
W czwartek, 31 maja po godzinie 13 płońska policja otrzymała zgłoszenie o obywatelskim zatrzymaniu pijanego kierowcy.
Zdarzenie miało miejsce na siódemce w Kroczewie (gm. Załuski).
- Mieszkaniec Warszawy, jadąc swoim autem, zwrócił uwagę na kierowcę opla - małego dostawczaka, który zajeżdżał drogę innym kierowcom – informuje rzecznik prasowy płońskiej policji, Kinga Drężek-Zmysłowska. - Na skrzyżowaniu z sygnalizacją świetlną wysiadł ze swojego auta i podszedł do opla. Siedzącemu za kierownicą mężczyźnie, od którego wyczuł alkohol, odebrał kluczyki od pojazdu, uniemożliwiając mu tym samym kontynuowanie ryzykownej jazdy. Natychmiast wezwał też patrol policji.
Funkcjonariusze po przyjeździe na miejsce ustalili tożsamość kierowcy opla, który nie miał przy sobie żadnych dokumentów. Okazał się nim być 61-latek z Legionowa. Badanie na trzeźwość przeprowadzone przez policjantów wykazało, że ma blisko 2,4 promila alkoholu. (ko)
foto: archiuwm
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie