I znów jechali pijani Znowu na naszych drogach policjanci zatrzymali pijanych kierowców. Jeden z nich miał 3 promile, zakaz i jechał za prędko, drugi 1,5 promila i jechał „wężykiem”.
W piątek krajową dziesiątką w Sieklukach (gm. Dzierzążnia) osobowy ford jechał z prędkością o 41 km/h większą niż dopuszczalna w terenie zabudowanym, dlatego policjanci zatrzymali pojazd do kontroli. Okazało się, że od siedzącego za kierownicą 32-letniego mieszkańca gm. Płońsk czuć było alkohol więc policjanci poddali go badaniu na trzeźwość. Wynik, który otrzymali, to 3 promile alkoholu. Okazało się również, że kierujący nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami i ma czynny zakaz prowadzenia pojazdów ustanowiony przez sąd.
- 32-latek odpowie teraz za jazdę w stanie nietrzeźwości i niestosowanie się do sądowego zakazu, a także za popełnione wykroczenia. Może liczyć się z zaostrzoną karą, w tym wysoką karą grzywny, gdyż nie był to jego pierwszy tego typu „wyczyn” - informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, Kinga Drężek-Zmysłowska.
Sobotniej nocy na krajowej 50-ce w Radzyminku (gm. Naruszewo) policjanci zatrzymali do kontroli skuter podejrzewając, że kierująca nim osoba może być nietrzeźwa, ponieważ styl jazdy pozostawiał wiele do życzenia. Pojazdem kierował 21-letni mieszkaniec gm. Płońsk, a przypuszczenia funkcjonariuszy potwierdziły się, gdyż badanie na trzeźwość wskazało, że ma ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
- Teraz, za popełnione przestępstwo młody mieszkaniec gm. Płońsk odpowie przed sądem - informuje Kinga Drężek-Zmysłowska. - Za ten czyn kodeks karny przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności oraz zakaz kierowania pojazdami nawet na okres 15 lat. Musi się także liczyć z dotkliwymi konsekwencjami finansowymi. Apelujemy o zachowanie rozsądku i trzeźwość za kierownicą. Pamiętajmy, że nawet najmniejsza ilość wypitego alkoholu wpływa na szybkość reakcji, nasze samopoczucie oraz sposób postrzegania otoczenia.
Komentarze opinie