
Co prawda Jutrzenka nie zdoła sprawić niespodzianki i urwać punktów trzeciemu Orzycowi, ale i tak sytuacja w czołówce jest coraz ciekawsza. Gladiator po wygranej ma już tylko dwa punkty straty do wicelidera. Drugie zwycięstwo wiosną odniosły też rezerwy Płońskiej Akademii Futbolu.
Słoszewianie przerwali passę Żaka
Po efektownej wygranej w derbach z Jutrzenką, Gladiator w środę odpoczywał (wolny termin) i w niedzielnym (24 kwietnia) meczu zagrał na wyjeździe z Żakiem Szreńsk, z którym słoszewianie jesienią wygrali 3:2. Rywal nie był łatwy, bo wiosną był jeszcze niepokonany.
Passa Żaka trwała jednak tylko potyczki z Gladiatorem, który walkę o trzy punkty zaczął jednak od straty gola już w 10 minucie.
Potem jednak słoszewianie zagrali niczym w derbowym pojedynku z Jutrzenką i rywale powinni być zadowoleni, że po pierwszej części gry przegrywali tylko 1:2.
Gladiator wyrównał w 29 minucie, kiedy po akcji Mateusza Lewandowskiego zza pola karnego ładnie uderzył Mateusz Malechowski. Ten sam zawodnik był autorem drugiego gola, kiedy wykończył akcję i podanie Kamila Jóźwiaka.
Akcja tej samej dwójki przyniosła trzeciego gola w 70 minucie i ostatecznie zdecydowała o zwycięstwie Gladiatora, bowiem Żaka stać było tylko na jednego gola, który padł w 73 minucie.
Co prawda końcówka w związku z tym była nieco nerwowa, ale słoszewianie już mogą patrzeć w przyszłość. W dodatku optymistycznie, bo po wygranej Tamki Dzierzgowo z Borutą Kuczbork, tracą do tego drugiego zespołu już tylko dwa punkty. A do lidera, który ma jeden mecz rozegrany mniej, też niezbyt dużo - sześć.
A w najbliższej kolejce Gladiator zagra na własnym boisku. W sobotę 30 kwietnia (g. 17) przyjeżdża Gryf Kownaty Żędowe, który jest na siódmym miejscu w tabeli.
24.04. Żak Szreńsk - Gladiator Słoszewo 2:3 (1:2)
bramki: Malechowski (29, asysta Lewandowski), Malechowski (38, asysta Jóźwiak), Malechowski (38, asysta Jóźwiak).
Gladiator: Damian Gocajna - Maciej Kaczor, Robert Rutkowski, Artur Żelasko, Mateusz Lewandowski, Tomasz Kaczyński, Rafał Kosewski, Kamil Bednarski (87, Tomasz Wychucki), Kamil Jóźwiak, Bartosz Chrząszczewski, Mateusz Malechowski (90, Robert Dobiasz).
Jutrzenka próbowała, ale nie dała rady
Po dwóch kolejnych porażkach w meczach wyjazdowych, podopieczni Sławomira Jóźwiaka wrócili na własne boisko, gdzie przypomnijmy odnieśli pierwsze wiosenne zwycięstwo w pojedynku z Gryfem Kownaty Żędowe.
W niedzielę (24 kwietnia) podopieczni Sławomira Jóźwiaka do Uniecka przyjechał bardzo trudny rywal - Orzyc Chorzele, który wskoczył na trzecie miejsce w tabeli.
Do pewnego momentu Jutrzenka była na dobrej drodze do sprawienia niespodzianki. Na gol Orzyca gospodarze bowiem odpowiedzieli dwoma golami - w 21 minucie do siatki trafił Mariusz Borzykowski, a tuż po przerwie Daniel Słojewski.
Potem jednak skuteczni byli tylko zawodnicy z Chorzel i ostatecznie po golach z 49, 60, 69 i 82 minuty Orzyc wygrał 5:2.
W najbliższej kolejce Jutrzenka o pierwsze wiosenne wyjazdowe punkty powalczy w sobotę 30 kwietnia (g. 16), kiedy zagra w Cieksynie z Wkrą, która mając cztery punkty więcej znajduje się w tabeli o dwa miejsca wyżej.
24.04. Jutrzenka Unieck - Orzyc Chorzele 2:5 (1:1)
bramki: M. Borzykowski (21, asysta Marciniak), Słojewski (47, akcja indywidualna).
Jutrzenka: Wiktor Krajewski - Michał Stępiński (46, Daniel Słojewski), Jakub Pakuła (46, Kamil Puszcz), Damian Rogowski, Adam Osowski (85, Mariusz Kurłowicz), Mateusz Wagner, Sławomir Jóźwiak, Paweł Borzykowski, Paweł Osowski, Łukasz Marciniak, Mariusz Borzykowski (85, Krystian Lewandowski).
Nadal nieskutecznie - ale liczy się wygrana
W niedzielę (24 kwietnia) druga drużyna Płońskiej Akademii Futbolu chciała powalczyć o drugie wiosenne zwycięstwo. Okazja ku temu była wyborna, bowiem do Płońska przyjechała ostatnia drużyna w tabeli Wieczfnianka Wieczfnia.
Jak się jednak okazało, nie jest łatwo mierzyć się z rolą faworyta. Podopieczni Emila Kucińskiego tradycyjnie już tej wiosny dominowali w polu i... tradycyjnie też byli nieskuteczni. Na szczęście na Wieczfniankę to wystarczyło, a zdecydowały o tym trzy ostatnie minuty pierwszej części gry.
Najpierw - w 42 minucie - długą piłkę na wolne pole zagrał Natan Podgórski, a pojedynek sam na sam z bramkarzem gości wygrał Kamil Ostapowski. Trzy minuty później strzelec gola, ładnie asystował. Kamil Ostapowski wbiegł między dwóch obrońców i wyłożył piłkę do Filipa Bańki, który zdobył bramkę na 2:0.
Druga część gry to już tylko nieskuteczność gospodarzy i honorowe trafienie gości z 66 minuty.
A w najbliższą sobotę 30 kwietnia (g. 14) PAF II Płońsk zagra na wyjeździe z wiceliderującą Borutą Kuczbork. Jeśli podopieczni Emila Kucińskiego poprawią skuteczność to niespodzianka nie jest wykluczona.
24.04. PAF II Płońsk - Wieczfnianka Wieczfnia 2:1 (2:0)
bramki: Ostapowski (42, asysta Podgórski), Bańka (45, asysta Ostapowski).
PAF II: Marcin Łaniewski - Mateusz Rutkowski, Natan Podgórski, Dominik Łądka, Szymon Gryciuk (55, Bartosz Zabłocki), Bartosz Górczyński, Dominik Pełka, Maksymilian Konopka (80, Kacper Kurzawa), Kamil Ostapowski, Piotr Grzelak (65, Stanisław Wiśniewski), Filip Bańka.
Pozostałe wyniki XVIII kolejki (23-24.04.) B klasy: * Żbik II Nasielsk - Wkra Cieksyn 2:1 * Tamka Dzierzgowo - Boruta Kuczbork 2:0 * Gryf Kownaty Żędowe i Olimp Ciechanów - wolny termin.
W następnej XIX (30.04.-1.05.) kolejce B klasy zagrają: * Olimp Ciechanów - Żbik II Nasielsk * Boruta Kuczbork - PAF II Płońsk (Kuczbork, sobota 30.04., g. 14) * Wkra Cieksyn - Jutrzenka Unieck (Cieksyn, sobota 30.04., g. 16) * Gladiator Słoszewo - Gryf Kownaty Żędowe (Słoszewo, sobota 30.04., g. 17) * Orzyc Chorzele - Żak Szreńsk * Tamka Dzierzgowo i Wieczfnianka Wieczfnia - wolne terminy.
Artur Kołodziejczyk
tabela: www.90minut.pl
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie