Reklama

Wicher śmierci - cd.

14/02/2007 17:29

Teraz akcja pomoc

{mosimage}Rodzina Staszewskich z Zaborowa w gminie Naruszewo, której huragan zabił ojca i męża oraz zabrał dach nad głową, mieszka już w Żukowie. Gmina chce wiosną odbudować ich dom, zamierza również pomóc innym poszkodowanym. Huragan, jaki przeszedł nad powiatem płońskim trzy tygodnie temu, wyrządził wiele szkód.

Organizowanie pomocy

Wichura, która przeszła nad naszym powiatem w nocy z 18 na 19 stycznia, była przyczyną tragedii w Zaborowie (gm. Naruszewo). Zerwany dach uszkodził strop i przygniótł 48-letniego mężczyznę, który zginął na miejscu. Ranny został jego 19-letni syn.

Mężczyzna osierocił dwanaścioro dzieci (dwoje z nich założyło już własne rodziny), z których najmłodsze uczy się w drugiej klasie.
Rodzina została bez ojca i bez dachu nad głową. Na szczęście nie są sami. Tuż po tragedii gmina, wspólnie z proboszczem parafii w Żukowie, znalazła im zastępcze mieszkanie - w organistówce w Żukowie. Będą tu mieszkać do czasu odbudowy zniszczonego domu.

 Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Naruszewie utworzył konto, na które można wpłacać pieniądze na pomoc tej rodzinie: 24 8009 1017 0042 2378 9004 0003 z dopiskiem „Dla rodziny Staszewskich”, Mazowiecki Bank Spółdzielczy w Łomiankach - oddział w Naruszewie. Apelujemy do wszystkich o pomoc i wpłatę choćby symbolicznej złotówki.

Urząd Miasta w Płocku podarował rodzinie Staszewskich artykuły spożywcze i chemiczne, również ubrania. Podczas ostatniej sesji rady powiatu płońskiego (25 stycznia) radna Anna Dumińska - Kierska poprosiła radnych o „zrzutkę”. Zebrano około 1.800 zł. Podobną kwotę zebrano w Zespole Szkół w Nacpolsku.  Właściciel gospodarstwa rolnego w Nacpolsku przekazał na konto kwotę 5 tys. zł. Gmina zamierza wiosną odbudować dom.

- Uporządkowano sprawy własnościowe  budynku, który nie był własnością tej rodziny - mówi wójt gminy Naruszewo, Jerzy Szymczak. - Właściciel przekazał już go aktem notarialnym. Teraz zlecimy ekspertyzę budynku. Zgłosiła się do nas firma budowlana z Sochaczewa, która chce przekazać nieodpłatnie materiały, między innymi cement, wapno, cegły, deski.
Bez dachu nad głową pozostali również sąsiedzi Staszewskich: matka z synem. Zniszczony przez wichurę dom nie był ich własnością. Gmina wynajęła dla nich inny budynek, również w Zaborowie.

W Zaborowie są tak naprawdę największe straty. Gmina zapewnia, że pomoże też innym mieszkańcom, choć nie będzie to pomoc zbyt duża.

- Na najbliższej sesji zamierzamy przesunąć środki w budżecie, by można było zapewnić dotacje celowe w wysokości do 1000 zł. Umorzymy poszkodowanym mieszkańcom podatek rolny - mówi wójt Szymczak. - Zwróciliśmy się również o pomoc finansową do wojewody.

Będzie bal charytatywny

Zarząd Stowarzyszenia Przyjaciół Szpitala w Płońsku organizuje charytatywny bal ostatkowy, który odbędzie się 20 lutego w hali sportowej w Naruszewie.

Część dochodu  z aukcji będzie przeznaczona na pomoc rodzinie Staszewskich z Zaborowa (oraz na zakup aparatu do kruszenia kamieni). Bilet wstępu kosztuje 60 zł - wpłaty będą przyjmowane do 14 lutego w siedzibie płońskiej firmy Romex przy ulicy Młodzieżowej 28 A (tel. 0 23 662 87 25).

Zarząd stowarzyszenia prosi o przekazywanie darów na aukcję. Można to zrobić do 14 lutego w budynku dyrekcji szpitala w Płońsku, ulica Sienkiewicza 7 (tel. 0 23 661 34 00, wew. 405, Elżbieta Dłabik).

Wstępna wartość strat - pół miliona złotych

Z danych wydziału zarządzania kryzysowego w płońskim starostwie wynika, że największe szkody wichura wyrządziła w gminach Naruszewo, Płońsk, Załuski, Dzierzążnia.

Powaliła na drogi około 200 drzew, w gminach Płońsk, Dzierzążnia i Naruszewo zerwała linie energetyczne, uszkodziła 28 budynków mieszkalnych, 37 gospodarczych, zawaliła całkowicie 3 budynki gospodarcze. Wartość strat trudna jest do oszacowania, na podstawie danych z gmin powiat wstępnie szacuje je na około pół miliona złotych.

Straż pożarna interweniowała blisko 100 razy. W akcji usuwania skutków wichury pracowali strażacy zawodowi z płońskiej komendy oraz 75 strażaków z 17 jednostek OSP, a także 4 ekipy Powiatowego Zarządu Dróg, 3 ekipy utworzone przez wójtów.

Trwa również szacowanie szkód w lasach. Według wstępnej oceny płońskiego Nadleśnictwa kubatura powalonych drzew wynosi około 5 tys. m3.

Katarzyna Olszewska

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do