
W niedzielę, 14 kwietnia policjanci zatrzymali 33-latka, podejrzanego o zabicie swojego psa łopatą.
- Po godz. 18 do płońskiej komendy wpłynęło zgłoszenie o kolejnym przypadku zabicia psa - informuje rzecznik prasowy KPP w Płońsku, podkom. Kinga Drężek-Zmysłowska. - Tym razem do zdarzenia doszło w jednej z miejscowości na terenie gminy Naruszewo. Na miejsce skierowani zostali policjanci z Posterunku Policji w Czerwińsku nad Wisłą. Jak ustalili mundurowi, 33-letni mężczyzna założył swojemu psu na szyję sznurek i wyprowadził z kojca mieszczącego się na terenie jego posesji. Następnie zaciągnął psa za budynek gospodarczy i kilkakrotnie uderzył łopatą. Martwe zwierzę zakopał.
Rzecznik dodaje, że mężczyzna, który miał ponad 2,7 promila alkoholu, swoje zachowanie tłumaczył tym, że pies często uciekał z kojca i biegał po posesji sąsiadów, którzy jego właścicielowi zwracali z tego powodu uwagę.
33-latkowi za zabicie psa grozi nawet 5 lat więzienia. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak się ten psychological nazywa??