
Podczas minionego weekendu płońscy policjanci zatrzymali czterech kierowców będących pod wpływem alkoholu. Doszło do 9 zdarzeń drogowych - kolizji, spowodowanych głównie przez roztargnienie i nieuwagę kierujących.
Podczas minionego weekendu w ręce płońskich policjantów trafiło czterech kierujących, którzy zdecydowali się wsiąść za kierownicę po alkoholu.
- Rekordzista miał blisko 3 promile i został ujęty przez obywatela - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Jak wynika z ustaleń mundurowych, młody 24-letni kierowca, mieszkaniec gm. Naruszewo, w niedzielę jechał wężykiem, od pobocza do pobocza, osobowym citroenem, od strony Kamienicy w kierunku Naruszewa. Jadący w tym samym kierunku kierowca wyprzedził go w Strzembowie i zajechał mu drogę. Gdy 24-latek zatrzymał auto, świadek odebrał mu kluczyki i wezwał policję. Pijany kierowca przyznał się funkcjonariuszom do tego, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Jak podaje policja, kolejni kierowcy, którzy jechali na podwójnym gazie, zostali zatrzymani do kontroli w Płońsku i w Dzierzążni. 36-letnia mieszkanka Płońska kontrolowana w nocy z piątku na sobotę, pomimo czynnego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych, kierowała osobowym fiatem, mając ponad 2 promile alkoholu. 50-letni kierowca iveco (mieszkaniec pow. żuromińskiego), jadąc w kierunku Płońska nie zastosował się do wskazań sygnalizatora i przejechał skrzyżowanie na czerwonym świetle. Badanie na trzeźwość wykazało u niego blisko 0,6 promila alkoholu.
W ręce policjantów trafił też nietrzeźwy motorowerzysta, mający ponad 2 promile alkoholu. 60-letni mieszkaniec gm. Sochocin, w Sochocinie na ul. Szkolnej, na prostym odcinku drogi stracił panowanie nad swoim jednośladem i się wywrócił. Został przewieziony do szpitala na badania. Policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu z uwagi na brak aktualnego badania technicznego.
Podczas weekendu dwóch kierowców straciło prawo jazdy za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym.
- Obie kontrole miały miejsce w Goławinie na krajowej 62-ce – informuje rzecznik. - Pierwszym z kierujących był 61-latek z Włocławka, który kierował peugeotem. Przekroczył on prędkość o 56 km/h. Drugi z kierowców, 32-latek z pow. płockiego, jechał renault, a na liczniku miał 104 km/h. Obaj stracili prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące, ponadto policjanci nałożyli na nich wysokie mandaty i punkty karne.
Płońscy policjanci kolejny raz kierują apel do wszystkich kierowców o zachowanie szczególnej ostrożności na drodze, o nie wsiadanie za kierownicę po alkoholu i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego, a w tym stosowanie się do ograniczeń prędkości. Choć w miniony weekend nie odnotowano żadnego wypadku, to zaistniało aż 9 kolizji drogowych, których przyczyną były m. in. roztargnienie i nieuwaga kierowców. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Masakra... co z tymi ludźmi jest nie tak? Niech policja jak najwięcej kontroli robi, żeby chociaż tych pijaków wyeliminować na początku - bo to jest chyba najłatwiejsze...
Bez kompleksowego podejścia do tematu (jak np. w Szwecji) nic z tego nie będzie.
Najważniejsza jest infrastruktura, potem srogie i mądre prawo, a na końcu egzekwowanie go, ale nie jako zapychanie dziur budżetowych lub podwyższanie słupków w sondażach. Każda złotówka z kar, mandatów, powinna być wykorzystana tylko i wyłącznie na unowocześnianie infrastruktury. Musi być założony cel i etapowe dążenie do niego.
Przykro słuchać, jak co Święta tyle osób ginie na drogach.
gość 14.44 też jestem za tym, inni sobie włączą yanosika i po kłopocie, a to właśnie tych po alkoholu powinni jak najwięcej eliminować.