Reklama

Błękitni zdobyli twierdzę Płońsk - Sona nie dała rady wiceliderowi

To był ciekawy finał piłkarskiej jesieni w lidze okręgowej. Trzecia w tabeli Sona Nowe Miasto grała na wyjeździe z wiceliderującą ostrołęcką Narwią, a w Płońsku niepokonany na własnym boisku PAF mierzył się w derbowym starciu z Błękitnymi Raciąż.

 

W Ostrołęce wygrał faworyt

Tak, Sona jest rewelacją jesieni. Ale końcówkę rundy podopieczni Bartosza Kaczora dogrywają „na oparach”. Wcześniej zrobili więcej niż ktokolwiek się spodziewał - lądując w nagrodę na trzecim miejscu w tabeli. Tydzień temu Sona po raz pierwszy przegrała mecz na własnym boisku, a pokonała ich Ostrovia.

Nie ma co ukrywać, ale mimo wielkich braw za tą rundę, ubytki kadrowe sprawiły, że Sona nie miała dużych argumentów by sprawić w Ostrołęce niespodziankę. Bo Narew, to oprócz Żbika Nasielsk, główny pretendent do gry o awans. Faworyt, i to zdecydowany, był więc jeden.

Tym bardziej, że drużyna z Ostrołęki straciła na finiszu rundy pozycję lidera i nie mogła już sobie pozwolić na żadną wpadkę.

Boisko potwierdziło wszystkie teoretyczne rozważania przedmeczowe. Do przerwy (po golu w 11 minucie) co prawda Sona przegrywała tylko minimalnie, ale w końcówce faworyt wcisnął drugi bieg. Narew kolejne bramki zdobyła w 59, 72 i 89 minucie i wygrała pewnie 4:0.

Porażka w ostatnim meczu tej jesieni absolutnie nie zmienia nic w ocenie postawy Sony. Podopieczni Bartosza Kaczora mają za sobą naprawdę znakomitą rundę. Szczególnie biorąc pod uwagę fakt, że w poprzednim sezonie w całej rundzie drużyna z Nowego Miasta zdobyła raptem dwa punkty, a obecny sezon zaczęła od strasznego lania - 0:8 z Koroną w Szydłowie.

Kto zatem przypuszczał, że na koniec rundy Sona będzie najwyżej notowaną naszą drużyną? Kto wówczas przypuszczał, że podopieczni wygrają osiem meczów i trzy zremisują? Kto po meczu w Szydłowie trafiłby, że zespół z Nowego Miasta poniesie w tej rundzie zaledwie cztery porażki?

Chyba nikt na początku tego sezonu nie byłby w stanie przewiedzieć tak optymistycznego scenariusza. Dlatego wielkie, wielkie brawa!

Sona ostatecznie kończy rundę na czwartej pozycji, z dorobkiem aż 27 punktów.

14.11. Narew 1962 Ostrołęka - Sona Nowe Miasto 4:0 (1:0)

Sona: Paweł Stefański - Łukasz Młudzikowski, Maciej Załęcki, Konrad Wiktorowicz, Szymon Sokołowski, Sebastian Małecki, Wiktor Młudzikowski (63, Michał Elak), Jakub Borek, Igor Siek, Krzysztof Zdunek (87, Igor Dąbkowski), Bartosz Kaczor (85, Krzysztof Kowalczyk).

 

Niespodziewany przebieg derbowego starcia

Z całym szacunkiem dla Błękitnych, ale pewnie i ich sympatycy niespodziewali się takiego przebiegu ich derbowego starcia z Płońską Akademią Futbolu. Raciążanie bowiem jesienią mają swoje kłopoty, a na dodatek w ostatniej kolejce przegrali u siebie aż 0:3 z ostatnim wówczas w tabeli GKS Strzegowo.

PAF ostatnio też nie prezentował się dobrze, ale przecież w rundzie jesiennej na własnym boisku „odprawił z kwitkiem” wszystkich rywali, notując sześć kolejnych zwycięstw.

A jednak piłka po raz kolejny pokazała dlaczego aż tak potrafi fascynować. W sobotę, 14 listopada, twierdza Płońsk jednak padła i zdobyli ją - niespodziewanie - właśnie Błękitni.

Podopieczni grającego trenera Mariusz Mikłowskiego od początku spotkania grali bardzo spokojnie i prowadzili grę. PAF za to bez werwy i składnych akcji. Dziwne, bo to przecież raciążanom groził spadek niemal na samo dno ligowej tabeli, a płońszczanie mieli zapewnić sobie miejsce w pierwszej szóstce.

Gospodarzami „wstrząsnęły” wydarzenia, które nastąpiły między 20 a 24 minutą, kiedy Błękitni zdobyli dwie bramki, a mogli nawet trzy. Wszystkie te sytuacje zdarzyły się po błędach zawodników PAF w grze defensywnej, a wykorzystał je Artur Gawęda. Najpierw strzelił wzdłuż bramki, a piłka do siatki trafiła po odbiciu od Kamila Wiśniewskiego. Potem wykorzystał podanie Mariusz Mikłowskiego i wygrał pojedynek sam na sam z bramkarzem Mateuszem Lewandowskim. W międzyczasie bardzo groźnie uderzał Łukasz Szelągiewicz, ale piłka minimalnie minęła słupek.

Po zmianie stron niestety PAF nie był w stanie odwrócić losów spotkania. Podopieczni Kamila Kobylińskiego zagrali co prawda bardziej ambitnie i próbowali, ale gola w tym dniu strzelić nie byli w stanie. Zagrali słabo, a nawet kiedy już byli bardzo blisko gola to brakowało szczęścia - kiedy znakomicie z pustej bramki piłkę wybijał Robert Wróblewski.

A Błękitni trafili po raz trzeci i wygrali derbowy mecz 3:0 - wynik, po zamieszaniu podbramkowym ustalił Artur Gawęda.

Porażka spowodowała spadek PAF w ligowej tabeli - ostatecznie płońszczanie kończą rundę, z dorobkiem 21 punktów (sześć zwycięstw, trzy remisy, sześć porażek), na dziewiątym miejscu i z pewnością jest to wynik dużo, dużo słabszy od oczekiwanego.

Błękitni tym zwycięstwem „uratowali” jesień. Raciążanie ostatecznie kończą rundę na dwunastym miejscu - zdobyli 16 punktów (cztery wygrane, cztery remisy, siedem porażek) i mają pięć oczek przewagi nad ostatnią drużyną w tabeli.

14.11. PAF Płońsk - Błękitni Raciąż 0:3 (0:2)

bramki: samobójcza (20, asysta Gawęda), Gawęda (24, asysta Mikłowski), Gawęda (64, asysta Żebrowski).

PAF: Mateusz Lewandowski - Kamil Wiśniewski (55, Damian Duszyński), Adam Szcześniak (50, Mateusz Kozielski), Piotr Hercel, Radosław Jakubiak (50, Łukasz Motak), Dominik Pełka, Kacper Karwowski (70, Michał Kowalski), Kordian Makowski (65, Dominik Krzyżanowski), Damian Żółtowski, Mateusz Wiśniewski (50, Piotr Ronczkowski), Piotr Wypyszyński.

Błękitni: Kamil Kalinowski - Daniel Kocięda, Robert Wróblewski, Jarosław Żebrowski, Kamil Kocięda, Maciej Karwowski, Mariusz Mikłowski, Łukasz Szelągiewicz, Mariusz Borzykowski, Damian Szelągiewicz, Artur Gawęda.

 

Wyniki pozostałych meczów XV (ostatniej w rundzie jesiennej) kolejki (14-15 listopada) ligi okręgowej: * Iskra Krasne - Wkra Bieżuń 0:3 (rozegrany awansem 31.10.) * GKS Strzegowo - Konopianka Konopki 1:3 * Kryształ Glinojeck - Żbik Nasielsk 1:3 * Tęcza Ojrzeń - KS Wąsewo 5:0 * Ostrovia Ostrów Maz. - Korona Szydłowo 2:1 (rozegrany awansem 11.11.) * GKS Pokrzywnica - MKS Ciechanów 0:1.

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do