Nadal nie ma wyników! W poprzednim numerze informowaliśmy o masowych upadkach bydła w jednym z gospodarstw w Skarżynie (gm. Płońsk). We wtorek, 29 sierpnia nadal oficjalnych wyników badań nie było.
Do pierwszych upadków bydła doszło 11 sierpnia – łącznie w gospodarstwie w Skarżynie padło około 200 sztuk. W gospodarstwie były cztery stada bydła, łącznie pół tysiąca sztuk, zarówno cieląt, opasów, jak i bydła mlecznego.
Sprawę wyjaśniają, między innymi, powiatowe służby weterynaryjne. Przeprowadzono dwie sekcje padłych zwierząt, pobrano też próbki paszy, którą spożywały zwierzęta. Wysłano je do badań.
Powiatowy lekarz weterynarii, Lech Chybała informował, że zarówno z przeprowadzonych sekcji jak i objawów klinicznych nie wynikało nic, co wskazywałoby na chorobę zakaźną, ale na podejrzenie zatrucia pokarmowego jadem kiełbasianym. Rozstrzygnąć to mają laboratoryjne badania.
O upadkach bydła w Skarżynie powiadomione zostało również centrum zarządzania kryzysowego w płońskim starostwie i komenda policji.
Mimo że minęło już tyle czasu, nadal nie ma oficjalnych wyników badań, zleconych przez powiatowego lekarza weterynarii - poza badaniem wody z gminnego wodociągu, zleconym przez Urząd Gminy w Płońsku, które wskazało, że woda jest dobra. We wtorek, 29 sierpnia, wicestarosta Anna Dumińska-Kierska poinformowała, że oficjalnych wyników na piśmie nadal nie ma. Pod uwagę brane jest zatrucie jadem kiełbasianym.
Komentarze opinie