Po wielu latach problem wysypiska śmieci w Pólce Raciąż nareszcie zaczyna być rozwiązywany. Górę śmieci przykryto wapnem i ziemią.
O wysypisku pisaliśmy wielokrotnie. Zarządza nim miasto Raciąż i choć wysypisko formalnie od kilku lat było zamknięte to śmieci i tak trafiały tam nadal. Składowisko nie spełniało żadnych standardów, nie było nawet ogrodzone - była to po prostu góra najróżniejszych śmieci. Mało tego, pobliski las i stary cmentarz, również były zasypane przez odpady. O rekultywacji wysypiska mówiło się wiele i od dawna. Na dyskusjach i pomysłach, jak wykonać rekultywację dotychczas się kończyło. W poprzedniej kadencji miasto uregulowało stan prawny działek pod wysypiskiem. Miasto nie mogło dłużej rekultywacji odwlekać, ponieważ decyzja starostwa zobowiązywała do przeprowadzenia takich prac do końca ubiegłego roku. W tym roku miasto rozpoczęło rekultywację - góra śmieci została uformowana, zasypana wapnem i ziemią - otrzymaną z raciąskiego Cedrobu.
- Zasadniczy etap został zrealizowany - mówi burmistrz Raciąża, Janusz Sadowski, zaznaczając, że koszty tych prac nie były duże. - Liczymy się z tym, że potrzebna będzie jeszcze warstwa ziemi. Według informacji burmistrza, nie zdecydowano jeszcze czy na zasypanym wysypisku posadzone zostaną drzewa czy trawa - tak, by w zimie góra była atrakcją dla dzieci. Burmistrz powiedział, że owszem prace można było wykonać jesienią ubiegłego roku, ale teren był za grząski. To jednak nie koniec kłopotów Raciąża z wysypiskiem. Urząd Marszałkowski naliczył miastu opłaty środowiskowe z tytułu składowania śmieci w wysokości 900 tys. zł. Raciąż odwołał się od tej decyzji i nadal nie ma ostatecznego rozstrzygnięcia. (ko)
Komentarze opinie