Wyjaśnień w sprawie formuły konsultacji dotyczących tablicy domaga się od starostwa mieszkaniec Kroczewa w gminie Załuski.
W piśmie argumentuje, że ankieta, którą starostwo proponuje, jest anonimowa i pyta, jak władze powiatu chcą dokonać rzetelnej analizy ankiety i jej wyników w sytuacji, gdy formularz elektroniczny ankiety nie jest zabezpieczony przed „robotami internetowymi”, co oznacza, że istnieje możliwość wypełniania ankiety przez odpowiednio oprogramowaną aplikację, a którą może pobrać np. 6-latek z pełną instrukcją obsługi, by proces zautomatyzować, co w efekcie oznacza możliwość wpłynięcia 50 tys. ankiet w ciągu dnia.
Mieszkaniec Kroczewa pyta, czy taka formuła zapewnia jakąkolwiek wiarygodność, choć największym zagrożeniem nie jest nieuczciwość internautów, w sieci bowiem działają miliony robotów, które wyszukują aktywne i niezabezpieczone formularze - wypełnianie następuje wtedy automatycznie i jest skrajnie przypadkowe.
Autor zauważa, że ankieta jest anonimowa, a w formularzu nie ma żadnego zabezpieczenia dotyczącego choćby wielokrotnego głosowania z tego samego komputera, jak zatem pomysłodawcy konsultacji zamierzają wykluczyć ankiety wysłane hurtowo z jednego komputera - internauta może wysłać w ciągu godziny 500 ankiet, więc jak to się ma do rzetelności społecznych konsultacji.
Mieszkaniec Kroczewa pyta więc starostwo, dlaczego ankiety nie zabezpieczono przed ryzykiem działania internetowych robotów, dlaczego ankiety można wysłać hurtowo z jednego komputera, jak powiat zamierza ocenić rzetelność konsultacji i wykluczyć ankiety wysłane przez tego samego internautę wielokrotnie.
Zdaniem mieszkańca, osoby, które przygotowały elektroniczny formularz dysponują niewielką wiedzą zarówno na ten temat, jak i na temat zagrożeń, jakie niesie zamieszczenie dokumentu w takiej formie, co dyskwalifikuje cały proces konsultacji, czyniąc go niewiarygodnym i wadliwym w samym założeniu. (ko)
Komentarze opinie