
W sobotę, 17 maja około godziny 14.30 na wysepce na Wiśle w Czerwińsku ujawniono zwłoki mężczyzny, który naprawdopodobniej jakiś czas temu utonął.
Mężczyznę na wyspie zauważyli ludzie, pływający po Wiśle łódką. Na miejsce zdarzenia przyjechali strażacy, policja i prokurator, którego przewieziono na wysepkę łodzią motorową, by mógł dokonać oględzin. Według informacji szefowej Prokuratury Rejonowej w Płońsku, Ewy Ambroziak znaleziony mężczyzna mógł mieć ponad 40 lat, oględziny nie wykazały, by ktoś przyczynił się do jego zgonu. Mężczyzna najprawdopodobniej utonął i to około 2 miesiące temu, ponieważ ciało było w znacznym stopniu rozkładu, co utrudnia identyfikację. Po tym jak obniżył się poziom wody w Wiśle prąd rzeczny zniósł ciało na wiślaną łachę, gdzie mogło leżeć od kilkunastu dni. Prokuratura sprawdza obecnie zgłoszenia o zaginięciach, zleciła również przeprowadzenie sekcji zwłok znalezionego mężczyzny. (ko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie