Reklama

Finał jesieni B klasy - Gladiator ostatecznie poza podium, PAF II i Jutrzenka w trójce... dolnej

Zakończyła się runda jesienna B klasy. Niestety, finisz nie udał się Gladiatorowi i słoszewianie stracili miejsce w pierwszej trójce. Pozostałe dwa nasze zespoły w trójce są, ale... tej z dołu tabeli.

 

Finisz bez punktów

Po pechowej porażce w meczu na szczycie z Borutą Kuczbork w poprzedniej kolejce podopieczni Roberta Dobiasza na ostatni mecz w rundzie jesiennej pojechali w niedzielę (14 listopada) do Dzierzgowa. Zadanie słoszewianie mieli trudne, bo Tamka u siebie nie straciła jeszcze choćby jednego punktu.

Przed spotkaniem (po wygranej Boruty Kuczbork z Orzycem Chorzele) wiadomo było, że dla Gladiatora stawką było wicemistrzostwo jesieni, a drugie miejsce po pierwszej rundzie dawał choćby jeden punkt.

Niestety, nie udało się tego osiągnąć, bo słoszewianie „przespali” pierwszą część gry, po której Tamka prowadziła aż 4:0 - gole zdobywając w 2, 19, 32 i 35 minucie.

Po zmianie stron zobaczyliśmy już tego Gladiatora, który ma za sobą bardzo dobra rundę. Gospodarze do siatki trafili raz, a słoszewianie - po golach Bartosza Chrząszczewskiego, Patryka Giranowskiego, Szymona Pawlaka i Łukasza Kucharzaka - z determinacją gonili wynik. Ostatecznie zabrakło czasu i to gospodarze wygrali 5:4.

Walka o mistrzostwo jesieni nie udała się w poprzednim tygodniu, teraz słoszewianie wypadli poza podium, kończąc rundę na czwartym miejscu. Ale narzekać nie ma co, bo trójka zespołów z miejsc 2-4 (Orzyc Chorzele, Tamka Dzierzgowo, Gladiator) ma identyczny dorobek punktowy i o kolejności decyduje bilans bezpośrednich spotkań. Do liderującej Boruty Kuczbork cała trójka traci sześć punktów. Wiosenna walka o awans jest zatem otwarta i z udziałem wielu drużyn zapowiada się bardzo ciekawie.

14.11. Tamka Dzierzgowo - Gladiator Słoszewo 5:4 (4:0)

bramki: Chrząszczewski (48, asysta Pawlak), Giranowski (68, asysta Kaczyński), Pawlak (83, asysta Bednarski), Kucharzak (88, akcja indywidualna).

Gladiator: Damian Gocajna - Rafał Kosewski, Robert Rutkowski, Szymon Pawlak, Robert Dobiasz (71, Alan Szulc), Tomasz Kaczyński, Łukasz Kucharzak, Artur Żelasko, Patryk Giranowski (75, Mariusz Krzemiński), Kamil Jóźwiak (26, Kamil Bednarski), Bartosz Chrząszczewski.

 

Bardzo udany... sparing pierwszej drużyny

Druga drużyna Płońskiej Akademii Futbolu kończyła rundę niedzielnym (14 listopada) meczem z będącym na piątym miejscu Gryfem Kownaty Żędowe. Rywal spisywał się dobrze, ale w ostatniej kolejce miał... pecha.

W sobotę bowiem pierwsza drużyna nie grała (walkower za spotkanie z Iskrą Krasne) i - by zachować minimum rytmu meczowego - trener Kamil Kobyliński sporą ilość zawodników wystawił w niedzielnym spotkaniu B klasy. Gryf zatem nie miał żadnych szans. Już do przerwy było 6:0, a skończyło się na wysokim 9:1. Trzy gole w tym spotkaniu zdobył Adam Uniewski, po dwa Damian Duszyński i Kamil Ostapowski, a pozostałe bramki - Mateusz Rutkowski i Piotr Wypyszyński.

PAF II Płońsk kończy więc rundę wygraną, ale ta jesień w wykonaniu rezerw lidera okręgówki udana nie była. Trzy zwycięstwa, jeden remis, siedem porażek i trzecie miejsce od końca to bilans z pewnością do wiosennej poprawy.

14.11. PAF II Płońsk - Gryf Kownaty Żędowe 9:1 (6:0)

bramki: Duszyński (7, asysta Makowski), Ostapowski (15, asysta Wypyszyński), Rutkowski (30, asysta Wypyszyński), Duszyński (34, asysta Makowski), Uniewski (39, asysta Szcześniak), Wypyszyński (41, akcja indywidualna), Uniewski (65, asysta Grzelak), Ostapowski (74, asysta Kamiński), Uniewski (84, asysta Wiśniewski).

PAF II: Marcin Łaniewski - Dominik Krzyżanowski (46, Bartosz Zabłocki), Piotr Hercel (46, Dominik Łądka), Kamil Wiśniewski, Kordian Makowski (46, Natan Podgórski), Adam Szcześniak (46, Ernest Kamiński), Damian Duszyński (46, Mateusz Dzięgielewski), Adam Uniewski, Kamil Ostapowski, Mateusz Rutkowski (46, Filip Bańka), Piotr Wypyszyński (46, Piotr Grzelak).

 

Po pauzach lepszy Żbik II

Tak się złożyło, że na finał rundy jesiennej w Nasielsku zagrały dwie drużyny, które ostatnio pauzowały. Przed niedzielnym (14 listopada) spotkaniem rezerwy Żbika miały trzy punkty więcej od Jutrzenki, a więc przy ewentualnym zwycięstwie drużyna z Uniecka miała szansę zakończyć rundę na ósmym miejscu.

Ostatecznie jednak podopieczni Sławomira Jóźwiaka rundę wiosenną rozpoczną z przedostatniej pozycji, i będą musieli zatrzeć kiepskie wrażenia z jesieni.

W Nasielsku gospodarze prowadzili już 4:0, a Jutrzence udało się zminimalizować rozmiary porażki, po golach Daniela Tybuchowskiego, który wykorzystał dośrodkowanie z rzutu rożnego Sebastiana Wagnera oraz asystent przy pierwszej bramce, czyli Sebastian Wagner - po skutecznym uderzeniu z rzutu karnego.

14.11. Żbik II Nasielsk - Jutrzenka Unieck 4:2 (1:0)

bramki: Tybuchowski (75, asysta S. Wagner), S. Wagner (89, rzut karny po faulu na nim samym).

Jutrzenka: Dawid Michalski - Mateusz Wagner, Damian Rogowski, Adam Osowski, Mariusz Kurłowicz, Kamil Puszcz, Paweł Osowski, Sławomir Jóźwiak, Daniel Tybuchowski, Sebastian Wagner, Mykhailo Zapotichnyi.

Pozostałe wyniki, ostatniej w rundzie jesiennej, XIII (13-14 listopada) kolejki B klasy: * Olimp Ciechanów, Żak Szreńsk - wolne terminy * Wieczfnianka Wieczfnia - Wkra Cieksyn 1:4 * Boruta Kuczbork - Orzyc Chorzele 3:2.

tekst i foto: Artur Kołodziejczyk

tabela: www.90minut.pl

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do