- Niż demograficzny nam grozi, wg zleconych przeze mnie badań w latach 2015 i później będziemy mieli około 200 dzieci mniej - mówił na sesji rady gminy Czerwińsk, 6 marca, wójt Michał Walerysiak.
Problem przewidywanego niżu demograficznego na terenie gminy dotyczyć może szkół w Radzikowie, Grodźcu i Goławinie, które wg wójta nie spełniają norm, żeby móc zarabiać na swoje utrzymanie. Już w tym roku jest w tych szkołach zbyt mało uczniów, a według przeprowadzonych na zlecenie gminy badań, w przyszłych latach ma ich być jeszcze mniej.
- Przyszłościowo, nieuchronnie czeka nas likwidacja chociaż jednej szkoły - mówił Walerysiak, którego słów nie potwierdził jednak przewodniczący rady Bogdan Kamiński. - Nikt nie ma zamiaru likwidować tych szkół, tylko musimy liczyć się z tym, że gminę będzie to kosztować - mówił. Tegorocznych pieniędzy, pozyskanych przez gminę z subwencji na uczniów tych szkół, nie starczyło na wypłaty dla nauczycieli. Brakująca kwota pokryta została z subwencji szkół, które w gminie prosperują dobrze. Jaka jest więc przyszłość szkół w Radzikowie, Grodźcu i Goławinie? Na sesji nie ustalono żadnych konkretów w tej sprawie, tylko nakreślono problem. (ap)
Komentarze opinie