Czerwiński GOPS w prokuraturze - ciąg dalszy

Kolejne zawiadomienie wójta
Prokuratura Rejonowa w Płońsku informuje, że wpłynęło kolejne zawiadomienie dotyczące Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czerwińsku.

Podobnie jak pierwsze, tak i drugie zawiadomienie złożył wójt Marcin Gortat.

Szefowa płońskiej prokuratury, Ewa Ambroziak informuje, że zawiadomienie dotyczy nieprawidłowości, które miałyby popełnić urzędniczki ośrodka w przeszłości, przy czym wskazano kilka osób. Uogólniając chodzi o fałszowanie dokumentów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej - miały to być dokumenty dotyczące dochodów osób ubiegających się o zasiłki, tak by spełniały kryteria dochodowe.

W tej sprawie ma być przesłuchany najpierw wójt - jako zawiadamiający.

- Póki co, jest tylko zawiadomienie. Czy to jest prawda, czy nie, wyjaśni śledztwo - mówi prokurator Ambroziak.

Jak już informowaliśmy, prokuratura prowadzi już śledztwo dotyczące Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Czerwińsku, również z zawiadomienia wójta. Postępowanie to zostało zawieszone - prokuratura czeka bowiem na badania grafologiczne podpisów na decyzjach dotyczących świadczeń socjalnych.

Śledztwo jest prowadzone w sprawie niedopełnienia obowiązków dotyczących świadczeń socjalnych. Prokuratura została zawiadomiona, że w ośrodku znajdują się dokumenty dotyczące wniosków o przyznanie świadczeń pielęgnacyjnych, których nie podpisały osoby do tych świadczeń uprawnione. Z informacji prokuratury wynika, że co najmniej 2 osoby, na które złożono wnioski o pomoc finansową, twierdzą, że wniosków tych nie składały.

Grafolodzy badają, czy podpisów rzeczywiście nie złożyły osoby, na które wnioski złożono i czy mogą być to podpisy kogoś z ośrodka. Przypomnijmy, że decyzją wójta zmieniła się osoba na stanowisku kierownika GOPS.

Katarzyna Olszewska