Reklama

Dramatyczny alarm z płońskiego szpitala - dyżury jednego z lekarzy SOR zagrażają zdrowiu i życiu pacjentów?!

Bardzo niepokojąco brzmi alarm płynący z płońskiego szpitala, o lekarzu dyżurującym na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. Alarm podnosi koordynator oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii płońskiego szpitala - lek. med. Michał Ziółkowski, który twierdzi, że praca lekarza SOR zagraża zdrowiu i życiu pacjentów.

W piątek, 30 kwietnia, koordynator oddziału Anestezjologii i Intensywnej Terapii Michał Ziółkowski powiadomił o sprawie odpowiednimi pismami starostę Elżbietę Wiśniewską, radę powiatu, burmistrza Płońska Andrzeja Pietrasika oraz radę miejską.

„Pismo to jest wyrazem mojej skrajnej determinacji ponieważ dotychczas podjęte liczne próby usunięcia tej osoby z grafiku lekarskiego nie odniosły skutku. Praca tego pana za pełną zgoda i akceptacja Dyrekcji stanowi zagrożenie życia dla osób trafiających do SOR SPZZOZ w Płońsku. Sprawa tego lekarza jest tylko wierzchołkiem góry lodowej ogromu patologii jakie dzieją się w naszym Szpitalu pod zarządem obecnej Dyrekcji” - czytamy w piśmie.

„Wnoszę o jak najszybsze zwołanie nadzwyczajnej sesji Rady Powiatu celem otwarcia debaty na te tematy w naszym środowisku. Tylko prawidłowy głęboki nadzór społeczny jest w stanie postawić tamę dalszemu szerzeniu się patologii w SPZZOZ Płońsku” - pisze też koordynator OAiT, Michał Ziółkowski.

Władze powiatu i miasta otrzymały też w załączeniu pismo do Naczelnej Izby Lekarskiej o wszczęcie postępowania o uchylenie prawa wykonywania zawodu jednego z lekarzy pracujących w SOR SPZZOZ w Płońsku.

Pismo do Naczelnej Izby Lekarskiej - oprócz Michała Ziółkowskiego - podpisali także kierownik Zakładu Radiologii, Przemysław Dul i koordynator Oddziału Urazowo-Ortopedycznego Arkadiusz Garbacki.

Poniżej pismo płońskich lekarzy do Naczelnej Izby Lekarskiej w Warszawie, wnioskujące o wszczęcie postępowania ws. uchylenia/ograniczenia prawa wykonywania zawodu lekarza:

Działając w imię dobrego imienia środowiska lekarskiego, a także dla zapewnienia bezpieczeństwa życia i zdrowia pacjentów wnioskuję o odebranie prawa wykonywania zawodu lekarza koledze lekarzowi (dane zanonimizowane).

Lekarz (dane zanonimizowane) od kilku miesięcy pracuje w SPZZOZ w Płońsku w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym zatrudniony za sprawą swojego długoletniego znajomego, który od 01.06.2020 roku sprawuje w naszym szpitalu funkcje dyrektora ds. medycznych oraz kierownika SOR. Lekarz ten pracuje nieregularnie, prawdopodobnie na podstawie umowy cywilno-prawnej. W ramach swoich obowiązków świadczy usługi zarówno w czasie ordynacji dziennej jak i podczas samodzielnych dyżurów w SOR. Środowisko lekarskie naszego szpitala szybko zorientowało się, że lekarz (dane zanonimizowane) jest ciężko chorym człowiekiem. Prezentuje objawy daleko idących ubytków neurologicznych - ma afazję zarówno ruchowa jak i czuciową, wielokrotnie nie rozumie prostych komunikatów jak również nie jest w stanie formułować swoich myśli. Lekarz ten jest do tego stopnia zaburzony, że gubi się w topografii oddziału na którym dyżuruje, nie potrafi obsługiwać systemu informatycznego. Z oczywistych powodów nie są nam znane dokładnie choroby Pana Doktora. Oczywistym jest jednak nawet po pobieżnym kontakcie, że lekarz taki nie może podejmować żadnych racjonalnych działań w procesie diagnostyczno terapeutycznym pacjentów w stanie zagrożenia życia. Część pracy za niego wykonują pielęgniarki, ratownicy oraz oczywiście wezwani pilnie lekarze z innych oddziałów. Sam osobiście byłem świadkiem sytuacji w której omal nie doszło do zatrzymania krążenia u chorej leżącej od kilku godzin w SOR o której Pan Doktor (dane zanonimizowane) nie potrafił nic powiedzieć, nie wydał jej żadnych zleceń i nie podejmował wobec niej żadnych działań.

O całej tej skandalicznej sytuacji wielokrotnie był informowany dyrektor ds. medycznych dr Koper, jak również dyrektor naczelny dr Ozdarski. W październiku 2020 roku z inicjatywy ordynatorów odbyło się również spotkanie w gronie wszystkich ordynatorów Szpitala z udziałem Starosty Powiatu Płońskiego Pani Elżbiety Wiśniewskiej. Pani Starościna osobiście zapoznała się z sytuacją, pofatygowała się również poznać doktora (dane zanonimizowane). Po tym spotkaniu zapadły decyzje i uzyskaliśmy obietnice Dyrektora i Starosty, że lekarz ten nie będzie już dyżurował. Niestety już w grudniu zaczął się pojawiać w SOR początkowo w godzinach rannych a następnie od stycznia zaczął regularnie dyżurować. Kolejne interwencje w Starostwie i u Dyrektora SPZZOZ w Płońsku pozostają bezskuteczne. Doktor (dane zanonimizowane) jest obsadzany w grafiku, ma też okazjonalnie dyżury w zastępstwie doktora (dane zanonimizowane). Istnieje tu jakiś patologiczny układ pomiędzy tymi osobami o którym niewiele więcej mi wiadomo. W Internecie dostępne są informacje, że od lat tych dwóch lekarzy współpracuje - np. pracowali razem w szpitalu w Kętrzynie. Z tego co wiem są długoletnimi kolegami więc doktor (dane zanonimizowane) z pewnością się orientuje w faktycznej sytuacji zdrowotnej doktora (dane zanonimizowane). Wiadomo nam, iż Dyrekcja mataczy w sprawie pracy Pana Doktora - np. pracuje również w SOR jego syn posiadający ważne prawo wykonywania zawodu. W grafiku umieszczone jest tylko nazwisko lekarza bez imienia - co jest niezgodne z obowiązująca w SPZZOZ w Płońsku praktyką. Nie wiemy więc nigdy czy na dyżurze będzie doktor (dane zanonimizowane) czy jego skądinąd zdrowy i sprawny syn - z tego co mi wiadomo w trakcie specjalizacji z chirurgii ogólnej.

Od 2 miesięcy dodatkowo lekarz ten rozpoczął dyżury w NPL-u. Są tygodnie że w piątek ma dyżur w NPLu, a w sobotę i niedzielę w SOR. Nawet dla zdrowej osoby taki maraton dyżurowy jest zbyt dużym obciążeniem. Pracując w SOR czy NPL, lekarz ten nie potrafi wypisać recepty elektronicznej czy zwolnienia, wiec chorzy są leczeni tylko i wyłącznie dotychczasowymi swoimi lekami bądź ewentualnie zlecane są im leki bez recepty.

W chwili obecnej Dyrekcja broni się, że wszystko jest w porządku bo lekarz (dane zanonimizowane) ma prawo wykonywania zawodu i badania lekarskie więc „to nie jest nasza sprawa wtrącać w pracę SOR”. Z oczywistych względów wobec ewidentnej niepełnosprawności lekarza nie można się zgodzić z taką argumentacją. Moje osobiste interwencje i rozmowy z Dyrektorem i Starostą Powiatu Płońskiego nic nie wnoszą do sprawy. Ostatnio rozmawiałem z Dyrektorem na ten temat dnia 01.04.2021 roku. Podczas tej rozmowy uprzedziłem Dyrektora, że będę zmuszony interweniować na poziomie Izb Lekarskich, a także zgłosić podejrzenie popełnienia przestępstwa w prokuraturze- z uwagi na narażenie życia i zdrowia pacjentów oraz dobra ekonomicznego SPZZOZ w Płońsku.

Ze względu na fakt, że lekarz praktykuje na terenie OIL w Warszawie a jest członkiem Warmińsko-Mazurskiej Izby Lekarskiej zdecydowałem się przekazać pismo do Naczelnej Izby Lekarskiej z prośba o nadanie sprawie biegu we właściwej Izbie Lekarskiej. Uprzejmie proszę o pilne zajęcie się sprawą ze względu na bardzo poważny charakter sprawy grożący poważnymi konsekwencjami dla pacjentów i naszego Szpitala! Proszę o jak najszybsze zabezpieczenie zdrowia i życia pacjentów poprzez zawieszenie prawa wykonywania zawodu do czasu ostatecznego rozpatrzenia sprawy.

Wniosek mój jest wyrazem skrajnej determinacji i podyktowany jest bezsilnością wobec dotychczas podjętych, nieskutecznych działań.

Wnioskodawcy konkludują w piśmie do Izby Lekarskiej, że ze względu na zależność służbową wiele osób może się bać wypowiadać w tej sprawie i podali listę ewentualnych świadków opisywanych faktów skłonnych zeznawać w przedmiotowej sprawie. (ak); foto: archiwum

PS. Z pytaniem o komentarz w tej sprawie zwróciliśmy się do władz płońskiego szpitala jak również do władz starostwa - organu prowadzącego SPZZOZ w Płońsku.

Do sprawy z pewnością wrócimy

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do