Założyciele nowomiejskiego Stowarzyszenia Footbagu

Zośka to ich pasja

Damian Gielnicki i Jakub Grabarczyk, mieszkańcy Nowego Miasta, od czterech lat trenują footbag freestyle tzw. zośkę. Na swoim koncie mają wiele sukcesów na forum ogólnopolskim i międzynarodowym. W maju założyli Nowomiejskie Stowarzyszenie Footbagu.

Osiemnastoletni Damian Gielnicki i siedemnastoletni Jakub Grabarczyk, już od czterech lat trenują footbag czyli popularną zośkę. Ich przygoda z zośką rozpoczęła się po przeczytaniu artykułu w gazecie, obejrzeniu kilku programów telewizyjnych i filmików w internecie. Wtedy Damian i Jakub postanowili spróbować swoich sił w footbagu i zaczęli trenować. Najbardziej, oprócz samej dyscypliny sportowej, lubią społeczność zośkową, często się spotykają i istnieje między nimi prawdziwa przyjaźń, a nie rywalizacja. Na pierwsze w swoim życiu zawody pojechali po półrocznym trenowaniu, wtedy to właśnie Damian odniósł swój pierwszy sukces, który był uwieńczeniem sześciomiesięcznej pracy i wysiłku. Podczas ogólnopolskich zawodów wywalczył I miejsce (w kategorii średniozaawansowanej).

Na pewno ich dużym sukcesem jest udział w Mistrzostwach Europy w Footbagu. Pierwsze mistrzostwa, w których wzięli udział, odbyły się w lipcu 2005 roku, we Wrocławiu - wtedy Damian wywalczył VII miejsce, Jakubowi nie udało się zakwalifikować do finału, odpadł w eliminacjach. Sukcesem Damiana jest również kolejna zdobycz sportowa - podczas mistrzostw Europy, w czerwcu 2006 roku, w Szwajcarii obronił VII pozycję.

Największym doświadczeniem, a jednocześnie sukcesem Damiana jest uplasowanie się na IX miejscu podczas mistrzostw świata w footbag we Frankfurcie w 2006 roku, gdzie rywalizował z zawodnikami z Finlandii, Nowej Zelandii, USA i wielu innych krajów. Oprócz wielu osiagnięć w skali europejskiej i światowej zośkarze z Nowego Miasta mogą pochwalić się wieloma zwycięstwami na forum ogólnopolskim. I tak kolejno wyliczając: Damian - srebro i złoto (Reymont ’2006), brąz (Zośka dla każdego ’2006), brąz, srebro i złoto (Wilanów Cup '2006 Warszawa), dwa brązowe medale i dwa srebrne (ZochaJam ‘2007 Wrocław) oraz VII miejsce podczas mistrzostw Polski w 2005 roku we Wrocławiu. Również w 2007 roku na zawodach Todexon w Pradze zdobył brazowy medal.

Jakub, choć równie ciężko i wytrwale trenuje, to jednak na swoim koncie ma znacznie mniej sukcesów. Przyczyną takich różnic jest kontuzja Jakuba, która spowodowała roczną przerwę w treningach. W tym czasie brał udział w zawodach, lecz nie jako zawodnik a jako sędzia. Teraz stan jego zdrowia wrócił już do normy, lecz zapewne wiele czasu będzie musiał poświęcić, aby powrócić do dawnej zręczności i wprawy. Damian bardzo wierzy w jego możliwości i jest pełen nadziei, że Kubie uda się nadrobić zaległości przed mistrzostwami Polski i Europy.

Jakub ma na swoim koncie brązowy medal, który zdobył podczas zawodów Wilanów Cup ‘2005 w Warszawie.

- Ludzie myślą, że zośka to takie amatorskie kopanie na podwórku, dopiero wtedy, gdy przyjdą na profesjonalnie przygotowane rozgrywki, widać ich zdziwienie, że to również jedna z dyscyplin sportowych - mówi Damian.

25 maja br. Jakub i Damian, założyli i zarejestrowali w płońskim starostwie Nowomiejskie Stowarzyszenie Footbagu, na logo ich klubu widnieje napis Footbayerzy Nowe Miasto. Pomysł utworzenia klubu podsunęli im koledzy z innych miast, w których istnieją takie stowarzyszenia. Wszystkich chętnych, którzy interesują się footbagiem, bądź chcieliby trenować,  Damian i Jakub zapraszają do swojego stowarzyszenia.

Zapytani o ich marzenia, dotyczące zośki, odpowiedzieli: - Chcielibyśmy, aby grało z nami jak najwięcej graczy, chcemy rozwijać ten sport, ponadto promować go gdzie się da.

W związku ze zbliżającymi się mistrzostwami Europy w Wiedniu (19-22 lipca) i mistrzostwami Polski (sierpień) Jakub i Damian ciężko trenują.

- Chciałbym być w bardzo dobrej formie w tym sezonie i wywalczyć jakąś wysoką lokatę podczas mistrzostw Polski i Europy - mówi Damian.

Jakub i Damian bardzo wiele już osiągnęli, wszystko to zawdzięczają samym sobie i w dużej mierze swoim rodzicom, którzy finansują ich wyjazdy.

W związku z tym zwracają się z gorącą prośbą do wszystkich, którzy mają taką możliwość o wsparcie finansowe (ewentualny kontakt email: 12gielnik@wp.pl), gdyż ich koledzy z innych polskich stowarzyszeń pozyskali wielu sponsorów, a oni do tej pory finansowali się z własnych środków. Wystąpili z podaniami do wójta gminy Nowe Miasto, o udzielenie wsparcia finansowego. Wójt, prawdopodobnie udzieli im jednak tylko jednorazowego wsparcia finansowego. Chłopcy starają się pozyskać sponsorów osobiście odwiedzając przedsiębiorców z Nowego Miasta i okolic.

Jak grają nasi zośkarze Damian i Kuba, można zobaczyć w internecie, nakręcili bowiem sporo filmików zośkowych - oto adres: www.youtube.com/gielnikk

Ola Kornatowska

foto: Marcin Knisiewicz, zbiory prywatne