Duży problem z barszczem

Uwaga, niebezpieczne rośliny
Kilkanaście krzewów barszczu Sosnowskiego rośnie na osiedlu przy ulicy Klonowej w Płońsku (potocznie zwanym Eksperymentami). Uwaga, ta niebezpieczna roślina może dotkliwie poparzyć.

Czy miasto zrobi w końcu porządek?!

Problem rosnącego na osiedlu barszczu Sosnowskiego przewija się od kilku lat, a miasto z tą niebezpieczną rośliną nic nie robi. Rośnie tuż przy placu, który dzieci i młodzież z pobliskich bloków wykorzystują do zabawy i gry w piłkę. Z terenu korzysta również Miejskie Centrum Kultury w Płońsku, które organizuje na nim objazdowy dom kultury. O to czy urząd miejski lub straż miejska otrzymują sygnały o barszczu i w jaki sposób jest zwalczany zapytaliśmy płoński ratusz. Odpowiedzi udzielił nam rzecznik prasowy Filip Przedpełski, który poinformował, że do urzędu wpłynęło kilka sygnałów o barszczu.

- Ogniska tej rośliny zostały usunięte przez firmę zajmującą się utrzymaniem zieleni albo przez właścicieli, na których działce pojawił się barszcz Sosnowskiego - informuje Przedpełski. Przykład osiedla przy ulicy Klonowej pokazuje, że słabo został usunięty bo ktoś wyciął tylko największy barszcz. Warto może zastanowić się nad wynajęciem profesjonalnej firmy, która zajmuje się zwalczaniem siedlisk barszczu Sosnowskiego.

Właśnie od wizyty na placu porośniętym barszczem Sosnowskiego animatorzy MCK w Płońsku rozpoczęli cykl spotkań z dziećmi spędzającymi wakacje w mieście. Jak zauważyliśmy podczas wizyty na objazdowym domu kultury, ktoś ściął największy barszcz, ale mniejsze krzaki zostawił i nadal stwarzały zagrożenie dla dzieci, animatorów i opiekunów obserwujących swoje pociechy.

Do nieszczęścia na tym osiedlu może dojść w każdym momencie, wystarczy chwila nieuwagi rodziców i dziecko wróci z placu poparzone tą niebezpieczną rośliną.

- Informacje o pojawieniu się barszczu Sosnowskiego prosimy przekazywać straży miejskiej w Płońsku - tel. 23 663 13 20 - informuje Filip Przedpełski.

Radny Kujawski apeluje - problem jest poważny

Radny Dariusz Kujawski podczas sesji rady gminy Sochocin (27 czerwca) wnioskował, by podjąć skuteczne działania i zlikwidować rosnący wzdłuż rzeki Płonki barszcz Sosnowskiego.

Zdaniem radnego, należałoby połączyć siły z gminą Płońsk, bowiem ta niebezpieczna roślina rośnie wzdłuż Płonki od strony Michowa, przez gminę Płońsk i Sochocin, poza tym rośnie jej coraz więcej. Doraźne usuwanie nie przynosi długotrwałych efektów, niektórych roślin nie można usunąć, bo są zbyt blisko rzeki. Radny Kujawski argumentując, że problem jest poważny mówił, iż usuwając te rośliny sam uległ poparzeniu.

Co to za roślina?

Barszcz Sosnowskiego to roślina pochodząca z rejonu Kaukazu, przed wielu laty został wprowadzony do uprawy w różnych krajach tzw. bloku wschodniego jako roślina pastewna. Z uwagi na zagrożenia, jakie roślina niesie, upraw jednak zaprzestano. W Polsce obowiązuje zakaz zarówno uprawy jak i sprzedaży barszczu Sosnowskiego. Roślina w polskich warunkach może osiągnąć do 4 metrów wysokości, jest bardzo ekspansywna a kontakt z nią może skończyć się groźnym oparzeniem. Jest szczególnie groźna podczas słonecznej pogody, gdy jest wysoka temperatura i wysoka wilgotność powietrza, zwłaszcza niebezpieczna dla dzieci i alergików.

Jak uniknąć oparzenia?

- Nie dotykać i nie chwytać roślin przy użyciu gołych rąk.

- Nie pozwalać dzieciom na zabawę nieopodal barszczu Sosnowskiego, ze względu na rozmiar rośliny i puste łodygi może się ona wydawać dla dzieci szczególnie atrakcyjna.

- W upalne dni unikać zbliżania się do rośliny, ze względu na lotne olejki eteryczne emitowane do otoczenia, które mogą osadzać się na skórze.

Katarzyna Olszewska, Łukasz Wielechowski

foto: Łukasz Wielechowski