskup Józef Michalik, metropolita przemyski i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski.
W uroczystości wzięły udział setki duchownych z diecezji płockiej z biskupami ks. Mirosławem Milewskim i ks. Romanem Marcinkowskim na czele oraz przedstawiciele rządu, parlamentu, samorządów wojewódzkiego, powiatowego, miejskiego i gminnych. Uroczystość uświetnili też: chór „Lira” z Nasielska, płocki kwintet katedralny „Canzona”, Orkiestra Dęta z Sochocina, członkowie Zakonu Rycerzy Jana Pawła II z Pułtuska oraz strażacy.
Jeszcze w maju ub.r. koronę obrazu Matki Bożej Smardzewskiej pobłogosławił papież Franciszek.
Koronę do Stolicy Apostolskiej zawiózł ks. kan. Henryk Tadeusz Dymek, proboszcz parafii w Smardzewie wraz z delegacją parafialną oraz ks. kan. Czesław Stolarczyk z sąsiedniej parafii w Sochocinie.
Kult Matki Bożej Smardzewskiej zaczął się już ponad 300 lat temu i przetrwał do czasów współczesnych.
Historia w pigułce
Pierwszą kaplicę w Smardzewie - przynależnym wówczas do parafii w Sarbiewie - wybudował najprawdopodobniej w roku 1680 tutejszy dziedzic Adam Bieliński, a jego brat Jan ją rozbudował dzięki funduszom Stefana Krasińskiego, dziedzica na Grudusku, który, jak przypuszcza ceniony historyk Mazowsza ks. Tadeusz Żebrowski, mógł do niej sprowadzić kilka lat później obraz Maryi z Dzieciątkiem, kopię Matki Bożej Bocheńskiej.
Obraz ten, podobnie jak jego oryginał, został otoczony czcią i w roku 1711 wpisał się w historię płockiego kościoła. Wtedy bowiem jego pasterz bp Ludwik Załuski konsekrował smardzewską świątynię i oddał pod opiekę Matki Bożej Smardzewskiej i Jej Syna płocką diecezję, całe Mazowsze i Rzeczpospolitą.
Od tamtego czasu Smardzewska Pani nawiedzana była przez rzesze pątników. Wielu z nich otrzymywało za jej wstawiennictwem liczne łaski, o czym świadczą do dziś zachowane wota. Kościół jednak z biegiem lat niszczał. Dopiero w 1752 roku Teresa z Zielińskich Radzimińska ufundowała nową, okazałą świątynię z drewna modrzewiowego. Konsekrował ją 8 listopada 1772 roku bp Jan Dembowski, sufragan kujawski. Przetrwała aż do wybuchu I wojny światowej. 17 lipca 1915 roku wkroczyła do Smardzewa armia niemiecka, a wycofujące się stąd wojsko carskie podpaliło kościół. Na szczęście miejscowa dziedziczka Wiktoria Morawska zdążyła z niego wynieść cudowny obraz. Ogień - ku zdumieniu podpalaczy - strawił dom Boży dopiero wtedy, gdy dziedziczka z obrazem znalazła się już za bramą przykościelnego cmentarza.
Gdy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość po 123 latach zaborów, ks. Romuald Konopka, sarbiewski proboszcz, na miejscu spalonej świątyni wybudował tymczasową drewnianą kaplicę. W 1930 roku rozpoczęto budowę murowanego obiektu sakralnego według projektu architektów Jerzego Raczyńskiego i Juliusza Żukowskiego. Ledwie został wzniesiony w surowym stanie na smardzewskim pagórku wiosną 1939 roku, a już we wrześniu tego roku wybuchła II wojna światowa, która przerwała prace wykończeniowe.
Na początku 1940 roku niemiecki okupant założył w szkole podstawowej w Smardzewie obóz pracy. Nie wiadomo dokładnie, ile osób straciło w nim życie. Podczas powojennej ekshumacji znaleziono szczątki 45 ofiar. Nocą 20 czerwca tego roku, przywieziono do obozu grupę studentów z Warszawy, których następnie rozstrzelano nad rzeką Raciążnicą. Dokładnie dwa miesiące później został zamordowany ks. Marian Golon, proboszcz z pobliskiego Dziektarzewa.
W roku 1945 po wyzwoleniu Polski spod okupacji hitlerowskiej smardzewianie ukończyli budowę swojej świątyni, licząc na powstanie w Smardzewie parafii. Przeciwstawiały się jednak temu władze komunistyczne. 1 stycznia 1967 roku powstał jedynie Ośrodek Duszpasterski, do którego oddelegowany był wikariusz sarbiewski ks. Marian Pikus (zmarł 10 maja 1968 roku). Jego następcami, na okres przejściowy, byli księża Stanisław Kowalczyk i Antoni Mamiński.
Od 29 września 1968 roku gospodarzem smardzewskiego ośrodka duszpasterskiego był ks. Kazimierz Przybyłowski, który doczekał erygowania w Smardzewie samodzielnej parafii pod wezwaniem św. Stanisława Kostki - w 1980 roku. W jej skład weszły: Ćwiklinek, Kępa, Koliszewo, Milewo, Podsmardzewo, Słoszewo, Słoszewo-Kolonia, Smardzewo i Wierzbówiec. Za probostwa ks. Przybyłowskiego między innymi zamontowano w kościele szesnastogłosowe organy i wybudowano kościelną wieżę.
20 sierpnia 1989 roku ster parafii został przekazany ks. Józefowi Błaszczakowi, który po siedmiu latach pracy pożegnał się z parafianami, odchodząc na probostwo do Strzegowa. Do Smardzewa zaś na krótko przyszedł ks. Jan Kozłowski. A po nim - jesienią 1996 roku - ks. Henryk Dymek.
Nowy proboszcz rozpoczął swoją posługę w parafii od zbudowania ołtarza Matki Bożej Smardzewskiej, gdyż dotychczasowy nie odpowiadał randze sanktuarium. Obrazy - pędzla Sylwestra Kwiatkowskiego - do ołtarza wokół cudownego wizerunku Matki Bożej ufundował Stanisław Zmysłowski z Płońska. Dzieło w pełnej krasie zostało odsłonięte w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w 1998 roku, z udziałem bp. Zygmunta Kamińskiego.
W roku 2005 parafia obchodziła 25-lecie istnienia. Na jubileusz kościół został ubogacony bocznym ołtarzem św. Stanisława Kostki. Obraz patrona parafii, który urodził się w niedalekim Rostkowie, namalowała Zofia Guzowska. 1 października 2006 roku wspólnocie parafialnej zostały przekazane z Rzymu relikwie świętego.
Uroczyście obchodziła parafia - 15 sierpnia 2011 roku - 300-lecie oddania Diecezji Płockiej pod opiekę Matki Bożej Smardzewskiej. Uroczystościom jubileuszowym przewodniczył i historyczny akt oddania ponowił bp Piotr Libera. Pasterz płocki ogłosił również, że świątynia smardzewska pod wezwaniem Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny jest Diecezjalnym Sanktuarium Matki Bożej Różańcowej, a jej kustoszem mianował ks. kan. Henryka Dymka.
W smardzewskim sanktuarium prócz obrazu Matki Bożej na uwagę zasługuje znajdujące się w ołtarzu głównym srebrne wotum bp. Ludwika - okazały medalion, obramowany wieńcem z liścia dębowego, z wizerunkiem Smardzewskiej Pani, ku której po pastorale wspina się baranek z napisem: „Pastor et agnus ego, nos et ovile beet” (Jam pasterz i baranek, paś moją owczarnię i mnie).
Cennymi zabytkami są również inne srebrne wota - między innymi serca, oczy, ręce i nogi - usytuowane wokół wizerunku Maryi, które są wyrazem wdzięczności za Jej skuteczne wstawiennictwo u Boga. Osobliwym wotum są XVII- wieczne żelazne kajdany, z których - według owianego legendą przekazu - Matka Boża Smardzewska rozkuła wędrownego skrzypka, uciekiniera z tureckiego jasyru.
Znamiennym klejnotem sanktuarium jest srebrno-bursztynowa róża - dar bp. Piotra Libery, upamiętniający 300-lecie oddania Diecezji Płockiej pod opiekę Najświętszej Maryi Panny i Jej Syna. (ak)
foto: Maciej Mączyński
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie