Reklama

Ależ kolejka w okręgówce - wszyscy strzelali, wszyscy wygrali i nikt nawet gola nie stracił!

Takiej kolejki tej wiosny, w wykonaniu naszych drużyn rywalizujących w lidze okręgowej jeszcze nie było. Nie dość, że wszyscy wygrali, to odnieśli zwycięstwa bez straty choćby jednej bramki.

 

Sona umacnia się na podium!

Po fajnym meczu i remisie (3:3) z bezpośrednim rywalem do trzeciego miejsca MKS Ciechanów, Sona ponownie zagrała na własnym boisku.

W środę (9 czerwca) do Nowego Miasta przyjechało walczące o utrzymanie KS Wąsewo. Rywal wiosną nie spisywał się dobrze, mając na koncie jedno zwycięstwo, cztery remisy i pięć porażek. W minioną niedzielę Wąsewo niespodziewanie wygrało jednak z PAF Płońsk i z pewnością nabrało optymizmu w kwestii walki o uniknięcie spadku.

Jesienią Sona wygrała na wyjeździe 2:1. Teraz była wyraźnie lepsza i odniosła efektowne zwycięstwo 5:0.

Podopieczni Bartosza Kaczora, ani przez moment środowego meczu nie dali rywalom poczucia, że mogą tego dnia zdobyć choćby punkt. Sona była po prostu dużo lepsza i praktycznie tylko w jednej sytuacji mogła stracić gola, kiedy w końcówce pierwszej części gry piłkę zmierzającą do bramki efektownie zdołał wybić Łukasz Zalewski.

A w tym momencie drużyna z Nowego Miasta prowadziła już pewnie 3:0. Prowadzenie gospodarze objęli już w 10 minucie, kiedy z rzutu wolnego uderzał Maciej Załęcki, a po odbiciu piłki przez bramkarza i dużym zamieszaniu, przytomnie zachował się Bartosz Kaczor, a jego podanie skutecznie spuentował Łukasz Barankiewicz. Po kolejnych ośmiu minutach na listę strzelców wpisał się Mateusz Szcześniak, a skuteczną grę w pierwszym fragmencie tej potyczki zakończyło podanie Barankiewicza, wykończone celnym uderzeniem Norberta Decyka w 25 minucie.

W drugiej części gry już szybkiego tempa gry nie było, ale Sona zdobyła dwie bramki po bardzo ładnych akcjach. W 72 minucie prostopadłym podaniem popisał się Sebastian Małecki, a swoją ostatnio dobrą formę strzelecką potwierdził Łukasz Barankiewicz. W 86 minucie zaś efektownie poszarżował - mijając kilku zawodników gości - Maciej Załęcki, zagrał prostopadle do Bartosza Kaczora, a ten pokonał bramkarza po technicznym uderzeniu zewnętrzną częścią stopy.

Ładniej zawodnicy z Nowego Miasta zakończyć kolejnego zwycięskiego meczu nie mogli. A już po zakończeniu spotkania okazało się, że kolejne trzy punkty umocniły Sonę na trzecim miejscu w tabeli - z Iskrą Krasne przegrał bowiem rywal do miejsca na podium MKS Ciechanów i ma już (przy jednym zaległym meczu) cztery punkty straty.

A już w najbliższą niedzielę (13 czerwca, g. 11) Sona zagra na wyjeździe z piątą w tabeli Ostrovią, z którą podopieczni Bartosza Kaczora mają do wyrównania rachunki z jesieni - rywale bowiem, jako jedyni, pokonali Sonę na boisku w Nowym Mieście.

9.06. Sona Nowe Miasto - KS Wąsewo 5:0 (3:0)

bramki: Barankiewicz (10, asysta Kaczor), Szcześniak (18, akcja indywidualna), Decyk (25, asysta Barankiewicz), Barankiewicz (72, asysta Małecki), Kaczor (86, asysta Załęcki).

Sona: Piotr Russek - Igor Siek (79, Krzysztof Kowalczyk), Maciej Załęcki, Łukasz Zalewski, Łukasz Młudzikowski (70, Michał Michalski), Mateusz Szcześniak (84, Arkadiusz Bralski), Sebastian Małecki, Michał Jarosławski, Norbert Decyk (60, Patryk Skórczyński), Bartosz Kaczor, Łukasz Barankiewicz (76, Wiktor Młudzikowski).

 

Ależ seria Błękitnych!

Po bardzo dobrej serii czterech punktowanych meczów (dwa zwycięstwa, dwa remisy), podopieczni Pawła Szpojankowskiego udali się w środę (9 czerwca) na mecz z Koroną Szydłowo, która miała cztery punkty więcej od Błękitnych. By realnie myśleć o wskoczeniu do górnej części tabeli, raciążanie musieli zagrać o pełną pulę.

Jesienią to Korona była lepsza i wygrała 2:0. Rewanż udał się jednak znakomicie i serię meczów bez porażki raciążanie wydłużyli już do pięciu.

Jeszcze do przerwy środowego meczu w Szydłowie był bezbramkowy remis, ale po zmianie stron Błękitni postarali się o pewne zwycięstwo.

Prowadzenie podopieczni Pawła Szpojankowskiego objęli w 57 minucie, a gol zrodził się z inteligentnego pomysłu Jacka Kopcińskiego, który szybko - bez gwizdka - zagrał z rzutu wolnego na wolne pole do Dominika Pikalskiego, a ten skutecznie wykończył tę akcję.

W 68 minucie było już 2:0 dla raciążan, a golem zakończyła się dwójkowa wymiana podań Mariusza Borzykowskiego z Dominikiem Pikalskim, którego uderzenie trafiło jeszcze w słupek, ale po dobitce Borzykowskiego piłka wylądowała już w siatce.

A bramka, ustalająca wynik na 3:0 dostarczyła całej ekipie Błękitnych sporej radości, bowiem po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Michała Lewandowskiego do siatki - po raz pierwszy w ligowym meczu seniorskiej drużyny - trafił w 81 minucie osiemnastoletni Adam Wiśniewski.

A już w najbliższą sobotę (12 czerwca, g. 17) ponownie zagrają na wyjeździe. Oprócz oczywistej walki o punkty w pojedynku z walczącym o utrzymanie GKS Strzegowo, motywacją dla podopiecznych Pawła Szpojankowskiego z pewnością będzie fakt, iż jesienią ulegli temu rywalowi 0:3.

9.06. Korona Szydłowo - Błękitni Raciąż 0:3 (0:0)

bramki: Pikalski (57, asysta Kopciński), M. Borzykowski (68, dobitka po strzale w słupek Pikalskiego), Wiśniewski (81, asysta Lewandowski).

Błękitni: Kamil Kalinowski (90, Maciej Ciski) - Daniel Kocięda (87, Jakub Pakuła), Paweł Borzykowski, Jarosław Żebrowski, Mariusz Ezman (65, Michał Lewandowski), Nazar Litun (78, Adam Wiśniewski), Jacek Kopciński, Mateusz Jakubowski (78, Krystian Schodowski), Łukasz Szelągiewicz, Dominik Pikalski (74, Kamil Kocięda), Mariusz Borzykowski (87, Kacper Sobiecki).

 

Gole PAF po stałych fragmentach

Po remisie i dwóch kolejnych wygranych, Płońska Akademia Futbolu niespodziewanie w minioną niedzielę przegrała (0:2) na wyjeździe z będącym wówczas na przedostatnim miejscu w tabeli KS Wąsewo.

By nadal mieć szansę na udaną końcówkę sezonu, ze wskoczeniem do pierwszej piątki włącznie, podopieczni Kamila Kobylińskiego musieli wrócić na ścieżkę zwycięstw w środowym (9 czerwca) meczu z GKS Strzegowo. Jesienią był remis 1:1, a teraz do Płońska przyjechał bardzo zmotywowany zespół, który walczy o utrzymanie.

Goście jednak wyjechali z Płońska bez punktów. Mimo osłabień w składzie, podopieczni Kamila Kobylińskiego nie stracili gola, a sami do siatki strzegowian trafili dwukrotnie.

Prowadzenie PAF objął w końcówce pierwszej części gry, kiedy w polu karnym faulowany był Dawid Masiak, a jedenastkę wykorzystał Adam Szcześniak. Stoper płońszczan miał identyczną okazję na drugiego gola, ale tym razem (w 62 minucie) rzutu karnego nie wykorzystał.

Wynik na 2:0 został ustalony w 79 minucie i był to gol z serii „stadiony świata”. A zdobył go, efektownym uderzeniem bezpośrednio z rzutu rożnego, Kacper Karwowski.

A już w najbliższą sobotę (12 czerwca, godz. 17) PAF zagra z kolejnym bardzo zdeterminowanym rywalem. Do Płońska przyjedzie bowiem Żbik Nasielsk, który po środowej porażce w Bieżuniu stracił pozycję lidera i by walczyć o bezpośredni awans do IV ligi nie może już sobie pozwolić na kolejną stratę punktów. Jesienią nasielszczanie wygrali pewnie 4:0. PAF z pewnością ambitnie będzie chciał się zrewanżować.

9.06. PAF Płońsk - GKS Strzegowo 2:0 (1:0)

bramki: Szcześniak (43, rzut karny po faulu na Masiaku), Karwowski (79, bezpośrednio z rzutu rożnego).

czerwona kartka: Żółtowski (87).

PAF: Mateusz Lewandowski - Kamil Wiśniewski, Adam Szcześniak, Mykola Didorenko, Piotr Hercel (82, Dominik Krzyżanowski), Dominik Pełka, Kacper Karwowski, Konrad Osiński (77, Mateusz Kozielski), Łukasz Motak (75, Ernest Kamiński), Dawid Masiak, Damian Duszyński (46, Damian Żółtowski).

 

Pozostałe wyniki XX (9 czerwca) kolejki ligi okręgowej: * Wkra Bieżuń - Żbik Nasielsk 3:2 * Ostrovia Ostrów Maz. - Konopianka Konopki 5:0 * Iskra Krasne - MKS Ciechanów 2:1 * Tęcza Ojrzeń - Narew 1962 Ostrołęka 0:2 * Kryształ Glinojeck - GKS Pokrzywnica 3:0 (walkower - goście zrezygnowali z przyjazdu na mecz).

W XXIX (12-13 czerwca) kolejce zagrają: * Iskra Krasne - Korona Szydłowo * Ostrovia Ostrów Maz. - Sona Nowe Miasto (Ostrów Maz., niedziela 13.06., g. 11) * Tęcza Ojrzeń - Wkra Bieżuń * Kryształ Glinojeck - KS Wąsewo * PAF Płońsk - Żbik Nasielsk (Płońsk, sobota 12.06., g. 17) * GKS Strzegowo - Błękitni Raciąż (Strzegowo, sobota 12.06., g. 17) * GKS Pokrzywnica - Konopianka Konopki * Narew 1962 Ostrołęka - MKS Ciechanów.

Artur Kołodziejczyk; foto: Artur Kołodziejczyk, Robert Skwarski

tabela: www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do