
Kiedy we wtorek, 25 marca 2014 w Płonce w Kołozębiu (gm. Sochocin) znaleziono zwłoki zaginionego w styczniu płońszczanina, nie była znana przyczyna jego śmierci. Teraz - po latach - okazuje się, że było to zabójstwo, a sprawę rozwiązali policjanci stołecznego archiwum X .
Tak sprawę odnalezienia zwłok relacjonowaliśmy w kwietniowym (2014 r.) numerze Płońszczaka: "Zwłoki mężczyzny bez odzieży w rzece w Kołozębiu zauważył jeden z mieszkańców. Obecnie już wiadomo na pewno, że jest to ciało zaginionego na początku stycznia 46-letniego płońszczanina, Adama D. Został zidentyfikowany przez członka rodziny. Część odzieży należącej najprawdopodobniej do Adama D. policja zabezpieczyła na wcześniejszym odcinku Płonki.
Prokuratura Rejonowa w Płońsku zarządziła sekcję zwłok - ma być bardzo szczegółowa, również z uwagi na okoliczności tego zdarzenia.
Szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak poinformowała, że rodzina Adama D. złożyła wcześniej, jeszcze przed odnalezieniem zwłok, zawiadomienie w prokuraturze, wskazując, że mógł być porwany. Obecnie te postępowania zostały połączone".
Po latach zagadka śmierci Adam D. została rozwiązana. Poinformowała o tym stołeczna komenda policji.
"Działania policjantów stołecznego archiwum X doprowadziły do rozwikłania zagadki zabójstwa, do jakiego doszło w styczniu 2014 roku - czytamy w komunikacie policji. - Funkcjonariusze wydziału do walki z terrorem kryminalnym i zabójstw w ostatnich dniach dzięki intensywnym ustaleniom weszli w posiadanie informacji, które naprowadziły ich na trop ewentualnych sprawców zdarzenia.
Kilka dni temu w jednym z mieszkań na terenie Płońska kryminalni przy wsparciu policjantów SPAP-u zatrzymali 3 osoby, mogące mieć związek z zabójstwem. W ich ręce wpadł 33-letni Dawid W. Funkcjonariusze zatrzymali też konkubinę mężczyzny, 48-letnią Iwonę S. oraz jej 25-letnią córkę Natalię S.
Według ustaleń policjantów, w styczniu 2014 roku podczas libacji alkoholowej pomiędzy Dawidem W. a jego kompanem miało dojść do bójki, podczas której zginął mężczyzna. Świadkami zabójstwa była konkubina Dawida W., Iwona S. oraz jej córka Natalia. Następnego dnia napastnik wraz z konkubiną na wózku wywieźli zwłoki zamordowanego mężczyzny i wrzucili do pobliskiej rzeki Płonki. Zwłoki zostały odnalezione po trzech miesiącach od zdarzenia.
W trakcie śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Warszawie zatrzymanemu Dawidowi W. przedstawiono zarzut zabójstwa, natomiast obu kobietom pomocnictwa. Prokurator wystąpił do sądu o tymczasowy areszt dla zatrzymanych". (ak)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Dodajcie, że prokuratura w Płońsku umorzyła śledztwo...