Reklama

Wotum zaufania i absolutorium dla wójta w Nowym Mieście

W piątek, 28 czerwca rada gminy Nowe Miasto udzieliła wójtowi Sławomirowi Zalewskiemu wotum zaufania i absolutorium z tytułu wykonania ubiegłorocznego budżetu.

Zgodnie z nowymi przepisami absolutoryjną procedurę musi poprzedzić rozpatrzenie raportu o stanie gminy i głosowanie nad wotum zaufania dla wójta.

Podczas piątkowej sesji o raporcie długo dyskutowano. Radny Piotr Kołpaczewski dopytywał wójta o różne zagadnienia, między innymi o garaż  nowomiejskiej OSP, pytał o koszty rozniesienia przez urzędników  - jak to określił - gazetek reklamowych w kampanii wyborczej, czy koszt wyjazdów wójta. Mówił również o tym, że w gminie Nowe Miasto nie ma funduszu sołeckiego i pytał, jakie kierunki rozwoju wsi planuje wójt.

Radny Adam Oporski mówił, że gmina jest niewielka, ma ograniczony budżet, realizuje gigantyczną inwestycję, jaką jest budowa kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni z unijnym dofinansowaniem, a mimo tego obciążenia wykonuje inne inwestycje, nie zwalniając tempa.

Wiceprzewodniczący Jarosław Ebert powiedział, iż raport jest obszerny i wyczerpujący. Zdaniem radnej Hanny Bafeltowskiej, gmina musi mądrze wybierać inwestycje i w ubiegłym roku zdecydowano o dobrych  priorytetach. Powiedziała, że ocenia działalność wójta bardzo dobrze, a wójt zasługuje na zaufanie rady.

Wójt Sławomir Zalewski odnosząc się do pytań radnego Kołpaczewskiego mówił m.in., że gmina ma 800 tys. zł rocznie na inwestycje, a wyodrębnienie funduszu sołeckiego to ponad połowa tej kwoty, więc gminy nie stać na rozdrobnienie tych środków. Wójt dodawał, że urzędnicy nie roznosili reklam, ale gminny informator, wydawany zawsze na koniec kadencji i będący jej podsumowaniem.

W debacie nad raportem głos również zabrał mieszkaniec Nowego Miasta, sąsiadujący z zalewem. Mówił o uciążliwościach związanych z niedzielnymi imprezami nad zalewem, argumentując, że obowiązujące przepisy dotyczące ciszy nocnej nie są przestrzegane. Podawał różne przykłady - m.in. samochodowych wyścigów i pytał, co wójt robi w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa mieszkańcom. Dodawał, że nie każdy żyje imprezami, w niedzielne noce nie można spać, a w poniedziałek niektórzy muszą pójść do pracy.

Przewodniczący rady Marek Caliński mówił, że owszem problem jest, ale imprezy cieszą się zainteresowaniem mieszkańców i odbywają się  tylko 10 dni w roku.

Właścicielka jednej z posesji mówiła na sesji, że gdy kupowała działkę, nikt jej nie informował, iż będą nad zalewem organizowane imprezy, a teraz w dni, gdy imprezy się odbywają, nie ma czym oddychać od spalin i musi uciekać do Warszawy.

Wójt mówił, że w ciągu wcześniejszych lat negatywnych sygnałów na temat imprez nie było i może problem zostanie rozwiązany, gdy powstanie amfiteatr, co jest planowane w przyszłości.

Rada udzieliła wójtowi wotum zaufania większością głosów: 12 osób głosowało za, 2 były przeciw, a 1 wstrzymała się od głosu.

Wykonanie ubiegłorocznego budżetu pozytywnie zaopiniowała Regionalna Izba Obrachunkowa oraz komisja rewizyjna rady gminy, która wystąpiła z wnioskiem o udzielenie wójtowi absolutorium.

Rada gminy udzieliła wójtowi absolutorium większością głosów: 12 osób głosowało za, 2 wstrzymały się od głosu a 1 była przeciw.

Wójt Sławomir Zalewski dziękując radnym za głosowania mówił, że wiele rzeczy w ubiegłym roku udało się zrobić i nie byłoby to możliwe bez pracy wielu osób. (ko)

foto: archiwum

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do