Reklama

Gladiator - po pięknej przygodzie - nie zagra jednak w finale okręgowego Pucharu Polski

W środę (4 października) Gladiator Słoszewo walczył o finał okręgowego etapu Pucharu Polski. W regulaminowym czasie gry był remis 1:1, a w serii rzutów karnych lepsza (wygrywając 3:2) okazała się Wkra Żuromin, i to ona w finale zagra z KS CK Troszyn.

Efektowna przygoda Gladiator w rozgrywkach Pucharu Polski nie zostanie spuentowana finałem.

Ale i tak słoszewianie mogą czuć ogromną satysfakcję z postawy w tegorocznych rozgrywkach pucharowych. Przypomnijmy - podopieczni Pawła Szpojankowskiego najpierw wyeliminowali dwie drużyny ligi okręgowej: Sonę Nowe Miasto (po wygranej 1:0) i Wkrę Sochocin (wygrana 6:3), potem piątoligowego Żbika Nasielsk (pokonując go w efektownym stylu 6:0), a w walce o półfinał także reprezentanta V ligi - Narew 1962 Ostrołęka (remis w meczu i 4:1 w karnych).

O awans do finału tych rozgrywek na szczeblu okręgu ciechanowsko-ostrołęckiego Gladiator zagrał 4 października z liderem okręgówki - Wkrą Żuromin.

Słoszewianie mieli przed tym spotkaniem swoje problemy, bo z powodu kontuzji nie mógł wystąpić wcześniej już kontuzjowany snajper Mariusz Kopecki, ale również reżyser gry Gladiatora Daniel Mitura. W ostatniej fazie meczu, z powodów zdrowotnych boisko opuścić musieli też Michał Kowalski i Piotr Wypyszyński.

Nie można stwierdzić, że w pełnym składzie byłoby inaczej, ale nie ulega wątpliwości, że szanse byłyby dużo większe.

A i tak słoszewianom nie dużo zabrakło, by do finału awansować. Bo to Gladiator wyszedł na prowadzenie w 55 minucie, kiedy akcję środkiem boiska Dawida Dębkowskiego, dośrodkowaniem ze skrzydła wykończył Jarosław Brzemiński, a całość spuentował ładnym uderzeniem głową Piotr Wypyszyński.

Potem jednak sporą przewagę osiągnęli żurominianie. Efektem był gol wyrównujący z 69 minuty. Szali zwycięstwa w regulaminowym czasie gry Wkra przechylić jednak nie zdołała i o awansie do finału decydowały karne.

Tym razem słoszewianie nie byli w nich tak skuteczni jak w spotkaniu z Narwią. Chociaż wszystko dobrze się zaczęło - od gola Piotra Majchrzaka i obrony Kamila Kalinowskiego. Potem jednak do siatki trafił tylko Jarosław Brzemiński, a swoich szans nie wykorzystali: Marcin Tomczak, Bartosz Chrząszczewski i Mateusz Wiśniewski. Ostatecznie więc Wkra serię jedenastek wygrał 3:2 i to ona zagra o okręgowy Puchar Polski z liderem IV ligi KS CK Troszyn, który 5:1 pokonał lidera V ligi - MKS Przasnysz. (ak); foto: Artur Kołodziejczyk

Tu filmik golem Gladiatora oraz pełną serią rzutów karnych - https://fb.watch/nujkjANrKg/

4.10. Gladiator Słoszewo - Wkra Żuromin 1:1 (0:0) rzuty karne 2:3

bramka: Wypyszyński (55, asysta Brzemiński).

rzuty karne: Majchrzak, Brzemiński.

Gladiator: Kamil Kalinowski - Jarosław Brzemiński, Michał Kowalski (62, Kamil Wiśniewski), Aleksander Saleh, Mateusz Lewandowski (85, Adrian Małecki), Mateusz Wiśniewski, Dawid Dębkowski, Marcin Tomczak, Piotr Majchrzak, Bartosz Chrząszczewski, Piotr Wypyszyński (81, Rafał Kosewski).

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo plonszczak.pl




Reklama
Wróć do