Błękitni liderują Nadal mamy takie terminarze, że natłok ligowych meczów jest duży, a emocji piłkarskich jest pod dostatkiem.
Bój raciążan nagrodzony pozycją lidera
W sobotę do Raciąża przyjechała Mazovia i kibice od samego początku spotkania oglądali ciekawy i emocjonujący mecz. Pierwsza część gry była bardzo miła do oglądania. Oba zespoły starały się grać widowiskowo, a brakowało jedynie skuteczności. Gole padły tuż przed przerwą. Najpierw szczęśliwie prowadzenie objęli goście, a potem też z uśmiechem losu (gola przyniosła dopiero dobitka) z rzutu karnego wyrównał Kamil Majkowski. Mazovia także miała jedenastkę cztery minuty po wznowieniu gry po przerwie, a prowadzenia goście skutecznie bronili niemal do końca. Ostatnia faza spotkania przyniosła jednak emocje. Na siedem minut przed końcem w zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym przytomnością popisał się Kamil Olszewski i ponownie był remis. A kwintesencją emocji tego meczu był happy end na kilkadziesiąt sekund przed upływem regulaminowego czasu gry. Łukasz Szelągiewicz kapitalnie zagrał piłkę do Kamila Majkowskiego, a ten jeszcze lepiej ograł rywali i w sytuacji sam na sam z bramkarzem dał zaskakujące zwycięstwo Błękitnym. A po zakończeniu całej kolejki okazało się, że wygrana była na wagę liderowania w IV lidze. Dwie kolejki w okręgówce
Dwie kolejki spotkań rozegrały w minionym tygodniu drużyny ligi okręgowej.
Szczególnie udane były dla sochocińskiej Wkry, która po zwycięstwie na inaugurację miała kilka nieudanych spotkań. Teraz humory mocno w Sochocinie się poprawiły. W środę na własnym boisku pewnie (2:0) pokonała Mazowsze Jednorożec, zaś w sobotę równie przekonująco (3:1) wygrała na wyjeździe z Makowianką. W obu spotkaniach skutecznością popisali się Radosław Woliński i Mateusz Ordak, a jedno trafienie zaliczył także Mateusz Szcześniak.
Dużo gorsze tym razem nastroje towarzyszą Sonie Nowe Miasto, która zupełnie odwrotnie jak Wkra po kilku udanych grach zaliczyła gorszy tydzień. Jeszcze w środę Sona na własnym boisku rozegrała dobre spotkanie z Iskrą Krasne. Bój był wyrównany, a losy meczu przechylały się raz na jedną raz na drugą stronę. Już w 3 minucie po bramce Łukasza Młudzikowskiego Sona wyszła na prowadzenie, ale do przerwy 2:1 prowadzili już goście. Po zmianie stron sytuacja ponownie się odwróciła, a gole Michała Ernesta i Łukasza Młudzikowskiego ucieszyły gospodarzy. Piłkarski kalejdoskop dopełnił się na kwadrans przed końcem, kiedy Iskra ustaliła wynik na 3:3. W niedzielę zaś Sona uległa na wyjeździe KS CK Troszyn 0:7, co komentarza nie wymaga.
Po 2:0 w A klasie
Identyczne wyniki padły w meczach naszych drużyn w rozgrywkach A klasy.
Nadal znakomitą passę kolejnych zwycięstw kontynuuje Jutrzenka Unieck, która z kompletem punktów znajduje się na drugiej lokacie w tabeli. Tym razem Jutrzenka przekonująco (2:0) pokonała na własnym boisku Gryf Kownaty Żędowe, a trzy punkty zapewniły gole Patryka Baczewskiego i Dawida Blocha.
W Płońsku zaś byliśmy świadkami derbowego pojedynku, w którym miejscowy PAF podejmował Gladiatora Słoszewo. W 15 minucie faworyzowani gospodarze objęli prowadzenie po golu Macieja Bielskiego. Ten sam napastnik był współautorem drugiej bramki, kiedy w 56 minucie po faulu na nim sędzia podyktował rzut karny. Wykorzystał go Michał Michalski i ostatecznie płońszczanie wygrali 2:0. Mecz jednak nie był widowiskowy, a wbrew suchemu wynikowi wcale nie musiał zakończyć się pewną wygraną gospodarzy. Przebudowywany i odmładzany Gladiator podjął z faworytem walkę i także miał swoją szansę. Gościom brakowało jednak skuteczności i szczęścia (m.in. strzał w poprzeczkę Sebastiana Lewandowskiego).
Po 3:2 w B klasie
Także identycznymi rezultatami (w tym przypadku 3:2) kończyły się mecze naszych zespołów w rozgrywkach B klasy.
Oba spotkania miały swą dramaturgię. Lider - Korona Karolinowo - podejmował rezerwy Mławianki i do przerwy pewnie, po dwóch golach Kamila Krawczyka (jeden bezpośrednio z rzutu rożnego!), prowadził 2:0. Mławianka złapała jednak kontakt w 65 minucie. Gospodarze skutecznie odpowiedzieli uderzeniem z rzutu wolnego Michała Kłodowskiego. Goście walczyli do końca, ale zdołali zdobyć tylko kolejnego kontaktowego gola.
Baboszewskie Orlęta grały zaś na wyjeździe z GKS Lipowiec i już po kilkudziesięciu sekundach przegrywały. Potem jednak swoje minuty mieli bracia Adamiakowie. Najpierw zarówno Bartosz jak i Łukasz zdobyli po golu, potem ten drugi wyleciał z boiska za czerwoną kartkę. Sytuację jednak uratował Bartosz, który zdobył gola na 3:1, w konsekwencji zapewniając grającym w osłabieniu Orlętom zwycięstwo (gospodarze zdołali tylko zdobyć drugiego gola).
Trudne boje w II lidze
Po raz kolejny piłkarki płońskiego DAF przekonały się, że o punkty na drugoligowym froncie będzie dużo trudniej niż w poprzednim sezonie na szczeblu trzecioligowym. W sobotę do Płońska przyjechała Piastovia Piastów i nasze piłkarki ostatecznie musiały uznać wyższość bardziej doświadczonych rywalek. Mecz znakomicie się dla płońszczanek rozpoczął, bo już w 3 minucie gol Pauliny Bartkowskiej przyniósł prowadzenie. Potem jednak kolejne pięć trafień zaliczyły piastowianki, a w końcówce bramka Oliwii Waśniewskiej zminimalizowała jedynie rozmiary porażki do 2:5.
Artur Kołodziejczyk, Krzysztof Lewandowski, Łukasz Majkowski
bramki: P. Baczewski (31, akcja indywidualna), Bloch (39, rzut karny po ręce).
Jutrzenka: Piotr Klękowicz - Patryk Baczewski, Michał Ługowski, Sebastian Baczewski, Krzysztof Wawrzyniak, Dawid Bloch (85, Krzysztof Kozłowski), Paweł Borzykowski (60, Janusz Pajewski), Sławomir Jóźwiak (90, Hubert Gralewicz), Łukasz Gralewicz, Paweł Osowski (70, Stanisław Pniewski), Mariusz Borzykowski.
6.09. PAF Płońsk - Gladiator Słoszewo 2:0 (1:0)
bramki: Bielski (15, asysta Przybyszewski), Michalski (56, karny po faulu na Bielskim).
PAF: Mateusz Bońkowski - Łukasz Białęcki, Damian Gocajna, Michał Michalski, Kamil Wiśniewski, Mariusz Przybyszewski (85, Marcin Rosiak), Jarosław Dymowski, Konrad Osiński (75, Michał Majtczak), Sebastian Mak (60, Mateusz Dzięgielewski), Adrian Więcław (65, Bartosz Gołaszewski), Maciej Bielski.
Gladiator: Grzegorz Olszewski - Artur Żelasko, Robert Rutkowski, Marcin Morawski, Szymon Pawlak (75, Dawid Ziemiński), Patryk Kapczyński (50, Kamil Jóźwiak), Łukasz Kucharzak, Kamil Dobiasz (88, Hubert Popiołkowski), Patryk Giranowski, Marcin Czerniakowski, Sebastian Lewandowski (86, Marcin Grzejda). Pozostałe wyniki meczów III kolejki (6-7.09.): * Żak Szreńsk - Bartnik Myszyniec 6:1 * GKS Strzegowo - Świt Baranowo 4:1 * Kryształ Glinojeck - Orzeł Sypniewo 7:1 * KS Wąsewo - KS Pniewo 2:0 * Sokół Grudusk - GUKS Krasnosielc 3:5.
6.09. Korona Karolinowo - Mławianka II Mława 3:2 (2:0)
bramki: Krawczyk (9, rzut karny po ręce przeciwnika), Krawczyk (14, bezpośrednio z rzutu rożnego), M. Kłodowski (70, rzut wolny po faulu na Gałązce).
Korona: Jan Iwanowski - Łukasz Gałecki, Piotr Tyka, Maciej Zadroga, Mariusz Ciski, Michał Kamiński (67, Krzysztof Karwowski), Mateusz Nowak (90, Maciej Kłodowski), Krzysztof Gałązka, Michał Kłodowski, Kamil Krawczyk (60, Konrad Komorowski), Hubert Bulak (89, Błażej Rybacki). 7.09. GKS Lipowiec - Orlęta Baboszewo 2:3 (1:1)
bramki: B. Adamiak (7, asysta Skibiński), Ł. Adamiak (48, karny po faulu na Zajączkowskim), B. Adamiak (75, asysta Skolimowski). Orlęta: Robert Goszczycki - Łukasz Adamiak, Daniel Skolimowski, Łukasz Wiśniewski, Łukasz Oleszkowicz, Łukasz Skibiński, Marcin Marciniak, Marek Karwowski, Radosław Staniszewski, Bartosz Adamiak (80, Łukasz Kopacz), Cezary Tomczak (46, Patryk Zajączkowski). czerwona kartka: Ł. Adamiak (66). Pozostałe wyniki meczów II kolejki (6-7.09.): * Wkra Andzin - KS Konopianka 2:5 * Opia Opinogóra - Tamka Dzierzgowo 0:0. W III kolejce (sob.-niedz. 13-14.09.) zagrają: * Tamka Dzierzgowo - Wkra Andzin * Orlęta Baboszewo - Opia Opinogóra (Baboszewo, niedziela, g. 15) * Mławianka II Mława - GKS Lipowiec * Konopianka Konopki - Korona Karolinowo (Morawy, sobota, g. 13).
Komentarze opinie