Chcieli odwołać burmistrza z rady społecznej szpitala

Jednym z punktów obrad czwartkowej sesji rady miasta Płońska (18 lutego) był projekt uchwały w sprawie odwołania burmistrza Andrzeja Pietrasika z rady społecznej płońskiego szpitala. Uchwała, która znalazła się w porządku obrad na wniosek czwórki opozycyjnych radnych, nie zyskała większości w głosowaniu.  

Projekt uchwały w sprawie odwołania burmistrza z rady społecznej płońskiego szpitala wniosła czwórka radnych po tym, jak burmistrz Andrzej Pietrasik został zaszczepiony w poradni „Zdrowie” na Covid -19, o czym już informowaliśmy.

W uzasadnieniu projektu uchwały napisano, że burmistrz potwierdził fakt przyjęcia szczepionki, szczepiąc się poza kolejnością złamał procedury Narodowego Programu Szczepień, co dyskwalifikuje go jako członka rady społecznej szpitala.  

Radny Marcin Kośmider mówił podczas czwartkowej sesji, że projekt uchwały jest pokłosiem tego, co się wydarzyło i nie byłoby takiej sytuacji, gdyby burmistrz podjął inną decyzję.

Radny Ryszard Antoniewski pytał burmistrza, czy przyjął drugą dawkę szczepionki. Argumentował, iż mleko się już rozlało i burmistrz - tak jak powiedziała radna Agnieszka Piekarz, powinien podjąć w tej sprawie jedyną słuszną decyzję.

Radny Andrzej Kwiatkowski odczytał oświadczenie radnych Porozumienia Samorządowego Ziemi Płońskiej. Radni argumentują w nim, że burmistrz jest aktywnym członkiem rady społecznej płońskiego szpitala, czynnie w jej pracach uczestniczy i zadaje wiele pytań - również takich, których nikt inny nie zadaje. Zdaniem radnych PSZP burmistrz dobrze reprezentuje interes mieszkańców, więc nie poprą oni projektu powyższej uchwały.

Burmistrz Andrzej Pietrasik stwierdził, iż nie wykorzystał swojej funkcji - ani jako burmistrz, ani jako członek rady społecznej, został zaszczepiony w przychodni „Zdrowie”, której jest pacjentem, a która nie podlega szpitalowi, a o szczepionkę nie zabiegał. Dodawał, że jest w stanie udowodnić, iż był uprawniony do szczepienia w grupie O.  

- Znam pana bardzo długo i nigdy nie usłyszałem, by pan się przyznał do czegoś. Każdą porażkę pan obraca w sukces - komentował radny Andrzej Ferski.

Burmistrz odparł, że nie byłoby go stać na taką kampanię telewizyjną, jaką mu zafundowała opozycja po tym, gdy okazało się, że został zaszczepiony (o sprawie informowały ogólnopolskie media).

- Burmistrz ten temat już wyczerpująco wyjaśnił, co tu drążyć i w czym problem - mówił radny Leszek Kalkowski.

Uchwała w sprawie odwołania burmistrza z członka rady społecznej szpitala nie została podjęta: za jej przyjęciem głosowało 4 radnych, 13 było przeciw, a 3 osoby nie wzięły udziału w głosowaniu. (ko); foto: archiwum