Reklama
Wiele nieoczekiwanych wydarzeń piłkarskich
Tęcza walczy aż miło - lider pokonany
Ostatni weekend piłkarski przyniósł wiele nieoczekiwanych wydarzeń. Przede wszystkim mnóstwo emocji było w Płońsku oraz w Nowym Mieście, gdzie w derbowym pojedynku zagrała Sona z Gladiatorem.
Kto się tego spodziewał?
W sobotę do Płońska przyjechał niekwestionowany lider czwartej ligi, praktycznie już trzecioligowiec - Hutnik Warszawa. Goście przed meczem nie ukrywali, że przyjechali nie tylko po zwycięstwo, ale również odniesione w okazałych rozmiarach. Tak też prognozowali chyba niemal wszyscy - Hutnik był stuprocentowym faworytem.
Jak się okazało prognoz tych nie podzielali jednak zawodnicy Tęczy, którzy niespodziewanie od początku spotkania przekonanie o możliwości podjęcia walki z liderem prezentowali na boisku. Z minuty na minutę wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, bowiem płońszczanie nie tylko udanie neutralizowali ofensywne poczynania warszawian, ale także odważnie konstruowali groźne akcje. Jeszcze w 8 minucie, kiedy to po dograniu Damiana Makowskiego w dobrej sytuacji znalazł się Krzysztof Dzięgielewski (źle przyjmował zamiast uderzać), wydawało się, że Tęczy bardziej się „udało”. Ale po kolejnych dobrych minutach tęczowi coraz bardziej zdobywali uznanie publiczności i respekt u rywala. Na bramkę gości groźnie uderzali Łukasz Federczyk, Kamil Kudelski i Damian Makowski, a Hutnik zdołał odpowiedzieć jedną niezwykle groźną akcją, w której znakomitą interwencją popisał się jednak Damian Wójcik. Tęcza w pierwszej połowie zaprezentowała tak dobrą dyspozycję, że nie przeszkodziły jej nawet trudności kadrowe, kiedy to boisko musiał opuścić poturbowany Federczyk, a cały czas na uraz narzekał również Kudelski, który ostatecznie nie wyszedł na drugą połowę. Ale zanim zawodnicy udali się do szatni na przerwę dobra gra przełożyła się również na sensacyjne objęcie prowadzenia. W 42 minucie z obrońcami udanie powalczył Michał Kłodowski, zagrał na skrzydło do Emila Kucińskiego, a kapitan Tęczy popisał się dośrodkowaniem, którego nie powstydziliby się najlepsi zawodnicy. Idealne podanie strzałem głową wykończył zaś Krzysztof Dzięgielewski i bramkarz gości musiał wyciągać piłkę z siatki. Na drugą część gry Hutnik wyszedł z wielką motywacją, co widać było od pierwszych minut po zmianie stron. Warszawianie całkowicie zdominowali grę, ale płońszczanie bronili się skutecznie aż do ostatniego gwizdka sędziego. Trzeba przyznać, że w drugiej połowie warszawianie byli zdecydowanie lepsi, ale z drugiej strony nie można powiedzieć, że Tęcza broniła się desperacko. Była to raczej mądra, ostrożna gra, która miała przynieść - i przyniosła - zachowanie czystego konta.
Teraz przyspieszenie
Ale na rozpamiętywanie sukcesu Tęcza czasu nie ma - rozgrywki czwartej ligi bowiem akurat w tym momencie przyspieszają. W dodatku, co prawda trzy punkty poskutkowały wydostaniem się ze strefy spadkowej, ale sytuacja nadal nie jest komfortowa i nie ma co zachłystywać się pokonaniem lidera. Płońszczan nadal czeka ciężki bój o uniknięcie degradacji, a w kolejnych spotkaniach o punkty wcale nie będzie łatwo. W chwili ukazania się tego numeru, czyli w środę 18 maja, Tęcza jedzie na mecz do Mławy, a już w najbliższą sobotę do Płońska przyjeżdżają rezerwy Wisły Płock.
Niedokończone derby
W tym samym czasie co mecz Tęczy, w Nowym Mieście doszło do kolejnego derbowego pojedynku w lidze okręgowej. Dodatkowo było to dla obu drużyn walczących o utrzymanie niezwykle ważne spotkanie. A dla gospodarzy wręcz spotkanie „o życie”. Sona bowiem miała przed tym spotkaniem do Gladiatora aż dziewięć punktów straty i ewentualna porażka postawiłaby ją już niemal na straconej pozycji. Mecz jednak zakończył się już w 70 minucie, kiedy to zawodnicy Gladiatora na znak protestu przeciw sędziowaniu zeszli po prostu z boiska. Słoszewianie nie kryli, że ich zdaniem sędziowanie uniemożliwiało im tego dnia walkę o jakąkolwiek zdobycz punktową. Mieli pretensje m.in. o dwie czerwone kartki, uznanego gola ze spalonego i wiele innych decyzji arbitrów. W tym momencie Sona prowadziła 2:0 i, bez względu na to czy pretensje słoszewian były uzasadnione, z pewnością wydział gier okręgowego związku roszczeń gości nie uwzględni. Nie ma po prostu takiego precedensu i albo pozostanie wynik z boiska bądź też Sona wygra walkowerem. Te wydarzenia przyćmiły wcześniejsze boiskowe rozstrzygnięcia. Do najważniejszych faktów trzeba jednak wrócić. Już w 10 minucie miało miejsce pierwsze nieprzyjemne zdarzenie, po którym do szpitala (kontuzja kolana) odjechał bramkarz słoszewian Marcin Kornatowski, którego zastąpił Kamil Figaciński. Cztery minuty później Gladiator powinien objąć prowadzenie, ale Mariusz Ciski uderzył obok bramki z rzutu karnego. Potem przed utratą gola Sonę uratował Łukasz Szwejkowski, który uderzenie Gracjana Paczkowskiego sparował na rzut rożny. W odpowiedzi kilkakrotnie bramce słoszewian zagrażał Michał Ernest, ale brakowało mu skuteczności. Kluczowym momentem spotkania była 43 minuta, kiedy to drugą żółtą, i w konsekwencji czerwoną, kartkę zobaczył Gracjan Paczkowski i Gladiator musiał walczyć w osłabieniu. Grę w przewadze Sona wykorzystała w 55 minucie kiedy to podanie Cezariusza Prusinowskiego wykorzystał Ernest. Gladiator odpowiedział w 64 minucie, kiedy to po strzale Marcina Czerniakowskiego Sonę uratowała poprzeczka. Dwie minuty później po kolejnej asyście Prusinowskiego Michał Ernest po raz drugi pokonał bramkarza gości, a zawodnicy Gladiatora wyraźnie protestowali przeciw uznaniu tego gola - ich zdaniem zdobyty on został ze spalonego. I to właśnie był już koniec. Za protesty czerwoną kartkę obejrzał Figaciński, a chwilę potem - tak jak już pisaliśmy - boisko opuściła cała drużyna.
Dołek Błękitnych?
Powiatowe derby w Nowym Mieście wyraźnie na plan dalszy odsunęły mecz trzeciej naszej drużyny ligi okręgowej - Błękitnych Raciąż, którzy na własnym stadionie podejmowali Wieczfniankę. Po ubiegłotygodniowej porażce w Strzegowie Błękitnym nie udało się jednak w pełni powrócić na ścieżkę zwycięstw. Raciążanie co prawda przystąpili do tego meczu w zmienionym składzie (między innymi pierwszy raz wiosną zagrał trener Marek Brakowiecki), ale i tak liczyli na wygraną. W pierwszej części upragnionego gola mógł dać gospodarzom Paweł Kalman, który popisał się w 38 minucie ładną akcją, ale niestety nie zakończył jej strzałem. Goście do przerwy nie oddali nawet strzału na bramkę Mateusza Kokosińskiego. Druga odsłona spotkania była niestety także nieciekawa. Błękitni co prawda wyraźnie przeważali, ale zwycięskiego gola zdobyć się nie udało. Najbliżej pokonania bramkarza gości raciążanie byli w 80 i 88 minucie, ale piłka po uderzeniach Dariusza Borzyma trafiała w poprzeczkę.
Okręgówka ponownie przyspiesza
W najbliższych dniach liga okręgowa znowu przyspiesza, i drużyny zagrają również w środę, 25 maja. Szczególnie ważne kolejne spotkania czekają walczących o utrzymanie Gladiatora i Sonę. Słoszewianie punktów będą szukać w starciach z Tęczą Łyse, Tęczą Ojrzeń i Ostrovią, zaś zawodnicy z Nowego Miasta z sąsiadami w tabeli: Orzycem Chorzele, Sokołem Grudusk i GKS Strzegowo. Raciążanie zaś zagrają z Borutą Kuczbork, Troszynem i Koroną Szydłowo.
W sobotę A klasowe derby
W najbliższą sobotę, 21 maja, na stadionie w Baboszewie dojdzie do derbowego pojedynku w A klasie. Miejscowe Orlęta podejmą drugą drużynę Tęczy Płońsk. I gospodarze z pewnością będą chcieli wygrać, bo w minionej kolejce doznali druzgocącej (0:6) wyjazdowej porażki z KS Pniewo. Na szczęście przegrała również Wkra Andzin i baboszewianie zachowali pozycję wicelidera. Tęcza zaś w niedzielę pokonała 4:3 na własnym stadionie Kurpik Kadzidło i również zachowała swą dziesiątą pozycję w tabeli.
Jutrzenka straciła szansę
W rozgrywkach B klasy wyraźnie „zacięła się” walcząca o awans Jutrzenka Unieck, która tym razem 1:2 przegrała wyjazdowy mecz z Pełtą Karniewo. I ma czego żałować, bo inny zespół z naszego powiatu - Wkra Sochocin 2:0 pokonała liderującego Krzyniaka dając Jutrzence, niewykorzystaną jednak, szansę na powrót na pierwszą lokatę.
Artur Kołodziejczyk, Łukasz Majkowski,
Krzysztof Lewandowski
foto: Robert Skwarski
Więcej zdjęć w Galerii
IV LIGA
14.05. Tęcza 34 Płońsk - Hutnik Warszawa 1:0 (1:0)
bramka: Dzięgielewski (42, asysta Kuciński).
Tęcza: Damian Wójcik - Szymon Piekarzewski, Robert Jadczak, Jarosław Żebrowski, Emil Kuciński, Kamil Kudelski (46, Radosław Cytloch), Sławomir Jóźwiak (73, Bartosz Kaczor), Sebastian Iwanicki, Damian Makowski, Krzysztof Dzięgielewski, Łukasz Federczyk (30, Michał Kłodowski; 88, Sebastian Jadczak).
Wyniki XXIV kolejki (14-15.05.): * MKS Przasnysz - Wkra Żuromin 1:0 * Nadnarwianka Pułtusk - Bug Wyszków 1:3 * Korona Ostrołęka - MKS Ciechanów 2:1 * Kasztelan Sierpc - Huragan Wołomin 1:1 * Iskra Krasne - Marcovia 2000 Marki 1:1 * Kryształ Glinojeck - Victoria Sulejówek 0:1 * Tęcza 34 Płońsk - Hutnik Warszawa 1:0 * Wisła II Płock - Mławianka Mława 4:1.
W XXV kolejce (środa 18.05.) zagrają: * Wisła II Płock - MKS Przasnysz * Mławianka Mława - Tęcza 34 Płońsk (Mława, środa 18.05., g. 16) * Hutnik Warszawa - Kryształ Glinojeck * Victoria Sulejówek - Iskra Krasne * Marcovia 2000 Marki - Kasztelan Sierpc * Huragan Wołomin - Korona Ostrołęka * MKS Ciechanów - Nadnarwianka Pułtusk * Bug Wyszków - Wkra Żuromin.
W XXVI kolejce (sob.-niedz. 21-22.05.) zagrają: * MKS Przasnysz - Bug Wyszków * Wkra Żuromin - MKS Ciechanów * Nadnarwianka Pułtusk - Huragan Wołomin * Korona Ostrołęka - Marcovia 2000 Marki * Kasztelan Sierpc - Victoria Sulejówek * Iskra Krasne - Hutnik Warszawa * Kryształ Glinojeck - Mławianka Mława * Tęcza 34 Płońsk - Wisła II Płock (Płońsk, sobota 21.05., g. 16).
tabela
LIGA OKRĘGOWA
14.05. Błękitni Raciąż - Wieczfnianka Wieczfnia 0:0
Błękitni: Mateusz Kokosiński - Daniel Kocięda, Kamil Wróblewski, Paweł Kopczyński, Dima Mielnik, Paweł Kalman, Marek Brakowiecki (67, Mariusz Borzykowski), Dariusz Borzym, Piotr Nowicki (57, Rafał Kieczmer), Michał Jeromin (89, Damian Staniszewski), Maciej Kozieradzki (46, Łukasz Szelągiewicz).
14.05. Sona Nowe Miasto - Gladiator Słoszewo 3:0 walkower
(prawdopodobna decyzja wydziału gier)
(mecz przerwany w 70 minucie przy stanie 2:0 - goście opuścili boisko)
bramki: Ernest (55, asysta Prusinowski), Ernest (66, asysta Prusinowski).
Sona: Łukasz Szwejkowski - Marcin Szwejkowski, Hubert Kanigowski, Radosław Jastrzębski, Mateusz Chyczewski, Michał Bandurski (64, Maciej Białorudzki), Michał Małecki, Cezariusz Prusinowski (70, Michał Elak), Karol Olbryś, Krzysztof Kowalczyk (64, Konrad Wiktorowicz), Michał Ernest.
Gladiator: Marcin Kornatowski (10, Kamil Figaciński) - Hubert Ksybek (69, Michał Dziepak), Robert Dobiasz, Mariusz Ciski, Marcin Mendelewski (22, Kamil Dobiasz), Gracjan Paczkowski, Łukasz Kucharzak, Marcin Czerniakowski, Marcin Garlicki, Piotr Nowicki, Sebastian Lewandowski.
czerwone kartki: Paczkowski (43), Figaciński (67).
Pozostałe wyniki XXV kolejki (14-15.05.): * Ostrovia Ostrów Maz. - Boruta Kuczbork 3:0 (walkower - goście nie dojechali) * Tęcza Ojrzeń - Makowianka Maków Maz. 4:0 * Tęcza Łyse - Wkra Bieżuń 1:1 * Rzekunianka Rzekuń - Orzyc Chorzele 2:2 * Korona Szydłowo - Sokół Grudusk 5:2 * KS CK Troszyn - GKS Strzegowo 2:1.
W XXVI kolejce (21-22.05.) rundy wiosennej zagrają: * Boruta Kuczbork - Błękitni Raciąż (Kuczbork, sobota 21.05., g. 14) * Wieczfnianka Wieczfnia - KS CK Troszyn * GKS Strzegowo - Korona Szydłowo * Sokół Grudusk - Rzekunianka Rzekuń * Orzyc Chorzele - Sona Nowe Miasto (Chorzele, sobota 21.05., g. 15) * Gladiator Słoszewo - Tęcza Łyse (Słoszewo, niedziela 22.05., g. 17) * Wkra Bieżuń - Tęcza Ojrzeń * Makowianka Maków Maz. - Ostrovia Ostrów Maz.
W XXVII kolejce (środa 25.05.) rundy wiosennej zagrają: * Makowianka Maków Maz. - Boruta Kuczbork * Ostrovia Ostrów Maz. - Wkra Bieżuń * Tęcza Ojrzeń - Gladiator Słoszewo * Tęcza Łyse - Orzyc Chorzele * Sona Nowe Miasto - Sokół Grudusk * Rzekunianka Rzekuń - GKS Strzegowo * Korona Szydłowo - Wieczfnianka * KS CK Troszyn - Błękitni Raciąż.
tabela
A KLASA
14.05. KS Pniewo - Orlęta Baboszewo 6:0 (2:0)
Orlęta: Tomasz Kuligowski - Damian Ezman (65, Marcin Charzyński), Rafał Wiśniewski, Artur Dąbrowski, Paweł Rybacki, Grzegorz Rybacki, Artur Piotrowski (55, Łukasz Kopacz), Marek Karwowski, Arkadiusz Staniszewski, Robert Rutkowski, Bartłomiej Rozmanowski (50, Patryk Zajączkowski).
15.05. Tęcza 34 II Płońsk - Kurpik Kadzidło 4:3 (1:2)
bramki: Kaczor (30, asysta Oracki), Dzięgielewski (48, z rzutu wolnego), P. Kowalski (71, asysta Decyk), Wierzchowski (75, asysta Gocajna).
Tęcza II: Konrad Topolewski (40, Piotr Klękowicz) - Robert Kowalski, Mateusz Oracki, Marcin Rosiak, Łukasz Białęcki, Damian Gocajna (78, Tomasz Materka), Mateusz Dzięgielewski, Damian Wierzchowski, Fabian Lewandowski, Bartosz Kaczor (70, Hubert Decyk), Paweł Kowalski (88, Michał Majtczak).
Pozostałe wyniki XXI kolejki (14-15.05.): * Orzeł Sypniewo - Opia Opinogóra 2:0 * Orz Goworowo - KS Wąsewo 3:6 * Mazowsze Jednorożec - WKS Mystkówiec 12:0 * Konopianka Konopki - GKS Pokrzywnica 0:7 * Gryf Kownaty Żędowe - Wkra Andzin 4:1.
W XXII kolejce (21-22.05.) zagrają: * Opia Opinogóra - Gryf Kownaty Żędowe * Wkra Andzin - Konopianka Konopki * GKS Pokrzywnica - Mazowsze Jednorożec * WKS Mystkówiec - Orz Goworowo * KS Wąsewo - KS Pniewo * Orlęta Baboszewo - Tęcza 34 II Płońsk (Baboszewo, sobota 21.05., g. 15.30) * Kurpik Kadzidło - Orzeł Sypniewo.
tabela
B KLASA
15.05. Pełta Karniewo - Jutrzenka Unieck 2:1
bramka: Marciniak.
Jutrzenka: Patryk Kocięcki - Piotr Kwieciński, Michał Ługowski, Łukasz Lubiński, Rafał Andrzej Wiśniewski, Rafał Wiśniewski (Dariusz Krygielski), Marcin Marciniak, Dawid Bloch (Patryk Baczewski), Dawid Pniewski, Paweł Osowski, Piotr Bloch.
15.05. Wkra Sochocin - Krzyniak Krzynowłoga Mała 2:0
bramki: Stanisławski, Cichocki.
Wkra: Łukasz Aniserowicz - Mariusz Petekiewicz, Cezary Sawicki, Radosław Jakubiak, Marcin Karwowski, Marcin Lemanowicz, Mariusz Mochowski (Jarosław Marciniak), Kamil Cichocki (Bartosz Pszczółkowski), Dariusz Dziedzic (Paweł Popin), Michał Stanisławski, Radosław Wojnarowski (Cezary Wolski).
Pozostałe wyniki XVI kolejki: Borovia Czernice Borowe - wolny termin.
W XVII kolejce (21-22.05.) zagrają: * Krzyniak Krzynowłoga Mała - Pełta Karniewo * Borovia Czernice Borowe - Wkra Sochocin * Jutrzenka Unieck - wolny termin.
tabela
Ostatni weekend piłkarski przyniósł wiele nieoczekiwanych wydarzeń. Przede wszystkim mnóstwo emocji było w Płońsku oraz w Nowym Mieście, gdzie w derbowym pojedynku zagrała Sona z Gladiatorem.
Kto się tego spodziewał?
W sobotę do Płońska przyjechał niekwestionowany lider czwartej ligi, praktycznie już trzecioligowiec - Hutnik Warszawa. Goście przed meczem nie ukrywali, że przyjechali nie tylko po zwycięstwo, ale również odniesione w okazałych rozmiarach. Tak też prognozowali chyba niemal wszyscy - Hutnik był stuprocentowym faworytem.
Jak się okazało prognoz tych nie podzielali jednak zawodnicy Tęczy, którzy niespodziewanie od początku spotkania przekonanie o możliwości podjęcia walki z liderem prezentowali na boisku. Z minuty na minutę wszyscy przecierali oczy ze zdumienia, bowiem płońszczanie nie tylko udanie neutralizowali ofensywne poczynania warszawian, ale także odważnie konstruowali groźne akcje. Jeszcze w 8 minucie, kiedy to po dograniu Damiana Makowskiego w dobrej sytuacji znalazł się Krzysztof Dzięgielewski (źle przyjmował zamiast uderzać), wydawało się, że Tęczy bardziej się „udało”. Ale po kolejnych dobrych minutach tęczowi coraz bardziej zdobywali uznanie publiczności i respekt u rywala. Na bramkę gości groźnie uderzali Łukasz Federczyk, Kamil Kudelski i Damian Makowski, a Hutnik zdołał odpowiedzieć jedną niezwykle groźną akcją, w której znakomitą interwencją popisał się jednak Damian Wójcik. Tęcza w pierwszej połowie zaprezentowała tak dobrą dyspozycję, że nie przeszkodziły jej nawet trudności kadrowe, kiedy to boisko musiał opuścić poturbowany Federczyk, a cały czas na uraz narzekał również Kudelski, który ostatecznie nie wyszedł na drugą połowę. Ale zanim zawodnicy udali się do szatni na przerwę dobra gra przełożyła się również na sensacyjne objęcie prowadzenia. W 42 minucie z obrońcami udanie powalczył Michał Kłodowski, zagrał na skrzydło do Emila Kucińskiego, a kapitan Tęczy popisał się dośrodkowaniem, którego nie powstydziliby się najlepsi zawodnicy. Idealne podanie strzałem głową wykończył zaś Krzysztof Dzięgielewski i bramkarz gości musiał wyciągać piłkę z siatki. Na drugą część gry Hutnik wyszedł z wielką motywacją, co widać było od pierwszych minut po zmianie stron. Warszawianie całkowicie zdominowali grę, ale płońszczanie bronili się skutecznie aż do ostatniego gwizdka sędziego. Trzeba przyznać, że w drugiej połowie warszawianie byli zdecydowanie lepsi, ale z drugiej strony nie można powiedzieć, że Tęcza broniła się desperacko. Była to raczej mądra, ostrożna gra, która miała przynieść - i przyniosła - zachowanie czystego konta.
Teraz przyspieszenie
Ale na rozpamiętywanie sukcesu Tęcza czasu nie ma - rozgrywki czwartej ligi bowiem akurat w tym momencie przyspieszają. W dodatku, co prawda trzy punkty poskutkowały wydostaniem się ze strefy spadkowej, ale sytuacja nadal nie jest komfortowa i nie ma co zachłystywać się pokonaniem lidera. Płońszczan nadal czeka ciężki bój o uniknięcie degradacji, a w kolejnych spotkaniach o punkty wcale nie będzie łatwo. W chwili ukazania się tego numeru, czyli w środę 18 maja, Tęcza jedzie na mecz do Mławy, a już w najbliższą sobotę do Płońska przyjeżdżają rezerwy Wisły Płock.
Niedokończone derby
W tym samym czasie co mecz Tęczy, w Nowym Mieście doszło do kolejnego derbowego pojedynku w lidze okręgowej. Dodatkowo było to dla obu drużyn walczących o utrzymanie niezwykle ważne spotkanie. A dla gospodarzy wręcz spotkanie „o życie”. Sona bowiem miała przed tym spotkaniem do Gladiatora aż dziewięć punktów straty i ewentualna porażka postawiłaby ją już niemal na straconej pozycji. Mecz jednak zakończył się już w 70 minucie, kiedy to zawodnicy Gladiatora na znak protestu przeciw sędziowaniu zeszli po prostu z boiska. Słoszewianie nie kryli, że ich zdaniem sędziowanie uniemożliwiało im tego dnia walkę o jakąkolwiek zdobycz punktową. Mieli pretensje m.in. o dwie czerwone kartki, uznanego gola ze spalonego i wiele innych decyzji arbitrów. W tym momencie Sona prowadziła 2:0 i, bez względu na to czy pretensje słoszewian były uzasadnione, z pewnością wydział gier okręgowego związku roszczeń gości nie uwzględni. Nie ma po prostu takiego precedensu i albo pozostanie wynik z boiska bądź też Sona wygra walkowerem. Te wydarzenia przyćmiły wcześniejsze boiskowe rozstrzygnięcia. Do najważniejszych faktów trzeba jednak wrócić. Już w 10 minucie miało miejsce pierwsze nieprzyjemne zdarzenie, po którym do szpitala (kontuzja kolana) odjechał bramkarz słoszewian Marcin Kornatowski, którego zastąpił Kamil Figaciński. Cztery minuty później Gladiator powinien objąć prowadzenie, ale Mariusz Ciski uderzył obok bramki z rzutu karnego. Potem przed utratą gola Sonę uratował Łukasz Szwejkowski, który uderzenie Gracjana Paczkowskiego sparował na rzut rożny. W odpowiedzi kilkakrotnie bramce słoszewian zagrażał Michał Ernest, ale brakowało mu skuteczności. Kluczowym momentem spotkania była 43 minuta, kiedy to drugą żółtą, i w konsekwencji czerwoną, kartkę zobaczył Gracjan Paczkowski i Gladiator musiał walczyć w osłabieniu. Grę w przewadze Sona wykorzystała w 55 minucie kiedy to podanie Cezariusza Prusinowskiego wykorzystał Ernest. Gladiator odpowiedział w 64 minucie, kiedy to po strzale Marcina Czerniakowskiego Sonę uratowała poprzeczka. Dwie minuty później po kolejnej asyście Prusinowskiego Michał Ernest po raz drugi pokonał bramkarza gości, a zawodnicy Gladiatora wyraźnie protestowali przeciw uznaniu tego gola - ich zdaniem zdobyty on został ze spalonego. I to właśnie był już koniec. Za protesty czerwoną kartkę obejrzał Figaciński, a chwilę potem - tak jak już pisaliśmy - boisko opuściła cała drużyna.
Dołek Błękitnych?
Powiatowe derby w Nowym Mieście wyraźnie na plan dalszy odsunęły mecz trzeciej naszej drużyny ligi okręgowej - Błękitnych Raciąż, którzy na własnym stadionie podejmowali Wieczfniankę. Po ubiegłotygodniowej porażce w Strzegowie Błękitnym nie udało się jednak w pełni powrócić na ścieżkę zwycięstw. Raciążanie co prawda przystąpili do tego meczu w zmienionym składzie (między innymi pierwszy raz wiosną zagrał trener Marek Brakowiecki), ale i tak liczyli na wygraną. W pierwszej części upragnionego gola mógł dać gospodarzom Paweł Kalman, który popisał się w 38 minucie ładną akcją, ale niestety nie zakończył jej strzałem. Goście do przerwy nie oddali nawet strzału na bramkę Mateusza Kokosińskiego. Druga odsłona spotkania była niestety także nieciekawa. Błękitni co prawda wyraźnie przeważali, ale zwycięskiego gola zdobyć się nie udało. Najbliżej pokonania bramkarza gości raciążanie byli w 80 i 88 minucie, ale piłka po uderzeniach Dariusza Borzyma trafiała w poprzeczkę.
Okręgówka ponownie przyspiesza
W najbliższych dniach liga okręgowa znowu przyspiesza, i drużyny zagrają również w środę, 25 maja. Szczególnie ważne kolejne spotkania czekają walczących o utrzymanie Gladiatora i Sonę. Słoszewianie punktów będą szukać w starciach z Tęczą Łyse, Tęczą Ojrzeń i Ostrovią, zaś zawodnicy z Nowego Miasta z sąsiadami w tabeli: Orzycem Chorzele, Sokołem Grudusk i GKS Strzegowo. Raciążanie zaś zagrają z Borutą Kuczbork, Troszynem i Koroną Szydłowo.
W sobotę A klasowe derby
W najbliższą sobotę, 21 maja, na stadionie w Baboszewie dojdzie do derbowego pojedynku w A klasie. Miejscowe Orlęta podejmą drugą drużynę Tęczy Płońsk. I gospodarze z pewnością będą chcieli wygrać, bo w minionej kolejce doznali druzgocącej (0:6) wyjazdowej porażki z KS Pniewo. Na szczęście przegrała również Wkra Andzin i baboszewianie zachowali pozycję wicelidera. Tęcza zaś w niedzielę pokonała 4:3 na własnym stadionie Kurpik Kadzidło i również zachowała swą dziesiątą pozycję w tabeli.
Jutrzenka straciła szansę
W rozgrywkach B klasy wyraźnie „zacięła się” walcząca o awans Jutrzenka Unieck, która tym razem 1:2 przegrała wyjazdowy mecz z Pełtą Karniewo. I ma czego żałować, bo inny zespół z naszego powiatu - Wkra Sochocin 2:0 pokonała liderującego Krzyniaka dając Jutrzence, niewykorzystaną jednak, szansę na powrót na pierwszą lokatę.
Artur Kołodziejczyk, Łukasz Majkowski,
Krzysztof Lewandowski
foto: Robert Skwarski
Więcej zdjęć w Galerii
IV LIGA
14.05. Tęcza 34 Płońsk - Hutnik Warszawa 1:0 (1:0)
bramka: Dzięgielewski (42, asysta Kuciński).
Tęcza: Damian Wójcik - Szymon Piekarzewski, Robert Jadczak, Jarosław Żebrowski, Emil Kuciński, Kamil Kudelski (46, Radosław Cytloch), Sławomir Jóźwiak (73, Bartosz Kaczor), Sebastian Iwanicki, Damian Makowski, Krzysztof Dzięgielewski, Łukasz Federczyk (30, Michał Kłodowski; 88, Sebastian Jadczak).
Wyniki XXIV kolejki (14-15.05.): * MKS Przasnysz - Wkra Żuromin 1:0 * Nadnarwianka Pułtusk - Bug Wyszków 1:3 * Korona Ostrołęka - MKS Ciechanów 2:1 * Kasztelan Sierpc - Huragan Wołomin 1:1 * Iskra Krasne - Marcovia 2000 Marki 1:1 * Kryształ Glinojeck - Victoria Sulejówek 0:1 * Tęcza 34 Płońsk - Hutnik Warszawa 1:0 * Wisła II Płock - Mławianka Mława 4:1.
W XXV kolejce (środa 18.05.) zagrają: * Wisła II Płock - MKS Przasnysz * Mławianka Mława - Tęcza 34 Płońsk (Mława, środa 18.05., g. 16) * Hutnik Warszawa - Kryształ Glinojeck * Victoria Sulejówek - Iskra Krasne * Marcovia 2000 Marki - Kasztelan Sierpc * Huragan Wołomin - Korona Ostrołęka * MKS Ciechanów - Nadnarwianka Pułtusk * Bug Wyszków - Wkra Żuromin.
W XXVI kolejce (sob.-niedz. 21-22.05.) zagrają: * MKS Przasnysz - Bug Wyszków * Wkra Żuromin - MKS Ciechanów * Nadnarwianka Pułtusk - Huragan Wołomin * Korona Ostrołęka - Marcovia 2000 Marki * Kasztelan Sierpc - Victoria Sulejówek * Iskra Krasne - Hutnik Warszawa * Kryształ Glinojeck - Mławianka Mława * Tęcza 34 Płońsk - Wisła II Płock (Płońsk, sobota 21.05., g. 16).
tabela
LIGA OKRĘGOWA
14.05. Błękitni Raciąż - Wieczfnianka Wieczfnia 0:0
Błękitni: Mateusz Kokosiński - Daniel Kocięda, Kamil Wróblewski, Paweł Kopczyński, Dima Mielnik, Paweł Kalman, Marek Brakowiecki (67, Mariusz Borzykowski), Dariusz Borzym, Piotr Nowicki (57, Rafał Kieczmer), Michał Jeromin (89, Damian Staniszewski), Maciej Kozieradzki (46, Łukasz Szelągiewicz).
14.05. Sona Nowe Miasto - Gladiator Słoszewo 3:0 walkower
(prawdopodobna decyzja wydziału gier)
(mecz przerwany w 70 minucie przy stanie 2:0 - goście opuścili boisko)
bramki: Ernest (55, asysta Prusinowski), Ernest (66, asysta Prusinowski).
Sona: Łukasz Szwejkowski - Marcin Szwejkowski, Hubert Kanigowski, Radosław Jastrzębski, Mateusz Chyczewski, Michał Bandurski (64, Maciej Białorudzki), Michał Małecki, Cezariusz Prusinowski (70, Michał Elak), Karol Olbryś, Krzysztof Kowalczyk (64, Konrad Wiktorowicz), Michał Ernest.
Gladiator: Marcin Kornatowski (10, Kamil Figaciński) - Hubert Ksybek (69, Michał Dziepak), Robert Dobiasz, Mariusz Ciski, Marcin Mendelewski (22, Kamil Dobiasz), Gracjan Paczkowski, Łukasz Kucharzak, Marcin Czerniakowski, Marcin Garlicki, Piotr Nowicki, Sebastian Lewandowski.
czerwone kartki: Paczkowski (43), Figaciński (67).
Pozostałe wyniki XXV kolejki (14-15.05.): * Ostrovia Ostrów Maz. - Boruta Kuczbork 3:0 (walkower - goście nie dojechali) * Tęcza Ojrzeń - Makowianka Maków Maz. 4:0 * Tęcza Łyse - Wkra Bieżuń 1:1 * Rzekunianka Rzekuń - Orzyc Chorzele 2:2 * Korona Szydłowo - Sokół Grudusk 5:2 * KS CK Troszyn - GKS Strzegowo 2:1.
W XXVI kolejce (21-22.05.) rundy wiosennej zagrają: * Boruta Kuczbork - Błękitni Raciąż (Kuczbork, sobota 21.05., g. 14) * Wieczfnianka Wieczfnia - KS CK Troszyn * GKS Strzegowo - Korona Szydłowo * Sokół Grudusk - Rzekunianka Rzekuń * Orzyc Chorzele - Sona Nowe Miasto (Chorzele, sobota 21.05., g. 15) * Gladiator Słoszewo - Tęcza Łyse (Słoszewo, niedziela 22.05., g. 17) * Wkra Bieżuń - Tęcza Ojrzeń * Makowianka Maków Maz. - Ostrovia Ostrów Maz.
W XXVII kolejce (środa 25.05.) rundy wiosennej zagrają: * Makowianka Maków Maz. - Boruta Kuczbork * Ostrovia Ostrów Maz. - Wkra Bieżuń * Tęcza Ojrzeń - Gladiator Słoszewo * Tęcza Łyse - Orzyc Chorzele * Sona Nowe Miasto - Sokół Grudusk * Rzekunianka Rzekuń - GKS Strzegowo * Korona Szydłowo - Wieczfnianka * KS CK Troszyn - Błękitni Raciąż.
tabela
A KLASA
14.05. KS Pniewo - Orlęta Baboszewo 6:0 (2:0)
Orlęta: Tomasz Kuligowski - Damian Ezman (65, Marcin Charzyński), Rafał Wiśniewski, Artur Dąbrowski, Paweł Rybacki, Grzegorz Rybacki, Artur Piotrowski (55, Łukasz Kopacz), Marek Karwowski, Arkadiusz Staniszewski, Robert Rutkowski, Bartłomiej Rozmanowski (50, Patryk Zajączkowski).
15.05. Tęcza 34 II Płońsk - Kurpik Kadzidło 4:3 (1:2)
bramki: Kaczor (30, asysta Oracki), Dzięgielewski (48, z rzutu wolnego), P. Kowalski (71, asysta Decyk), Wierzchowski (75, asysta Gocajna).
Tęcza II: Konrad Topolewski (40, Piotr Klękowicz) - Robert Kowalski, Mateusz Oracki, Marcin Rosiak, Łukasz Białęcki, Damian Gocajna (78, Tomasz Materka), Mateusz Dzięgielewski, Damian Wierzchowski, Fabian Lewandowski, Bartosz Kaczor (70, Hubert Decyk), Paweł Kowalski (88, Michał Majtczak).
Pozostałe wyniki XXI kolejki (14-15.05.): * Orzeł Sypniewo - Opia Opinogóra 2:0 * Orz Goworowo - KS Wąsewo 3:6 * Mazowsze Jednorożec - WKS Mystkówiec 12:0 * Konopianka Konopki - GKS Pokrzywnica 0:7 * Gryf Kownaty Żędowe - Wkra Andzin 4:1.
W XXII kolejce (21-22.05.) zagrają: * Opia Opinogóra - Gryf Kownaty Żędowe * Wkra Andzin - Konopianka Konopki * GKS Pokrzywnica - Mazowsze Jednorożec * WKS Mystkówiec - Orz Goworowo * KS Wąsewo - KS Pniewo * Orlęta Baboszewo - Tęcza 34 II Płońsk (Baboszewo, sobota 21.05., g. 15.30) * Kurpik Kadzidło - Orzeł Sypniewo.
tabela
B KLASA
15.05. Pełta Karniewo - Jutrzenka Unieck 2:1
bramka: Marciniak.
Jutrzenka: Patryk Kocięcki - Piotr Kwieciński, Michał Ługowski, Łukasz Lubiński, Rafał Andrzej Wiśniewski, Rafał Wiśniewski (Dariusz Krygielski), Marcin Marciniak, Dawid Bloch (Patryk Baczewski), Dawid Pniewski, Paweł Osowski, Piotr Bloch.
15.05. Wkra Sochocin - Krzyniak Krzynowłoga Mała 2:0
bramki: Stanisławski, Cichocki.
Wkra: Łukasz Aniserowicz - Mariusz Petekiewicz, Cezary Sawicki, Radosław Jakubiak, Marcin Karwowski, Marcin Lemanowicz, Mariusz Mochowski (Jarosław Marciniak), Kamil Cichocki (Bartosz Pszczółkowski), Dariusz Dziedzic (Paweł Popin), Michał Stanisławski, Radosław Wojnarowski (Cezary Wolski).
Pozostałe wyniki XVI kolejki: Borovia Czernice Borowe - wolny termin.
W XVII kolejce (21-22.05.) zagrają: * Krzyniak Krzynowłoga Mała - Pełta Karniewo * Borovia Czernice Borowe - Wkra Sochocin * Jutrzenka Unieck - wolny termin.
tabela
Reklama
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo plonszczak.pl
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze opinie