
Kontrola się nie odbyła
We wtorek, 11 grudnia komisja rewizyjna rady powiatu udała się do Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Płońsku, by rozpocząć planowaną kontrolę. Stanęło tylko na dyskusji, ponieważ dyrektor PCPR, Małgorzata Biernacka nie udostępniła komisji dokumentów. Dyrektor Biernacka posiłkuje się opinią prawnika, że nie jest to możliwe z uwagi na ochronę danych osobowych. Tymczasem rodziny zastępcze, od których problemów obecne zamieszanie w powiecie się zaczęło, nadal nie otrzymują pieniędzy.
Jak już informowaliśmy, podczas listopadowej sesji rady powiatu radni zdecydowali, że komisja rewizyjna skontroluje działalność Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie pod kątem terminowości, rzetelności i jakości obsługi petentów. Komisja miała rozpocząć pracę we wtorek, 11 grudnia od zapoznania się z dokumentami w PCPR, by sprawdzić, ile spraw zostało negatywnie rozpatrzonych, zamierzała również rozmawiać z pracownikami centrum. Dlatego posiedzenie komisji miało się odbyć przy zamkniętych drzwiach. Komisja do centrum się udała, ale kontrola się nie rozpoczęła. Jak poinformował przewodniczący komisji, Franciszek Goszczyński, dyrektor PCPR, Małgorzata Biernacka odmówiła wglądu do dokumentów, w tym również do dziennika korespondencji, uzasadniając tę odmowę opinią prawnika, że jest to niemożliwe z uwagi na ochronę danych osobowych. Komisja obecnie nie wie, jakie będą dalsze czynności w tej sprawie, ma to być jednym z tematów obrad środowej sesji powiatu, 19 grudnia.
Wszystko zaczęło się od problemów dwóch rodzin zastępczych - z Błomina Gumowskiego w gminie Dzierzążnia i Dobrsk Kolonii w gminie Raciąż, o których wielokrotnie pisaliśmy. Dzieciom z tych rodzin, z mocy ustawy, przysługuje pomoc finansowa, której obsługą zajmuje się jednostka starostwa, czyli PCPR. Według przepisów, pomoc ta jest pomniejszana o inne dochody dzieci. Spór dotyczy właśnie tego wątku, bo dzieci w obydwu przypadkach otrzymały w spadku ziemię. Centrum nalicza im dochód z ziemi stosując wskaźniki z hektara.
Zdaniem Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które rozpatrywało już wiele odwołań rodzin, należy stosować rzeczywisty dochód z ziemi, na przykład pieniądze z dzierżawy, bo dzieci nie są w stanie ziemi uprawiać, albo o niej decydować. Kolegium uchyliło wiele decyzji PCPR, postępowania trwają, efekt jest taki, że obydwie rodziny nie otrzymują przysługujących im świadczeń - dzieci z Błomina czekają na nie ponad rok.
Katarzyna Olszewska
Co na to Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych?
Zdaniem rzecznika prasowego Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w Warszawie, Małgorzaty Kałużyńskiej-Jasak, ustawa o ochronie danych osobowych określa jedynie ogólne zasady ich przetwarzania i ochrony. Ten konkretny przypadek powinien być rozpatrywany przede wszystkim w oparciu o przepisy ustawy o samorządzie powiatowym, zgodnie z którą rada powiatu kontroluje działalność zarządu i powiatowych jednostek organizacyjnych. W tym celu powołuje komisję rewizyjną, której celem jest kontrola zarządu i powiatowych jednostek organizacyjnych. Żaden z przepisów ustawy nie określa wprost, do jakiego rodzaju informacji i jakiego rodzaju dokumentacji mogą mieć dostęp członkowie komisji rewizyjnej w związku z dokonywaniem kontroli.
foto: archiwum
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie