Gasili pożary, usuwali drzewa

W ostatnich dniach straż pożarna gasiła kilka pożarów, usuwała też powalone przez wiatr drzewa.

W Wigilię, 24 grudnia strażaków wezwano na ulicę Klonową w Płońsku, gdzie mieszkańcy zauważyli silne zadymienie. Nic się na szczęście nie stało, a przyczyną zadymienia był najprawdopodobniej brak ciągu w przewodzie kominowym.  Tego samego dnia w Szerominku (gm. Płońsk) zapalił się transformator elektryczny. Pożar ugaszono za pomocą gaśnicy śniegowej.

27 grudnia straż interweniowała w Sokolnikach Nowych (gm. Baboszewo), gdzie w jednym z budynków zapaliły się sadze w kominie. Palące się sadze zasypano piaskiem.

W poniedziałek, 29 grudnia strażaków wezwano do Szerominka (gm. Płońsk), gdzie wypompowywali wodę z zalanej piwnicy. Przyczyną zdarzenia był uszkodzony zawór w instalacji. Podobne zdarzenie miało miejsce w środę, 31 grudnia przy ul. Brodeckich w Baboszewie.

Tego samego dnia strażacy gasili pożar w Ćwiklinie (gm. Płońsk). Zapaliło się wyposażenie kuchni w budynku jednorodzinnym. Pożar ugaszono w niecałą godzinę.
W Nowy Rok, 1 stycznia zapaliły się sadze w kominie w budynku przy ul. Broniewskiego w Płońsku. Akcja gaśnicza trwała godzinę.

W sobotę, 3 stycznia straż pożarna została wezwana do Kaczorowów w gm. Raciąż - wskutek silnego wiatru na volvo przewróciło się drzewo. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Tego samego dnia strażacy usuwali powalone na drogi drzewa w Kucicach (gm. Dzierzążnia), Uniecku i Krajkowie (gm. Raciąż), Karolinowie (gm. Załuski), Szerominku (gm. Płońsk).

W niedzielę, 4 stycznia strażacy gasili pożar w budynku przy ul. Klonowej w Płońsku -  ktoś podpalił na klatce schodowej śmieci. Tego samego dnia straż interweniowała przy ulicy Płockiej w Płońsku, gdzie  doszło do zalania mieszkania - pękła rura doprowadzająca wodę do pralki. (ko)