Reklama

Derby na wodzie dla Sony, PAF u siebie tylko zwycięski

Serię samych zwycięstw na własnym stadionie kontynuuje Płońska Akademia Futbolu - tym razem bez punktów z Płońska wyjechała Iskra Krasne.

Niedzielne derby, w bardzo trudnych warunkach pogodowych, wygrała Sona - drużyna z Nowego Miasta pokonała Błękitnych w Raciążu 1:0.

 

Stuprocentowa skuteczność u siebie

Płońska Akademia Futbolu kontynuuje świetną serię - kompletu zwycięstw na własnym stadionie. To już cztery ligowe plus jedno pucharowe spotkania.

Tym razem bez punktów z Płońska wyjechała w sobotę (26 września) Iskra Krasne. Goście mają na początku tego sezonu duże problemy kadrowe i na obecną chwilę wywalczyli zaledwie dwa punkty.

Na boisku Iskra jednak wcale nie wyglądała jak najgorsza drużyna w okręgówce. Goście zagrali w Płońsku naprawdę nieźle, sprawiając gospodarzom dużo problemów.

PAF - zajmujący szóste miejsce w tabeli - był zdecydowanym faworytem tej potyczki i ostatecznie tej roli sprostał, choć zdobycie trzech punktów łatwo nie przyszło.

Bo to goście prowadzili po golu zdobytym w 11 minucie i podopieczni Kamila Kobylińskiego zanim zdążyli „ułożyć sobie grę”, już musieli gonić wynik. Na szczęście skutecznością popisali się między 24 a 26 minutą, kiedy zdobyli dwie bramki. Najpierw ładnie z rzutu wolnego przymierzył Bartosz Gołaszewski, a niedługo potem zagranie Kordiana Makowskiego golem spuentował Piotr Wypyszyński.

W drugiej części gry goście nadal stawiali płońszczanom trudne warunki, długimi fragmentami mając inicjatywę w grze. Emocji jednak po przerwie było mało - obie drużyny nie zdołały stworzyć klarownych sytuacji bramkowych. I kiedy wydawało się, że miejscowych kibiców czeka nerwowa końcówka, w której Iskra wszelkimi sposobami dążyć będzie do zdobycia wyrównującej bramki - mecz został rozstrzygnięty. W 85 minucie z rzutu wolnego dośrodkował Kordian Makowski a „na długim słupku” skuteczną główką wykończył akcję Adam Szcześniak, ustalając tym samym wynik spotkania na 3:1 dla PAF.

W najbliższej kolejce płońszczanie zagrają wyjazdowy mecz z Ostrovią. A w meczach na obcych boiskach mamy w przypadku PAF odwrotną sytuację do tych granych u siebie - jeszcze żadnego zwycięstwa w tym sezonie. Jeśli podopieczni Kamila Kobylińskiego chcą walczyć o miejsce w ścisłej czołówce muszą to zmienić - Ostrovia ma zaledwie trzy punkty mniej i łatwym rywalem z pewnością nie będzie.

26.09. PAF Płońsk - Iskra Krasne 3:1 (2:1)

bramki: Gołaszewski (24, rzut wolny po faulu na Karwowskim), Wypyszyński (26, asysta Makowski), Szcześniak (85, asysta Makowski).

PAF: Mateusz Lewandowski - Damian Żółtowski, Adam Szcześniak, Dominik Pełka, Piotr Hercel, Kacper Karwowski (88, Mateusz Kozielski), Bartosz Gołaszewski, Kordian Makowski (88, Radosław Jakubiak), Mateusz Wiśniewski (88, Ernest Kamiński), Adam Uniewski (65, Piotr Ronczkowski), Piotr Wypyszyński (75, Kamil Wiśniewski).

Derby na wodzie dla Sony!

Do niedzielnego (27 września) derbowego starcia w Raciążu obie drużyny przystępowały w skrajnie różnych nastrojach.

Błękitni w dołku, bez wygranej przez cztery ostatnie kolejki. Sona - na fali, pełna optymizmu i już na siódmym miejscu w tabeli. W derbach trudno jednak prognozować, a dodatkowo niedziela przyniosła deszczową pogodę i murawę pełną kałuż, uniemożliwiających płynną grę. I rzeczywiście w takich warunkach pięknego meczu nie było, choć derbowych emocji - z rozstrzygnięciem w ostatnich sekundach - się doczekaliśmy.

Oba zespoły nie wystąpiły w optymalnych składach, a w jednym aspekcie te osłabienia były podobne. W niedzielnym spotkaniu nie wystąpili obaj stoperzy, pauzujący z powodu kartek - grający trener Błękitnych Mariusz Mikłowski oraz ostoja Sony, Maciej Załęcki.

W pierwszej połowie gra toczyła się przede wszystkim w środku pola - a zawodnicy walczyli nie tylko między sobą, ale także z... wszechobecnymi kałużami.

Optyczną przewagę mieli gospodarze, ale groźnie zaatakowali tylko raz (byłyby dwie takie akcje, ale przy ładnej kontrze piłka... zatrzymała się w kałuży), kiedy po rajdzie skrzydłem Łukasza Szelągiewicza nad bramką w dobrej sytuacji uderzył Mariusz Borzykowski.

Sona, może znajdowała się mniej przy piłce, ale była dużo konkretniejsza. Pierwszy celny strzał na bramkę - już w trzeciej minucie - oddał Łukasz Barankiewicz. W 20 minucie ładnie skrzydłem poszarżował Rafał Kraszewski, a Barankiewicz uderzył nad bramką. Bardzo groźną, choć zakończoną nieskutecznym strzałem, indywidualną akcję w 36 minucie przeprowadził Kamil Krawczyk, a w 41 minucie Sona mogła (powinna) objąć prowadzenie. Łukasz Barankiewicz jednak z rzutu karnego trafił w słupek.

Po zmianie stron podopieczni grającego trenera Bartosza Kaczora zagrali już bardziej odważnie i osiągnęli przewagę. Raciążanie groźni byli tylko raz, kiedy niecelnie głową - po rzucie rożnym - uderzał Jarosław Żebrowski. A Sona przeprowadziła sporo ataków, będąc stroną bardziej dążącą do zwycięstwa. I ostatecznie takie nastawienie zostało nagrodzone, niemal w ostatniej akcji meczu.

Doliczony czas gry - będący w kole środkowym Michał Bandurski zagrał do Bartosza Kaczora, ten bardzo dobrze dośrodkował na przedpole bramki, a akcję skuteczną główką wykończył Szymon Sokołowski. Asysta drugiego stopnia stopera, gol nominalnego lewego obrońcy - już samo to pokazuje ofensywne nastawienie drużyny z Nowego Miasta, co piłkarski los nagrodził trzema punktami.

A za zwycięskim ciosem podopieczni Bartosza Kaczora będą mieli okazję pójść także w następnej kolejce. Po pierwsze zagrają na własnym boisku (a tam w tym sezonie są niepokonani), po drugie zaś rywal (Tęcza Ojrzeń) znajduje się dużo niżej (na 14 miejscu) w tabeli - mecz w niedzielę o godzinie 15.30.

Błękitni też zagrają na własnym boisku, a o przełamanie złej serii powalczą w sobotę (g. 14) z Konopianką - rywalem wymagającym, będącym na czwartym miejscu w tabeli i pozostającym niepokonanym w meczach wyjazdowych.

27.09. Błękitni Raciąż - Sona Nowe Miasto 0:1 (0:0)

bramka: Sokołowski (91, asysta Kaczor).

Błękitni: Kamil Kalinowski - Robert Wróblewski, Jarosław Żebrowski, Maciej Karwowski, Daniel Kocięda, Damian Szelągiewicz (80, Jakub Pakuła), Paweł Borzykowski, Kamil Kocięda (71, Łukasz Marciniak), Artur Gawęda, Łukasz Szelągiewicz, Mariusz Borzykowski.

Sona: Piotr Russek - Konrad Wiktorowicz, Mariusz Wojeński, Michał Bandurski, Szymon Sokołowski, Sebastian Małecki, Wiktor Młudzikowski, Kamil Krawczyk, Rafał Kraszewski (75, Bartosz Kaczor), Patryk Skórczyński, Łukasz Barankiewicz.

Wyniki pozostałych meczów IX kolejki (26-27 września) ligi okręgowej: * Konopianka Konopki - Żbik Nasielsk 1:3 * MKS Ciechanów - KS Wąsewo 4:0 * Narew 1962 Ostrołęka - Wkra Bieżuń 3:0 * GKS Pokrzywnica - Korona Szydłowo 3:4 * GKS Strzegowo - Ostrovia Ostrów Maz. 0:1 * Kryształ Glinojeck - Tęcza Ojrzeń 6:0.

W X kolejce (3-4 października) ligi okręgowej zagrają: * Iskra Krasne - Kryształ Glinojeck * Sona Nowe Miasto - Tęcza Ojrzeń (N. Miasto, niedziela 4.10., g. 15.30) * Ostrovia Ostrów Maz. - PAF Płońsk (Ostrów, sobota 3.10., g. 12.30) * Korona Szydłowo - GKS Strzegowo * Wkra Bieżuń - GKS Pokrzywnica * KS Wąsewo - Narew 1962 Ostrołęka * Żbik Nasielsk - MKS Ciechanów * Błękitni Raciąż - Konopianka Konopki (Raciąż, sobota 3.10., g. 14).

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do