
W środę, 9 stycznia Prokuratura Rejonowa w Płońsku przedstawiła zarzuty w sprawie porwania 20-letniej mieszkanki powiatu płońskiego. Według informacji prokuratury, podejrzani chcieli sprzedać młodą kobietę do domu publicznego.
- Wszczęliśmy śledztwo w sprawie pozbawienia wolności, pobicia i przetrzymywania przez okres dwóch dni 20-letniej kobiety, mieszkanki powiatu płońskiego a także usiłowania sprzedaży jej jako prostytutki – poinformowała szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak, dodając, że 20-latka została uprowadzona z własnego domu, a następnie pobita w lesie.
Z informacji prokuratury wynika, iż porwaną 20-latkę przetrzymywano w dwóch miejscach, wywieziono ją również do Wołomina, usiłując sprzedać do domu publicznego. Kobieta miała być przez jednego z podejrzanych zgwałcona.
Prokurator Ambroziak informuje, że 20-latce udało się uciec z miejsca, gdzie była przetrzymywana - z jednego z domów przy ulicy Wiejskiej w Płońsku i pomogli jej okoliczni mieszkańcy, wzywając pomoc.
Zatrzymano w tej sprawie pięć młodych osób, w tym dwie kobiety. Wśród zatrzymanych jest były chłopak porwanej 20-latki. W środę, 9 stycznia przedstawiono im zarzuty i tego samego dnia wieczorem prokuratura skierowała wnioski do sądu o tymczasowe aresztowanie.
Prokurator Ambroziak dodaje, że na obecnym etapie nie może mówić o szczegółach.
- Sprawa jest rozwojowa. Nie wykluczamy zatrzymań kolejnych osób - mówi. (ko)
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie