
Coś z tym asfaltem nie tak?
W piątek, 9 listopada w Goławinie (gm. Czerwińsk) volkswagen polo zjechał na przeciwny pas ruchu i zderzył się z ciągnikiem, który wiózł żwir. Volkswagen najprawdopodobniej wpadł w poślizg.
Nikomu na szczęście nic się nie stało. Kolizja jakich wiele i w zdarzeniu tym nie byłoby nic dziwnego, gdyby nie fakt, że w tym miejscu od kilku miesięcy, gdy popada deszcz, dochodzi do stłuczek.
Zdaniem mieszkańców Goławina przyczyną jest nowa nawierzchnia na drodze krajowej. Kilka miesięcy temu droga była modernizowana i położono jedną warstwę nowego asfaltu. Mieszkańcy sądzą, że użyto nieodpowiednich materiałów, które w połączeniu z opadami deszczu powodują, że auta wpadają w poślizg.
- Wcześniej były dziury i koleiny, a tylu wypadków nie było - mówi jeden z mieszkańców Goławina. - Teraz jest ich znacznie więcej i to wówczas, gdy popada deszcz. Jednego dnia były aż trzy stłuczki. Na szczęście na stłuczkach się kończyło, ale nie zmienia to faktu, że to miejsce jest niebezpieczne.
Niebezpieczne tym bardziej, że ruch jest duży, pobocza marne, a muszą z nich korzystać nie tylko dorośli, ale również dzieci, chodzące do miejscowej szkoły.
Katarzyna Olszewska
foto: Marcin Knisiewicz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie