Baju, baju będzie w maju, czyli pytania bez odpowiedzi

Podczas czwartkowej sesji miasta Płońska, 24 maja radny Władysław Kuciński pytał o stan budowy bloków Towarzystwa Budownictwa Społecznego (miejska spółka). Odpowiedź na sesji nie padła, ponieważ prezes Marcin Łobko był nieobecny w związku z fałszywym alarmem dotyczącym bomby w budynku TBS, który miał miejsce kilka godzin przed sesją. Ale prezes TBS, Marcin Łobko jest nieuchwytny dla naszej redakcji. Nie odpowiada na maile ani telefony.

Dyskusja na temat budowy bloków TBS miała miejsce już na kwietniowej sesji, gdy pytano, czy prawdą jest, że wykonawca przerwał prace na budowie TBS i chce renegocjować umowę, czy rzeczywiście z uwagi na niedotrzymanie kolejnego terminu budowy bloku część osób zrezygnowała z mieszkań i jak spółka zamierza zrekompensować opóźnienia w budowie przyszłym najemcom.

Prezesa TBS na kwietniowej sesji nie było, gdyż jak poinformowano, przebywał na zwolnieniu. Urzędnicy na pytania nie odpowiedzieli, twierdząc, że musi to zrobić prezes spółki.

Temat pojawił się ponownie na czwartkowej sesji, 24 maja. Odpowiedź nie padła, ponieważ prezes spółki był nieobecny - kilka godzin wcześniej w budynku TBS na skutek fałszywego alarmu, szukano ładunku wybuchowego.

Między kwietniową a majową sesją usiłowaliśmy skontaktować się z prezesem Marcinem Łobko w sprawie informacji, kiedy bloki zostaną wybudowane, i czy prawdą jest, że niektórzy przyszli najemcy zrezygnowali. Niestety prezes miejskiej spółki nie odpowiada na nasze maile, nie odbiera telefonu komórkowego, ani nie odpowiada na pozostawione w poczcie głosowej i w biurze spółki prośby o kontakt.

* * * * *

Miejska spółka wybudowała już jeden blok przy ulicy Zielonej, obecnie buduje dwa kolejne u zbiegu Wiejskiej i Łąkowej (73 mieszkania, koszt inwestycji ponad 5,9 mln zł). Inwestycja jest finansowana z wpłat przyszłych najemców i kredytu z BGK, poręczonego przez miasto.

Pierwszy z budowanych bloków miał być gotowy jesienią ubiegłego roku, drugi w drugim kwartale tego roku. Tak się jednak nie stało, ponieważ opóźnienie procedury kredytowej w Banku Gospodarstwa Krajowego, a wskutek tego brak pieniędzy, przerwał prace budowlane. Spółka niedawno zapewniała, że budowa pierwszego bloku zakończy się w maju, na co się jednak nie zanosi (ko)